« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-03 10:40:54
Temat: Złe doświadczenie z serwisem ARDO -nie kupujcie tego dziadostwa !Witam
Chciałbym przestrzec przed zakupem produktów tej firmy.
Zakupiłem u nich piekarnik do zabudowy, model EF4 Inox.
Po otwarciu kartonu, już w domu, okazało sie, że szyba w drzwiczkach odkleiła
się z jednej strony i swobodnie sobie "dynda".
Więc zadzwoniłem do serwisu i zgłosiłem usterke. Po kilku przypomnieniach
raczyli przyjechać po 3 tygodniach. przywieźli zewnętrzne poszycie drzwi.
Pan juz miał wymieniać tę blechę, kiedy okazało sie, że jest ona inna niż
orginalna (brak przetłoczenia "Ardo" - zt ego co sie orientuję przywieziona
blacha pochodzi ze starszego modelu..). Więc odmówiłem przyjęcia tego elementu.
Znowu wykonałem telefon do serwisu (oni się nie fatyguja żeby zadzwonić !!!)
Tam twierdzą, ze tak ma być -bo takie częśći dostaja z serwisu !!!
To samo usłyszałem w centarli. Pani zaproponowała zebym napisał pisemna skargę.
Ale chyba sobie to wyluzuje -i sam przykleję to szybę !
Dla wwzystkich, którzy roglądaja się za sprzetem AGD -odradzam zakup ARDO.
Qleec
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-04-05 09:01:14
Temat: Re: Złe doświadczenie z serwisem ARDO -nie kupujcie tego dziadostwa !Zgadzam się w zupełności - sama dalej opisałam działanie serwisu AEG, ale
firma która mnie obsługiwała obsługuje również Ardo. To po prostu koszmar!
Nabieram przekonania, że "zwykły" mechaniak naprawia pralkę szybko i
skutecznie, natomiast serwis służy do wykańczania nerwowego populacji
konsumentów.
Pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-07 12:11:41
Temat: Re: Złe doświadczenie z serwisem ARDO -nie kupujcie tego dziadostwa !> Witam
> Chciałbym przestrzec przed zakupem produktów tej firmy.
> Zakupiłem u nich piekarnik do zabudowy, model EF4 Inox.
> Po otwarciu kartonu, już w domu, okazało sie, że szyba w drzwiczkach
odkleiła
> się z jednej strony i swobodnie sobie "dynda".
> Więc zadzwoniłem do serwisu i zgłosiłem usterke. Po kilku przypomnieniach
> raczyli przyjechać po 3 tygodniach. przywieźli zewnętrzne poszycie drzwi.
> Pan juz miał wymieniać tę blechę, kiedy okazało sie, że jest ona inna niż
> orginalna (brak przetłoczenia "Ardo" - zt ego co sie orientuję
przywieziona
> blacha pochodzi ze starszego modelu..). Więc odmówiłem przyjęcia tego
elementu.
> Znowu wykonałem telefon do serwisu (oni się nie fatyguja żeby zadzwonić
!!!)
> Tam twierdzą, ze tak ma być -bo takie częśći dostaja z serwisu !!!
> To samo usłyszałem w centarli. Pani zaproponowała zebym napisał pisemna
skargę.
> Ale chyba sobie to wyluzuje -i sam przykleję to szybę !
>
> Dla wwzystkich, którzy roglądaja się za sprzetem AGD -odradzam zakup ARDO.
z doświadczeń o produktach ardo:
Co najmniej trzech moich znajomych pokusiło się na produkty ARDO i wszyscy
grzecznie oddali sprzęt w ciągu misiąca.
jeden przywiózł do domu pralko-suszarkę i pierwsze włączenie jej spowodowało
zalanie mieszkania sąsiadowi z dołu - była jakaś gruba nieszczelność, której
nie dało się naprawić, trzeba było wymienić sprzet. Nie skorzystał lecz
wziął innego producenta w tym samym sklepie.
dwugi kupił pralkę, której w żaden sposób nie dało się wyważyć więc
wędrowała z łoskotem po łazience przy każdym wirowaniu. Nie wyobrażam sobie
włączenia prania na noc w bloku. Wspomnianej wyżej pralko-suszarki w tym
temacie nie zdążono sprawdzić, nie doszła do tego punktu programu. Jeśli by
okazało się, że też jest "wyważona inaczej" to już wyobrażam sobie jak biega
po łazience sprzęt który targaliśmy we czterech na drugie piętro
odpoczywając na każdym półpiętrze -ważyła chyba tonę!
trzeci kupił lodówkę w której w najmniej oczekiwanym momencie coś waliło jak
z działa (odkształcała się chyba jakaś blacha przy zmianie temperatury.
Może są produkty, które działają poprawnie, jednak jak widać ryzyko jest
duże - czy warte kilkuset złotych? Każdy musi sobie sam odpowiedzieć.
Pozdrawiam
Juras
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |