violeczka <v...@p...onet.pl> napisał(a):

> A nie lepiej wziac pare lekcji szydelka, na pewno wyjdzie cie to taniej
> (mysle, ze znajdzie sie w Gliwicach ktos kto pokaze Ci to za darmo, ja
> niestety jestem z Tarnowa:(. Bo obawiam sie, ze za zrobienie to jednak nie
> bedzie najtaniej.
> violeczka
>

Chetnie bym sie nauczyla szydelkowac, ale czasu ostatnio mi brak :( Studiuje
dziennie, a procz tego pracuje na pelnym etacie i na nauke szydelkowania
raczej nie wyskrobie czasu. Pomimo checi. :(
W kazdym razie ponawiam pytanie, czy ktoras z Was nie zrobilaby mi
sukieneczki za odplatnoscia? Nie mam pojecia, ile moze kosztowac robocizna,
ale jestem przygotowana na wydatek 100-150 zl. Czy tyle wystarczy, by ktoras
z Was, Forumowiczki, zajela sie moja sprawa?
Pozdrawiam,
Monika
mailto: k...@p...gazeta.pl


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/