Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 438

301. Data: 2008-11-19 11:45:35

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
>
>> no ale ja nie oceniam legendy Wilkosza, pisalem o znajomych :)
>
> Wiem.
>

to bylo tak pro forma :) ja sam zaprzestalem brydza zanim doszedlem
takich turniejow, a jak gralem to mi sie nie skladalo

--
Take Up Thy Stethoscope And Walk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

302. Data: 2008-11-19 11:54:58

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:gg0sc6$ojv$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> gazebo pisze:
>
>> znajomi grali kiedys przeciwko Wilkoszowi na turnieju
>
> Mnie się też parę razy zdarzyło i odniosłam wrażenie, że to niezwykle
> kulturalny pan. Historia polskiego brydża zresztą.
>
>> wywalili ich po jego protescie, byli tak kiepskimi graczami, ze zarzucil
>> im oszustwa w licytacji, sami sie nie rozumieli do konca :))
>
> I tak bywa, bo to strasznie musi boleć starych wyjadaczy, kiedy są
> "niechcący" ogrywani przez nowicjuszy. Moje pierwsze turnieje też tak
> wyglądały, że ciągle mnie podejrzewali o znaczące milczenie, a ja musiałam
> po prostu sobie przypomnieć ustalenia. ;) Zresztą, zanim zdążyłam osiągnąć
> jakiś poziom gry, dający prawdziwą satysfakcję, to musiałam się niestety
> pożegnać i nie grałam już prawdziwego turnieju od lat. Za to najwięcej w
> życiu grywałam chyba w ciąży będąc.
>
>> ale wiesz, wcale sie nie dziwie, ze nie mial ochoty zwracam im uwage
>> skoro to takie cwoki byly, zenada po prostu
>
> Prawdziwą satysfakcję IMO daje tylko i wyłącznie brydż porównawczy.

Dzizas, kobiety ...
Rządzicie, nie ma bata ...
;)
I cebe Was od kretynek wyzywa ... :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

303. Data: 2008-11-19 11:58:01

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> Byli bardzo zgrani.
> Wysuwali karty ("delikatnie" nierówno ułożone karty), po zalicytowaniu
> składali karty, intonowali odzywki, paruszali palcem dłoni przy
> licytacji...
> mnówstow "sztuczek". Po prostu: Cyrk.
> Nie zwracałem im uwagi, bo jakoś nie miałem zdrowia. Tak świetnie
> się tym bawili. :)
>
> Takie żenujące typki.
> Może "normalnie" grają na pieniądze?
>
> Mnie się odechciało więcej z nimi grać nawet towarzysko.
> Nudy.
>
Jest film pt. "21" jak grają w Blackjacka.

--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

304. Data: 2008-11-19 12:03:14

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

adamoxx1 pisze:
> cbnet pisze:
>> Byli bardzo zgrani.
>> Wysuwali karty ("delikatnie" nierówno ułożone karty), po zalicytowaniu
>> składali karty, intonowali odzywki, paruszali palcem dłoni przy
>> licytacji...
>> mnówstow "sztuczek". Po prostu: Cyrk.
>> Nie zwracałem im uwagi, bo jakoś nie miałem zdrowia. Tak świetnie
>> się tym bawili. :)
>>
>> Takie żenujące typki.
>> Może "normalnie" grają na pieniądze?
>>
>> Mnie się odechciało więcej z nimi grać nawet towarzysko.
>> Nudy.
>>
> Jest film pt. "21" jak grają w Blackjacka.
>

liczenie kart oszustwem, kasyno zawsze musi byc do przodu

--
Take Up Thy Stethoscope And Walk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

305. Data: 2008-11-19 12:03:28

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Redart pisze:

> Dzizas, kobiety ...
> Rządzicie, nie ma bata ...

Ja nie miałam wyboru, mąż mnie zagonił. ;)
Ale nie raz musiałam się wstydzić przy stoliku. ;)

> ;)
> I cebe Was od kretynek wyzywa ... :)

W "ustach" cebka to brzmi jak komplement. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

306. Data: 2008-11-19 12:05:14

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
>> ;)
>> I cebe Was od kretynek wyzywa ... :)
>
> W "ustach" cebka to brzmi jak komplement. ;)
>

patrzysz na ruchy jego ust? ;)

--
Take Up Thy Stethoscope And Walk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

307. Data: 2008-11-19 12:10:27

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

gazebo pisze:

> patrzysz na ruchy jego ust? ;)
>

Wyobrażam sobie, że mimikę twarzy musi mieć ograniczoną do grymasu
"skrzywienia z odrazy".

Raczej staram się czytać mu w myślach. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

308. Data: 2008-11-19 12:10:49

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

gazebo pisze:
> adamoxx1 pisze:
>> cbnet pisze:
>>> Byli bardzo zgrani.
>>> Wysuwali karty ("delikatnie" nierówno ułożone karty), po zalicytowaniu
>>> składali karty, intonowali odzywki, paruszali palcem dłoni przy
>>> licytacji...
>>> mnówstow "sztuczek". Po prostu: Cyrk.
>>> Nie zwracałem im uwagi, bo jakoś nie miałem zdrowia. Tak świetnie
>>> się tym bawili. :)
>>>
>>> Takie żenujące typki.
>>> Może "normalnie" grają na pieniądze?
>>>
>>> Mnie się odechciało więcej z nimi grać nawet towarzysko.
>>> Nudy.
>>>
>> Jest film pt. "21" jak grają w Blackjacka.
>>
>
> liczenie kart oszustwem, kasyno zawsze musi byc do przodu
>
niemniej jednak ciekawa umiejętność.
Widziałem na filmie gościa, który opanował techniki pamięciowe (głownie
chodzi tu o mnemonics) i zapamiętał w bodajże 20 minut 10 talii kart
(potasowanych przez przeprowadzających eksperyment).
Po tych 20 minutach dostawał komendy typu:
- 23 karta w piątej talii
- 4 karta w talii pierwszej itd

Odpowiadał wręcz od razu, z 2-3 sekundowym opóźnieniem.
Odpowiedział na wszystkie bezbłędnie.
Mówił przy tym że jego pamięć nie różni się niczym od przeciętnej,
kwestia opanowania technik. Podobno to niezły wyczyn, ale kiedy już się
przez ten etap przebrnie to można rzeczywiście zadziwiać.

--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

309. Data: 2008-11-19 12:11:16

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

gazebo pisze:
> Redart pisze:
>>
>>
>> He, he ...
>> Ja mam inną opiwiastke.
>> Mój wuja, wysoko postawiony wojskowy jeździł trochę tu i tam i raz w
>> pociągu
>> siedział w przedziale z jakimiś szychami generalskimi, w brydżyka
>> chcieli pograć,
>> na kasę ale im czwartego zabrakło. Więc wuja zaprosili, ustalili
>> stawke, nie pamiętam
>> dokładnie jaką i grali. Wuja, że się znał na rzeczy, to się z
>> partnerem dobrze dogadywał
>> i mocno wygrali. Przyszło do wypłaty, a kolesie zaczynają wyskakiwać z
>> dolarów ...
>> Wuja zrobił wielkie oczy, bo był przekonany, że grają na złotówki
>> (chyba w przeliczniku
>> na 1000) i lekko spocony z wrażenia, ale szczęśliwy zakończył podróż z
>> co najmniej
>> kilkudziesiecioma dolcami na plusie. Teraz to może takiego wrażenia
>> nie robi, ale to
>> były najlepsze czasy Polski Ludowej, wiec jak wychodził na peron, to
>> mu się nóżki
>> mocno gięły ;)
>
> slyszalem o tym, wprawdzie w innej wersji albo moze podobne zdarzenie,
> zdziwilby sie jakby on musial bulic, niezle zdziwko :) slyszalem jescze
> inna anegdote, z Pendereckim, nie wiem ile w tym prawy ale opowiesc
> krazyla w tamtych czasach, nie udzielal wywiadow, a jakis dziennikarz
> sie uparl i ktoregos wieczora zastukal do posesji, padlo pytanie czy gra
> w brydza bo im braklo czwartego, prowadzil wywiad w trakcie gry :) a
> propos gry na kase to slyszalem, ze za dobrych czasow naszych
> ping-pongistow to Grubba z Kucharskim grali miedzy soba o niezla kase, a
> zeby bylo ciekawiej to o ile w rankingach singli Grubba stal wyzej to
> wlasnie Kucharski go ogrywal :)
>

PS w tej mojej wersji facet nie wiedzial, ze graja na kase

--
Take Up Thy Stethoscope And Walk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

310. Data: 2008-11-19 12:16:28

Temat: Re: Zgwałcona kobieta jak ukrzyżowany Jezus
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

adamoxx1 pisze:

> niemniej jednak ciekawa umiejętność.

cosik kolo tego pisal niedawno vonBraun

> Widziałem na filmie gościa, który opanował techniki pamięciowe (głownie
> chodzi tu o mnemonics) i zapamiętał w bodajże 20 minut 10 talii kart
> (potasowanych przez przeprowadzających eksperyment).
> Po tych 20 minutach dostawał komendy typu:
> - 23 karta w piątej talii
> - 4 karta w talii pierwszej itd
>
> Odpowiadał wręcz od razu, z 2-3 sekundowym opóźnieniem.
> Odpowiedział na wszystkie bezbłędnie.
> Mówił przy tym że jego pamięć nie różni się niczym od przeciętnej,
> kwestia opanowania technik. Podobno to niezły wyczyn, ale kiedy już się
> przez ten etap przebrnie to można rzeczywiście zadziwiać.
>

obejrzalem twoj filmik, przyjmuje, ze cie to pociaga :) ja jestem pelen
zachwytu dla faceta, ktory byl leworeczny, a ze w bylo to wtedy kiedy
dzieci uczono poprawnosci w tym w tej kwestii to nauczyl sie obiema
rekoma, a dokladniej jest w stanie pisac jednoczesnie dwiema rekoma w
dwoch wierszach piszac w przeciwne strony

--
Take Up Thy Stethoscope And Walk