Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
l!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Duch" <a...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Zimbardo o Abu Gharib
Date: Tue, 25 May 2004 10:50:42 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 35
Message-ID: <c8v1gh$t5r$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <2...@u...de>
NNTP-Posting-Host: host-ip242-226.crowley.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1085475153 29883 62.111.226.242 (25 May 2004 08:52:33
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 25 May 2004 08:52:33 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:271350
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:2hf55lFbeuu2U2@uni-berlin.de...
Nagle teraz, okazlo sie ze nie tylko Sadam jest bebe,
ale wzywoliciele tez torturuja wieznow - zachowuja sie podobnie.
Wcale nie jestem anty-amerykanski, od razu bylo wiadomo,
wojna to wojna.
Ale inny wizerunek byl kreowany.
Poniewaz wyszly brudy, wiec cos trzeba z tym zrobic - wiec wciaga sie
Zimbardo i
tlucze ludziom do głowy, że to znęcianie to normalne zachowanie człowieka i
każdy by się tak zachował.
Oczywiscie nie jest to prawda, szkoda ze przy pomocy psychologii robi sie
ludzia wode z mózgu.
Czytalem bardzo fajny artykuł w rzepie, na ten temat - wypowiadal sie byly
szef takich wlasnie sluzb wieziennych.
Pisze on, ze do tortur dochodzi za przyzwoleniem dowodztwa.
Po pierwsze przesluchania musza byc, bo od wiezniow trzeba wyciagnac
informacje,
i trzeba miec w tym dobre wyniki. Dowodzacy oczywiscie nie powie "torturuj!"
(frajerem nie jest)
tylko czeka na dobre wyniki w przesluchaniu a straznik sam musi sie postarac
i wykazac inwencja.
Dodatkowo wiezien nic nie powie jesli nie czuje sie ponizony i zastraszony
psychicznie.
Dodatkowo zolnierze sa w wirze wojny i dobrze jest czasami zrzucic ciezar i
zerznac kogos,
zwlaszcza gdy dowodztwo to pochwala.
Pozdrufka,
Duch
|