Złodzieje kradną słoninę dla ptaków

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 34

11. Data: 2001-12-28 20:41:19

Temat: Re: Złodziejekradnąsłoninę dla ptaków
Od: j...@c...pl (Jan P. Cieciński ) szukaj wiadomości tego autora

> > krycha napisala:
> (...)
> > > Natomiast słoninę sikorkom podkradają koty,
> > > chociaż wieszam słoninkę wysoko i na cienkich gałązkach, aby kot nie
> doszedł.
> > > Ale mimo to część jest zjedzona.
> >
> > Koty co prawda potrafią wszystko, ale nie latają (może po prostu nie
chcą ;-))
> > Sloninę pewnie zjadaja sroki albo inne krewniaczki z rodziny
krukowatych.
>
Słoninę potrafi kraść także kuna domowa i to bezczelnie z okna (sam
widziałem).
Pozdrawiam, Jan
http://ogrody.agrosan.pl/ciecinski/

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2001-12-29 16:02:35

Temat: Re: Złodzieje kradną słoninę dla ptaków
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de> szukaj wiadomości tego autora

"AW" <h...@h...com.pl> schrieb im Newsbeitrag
news:a0f668$3hp$1@news.tpi.pl...
>
> Witam,
> ja robię co roku smalec z ziarenkami, kaszą i makiem i resztkami
kanarkowych
> ziarenek i kolb i pakuje do pojemniczków po jogurtach. Wywieszam ptakom na
> drzewach, przy rynnach i gdzie się da. W tym roku zrobiłam trochę "na
zapas"
> i tenże zapas spokojnie sobie stał w lodówce. Musieliśmy wyjechać na parę
> dni, a psami i domem miała się zajmować mama mojego męża, która specjalnie
> na tę okoliczność przyjechała. I co? I zjadła ptasi smalec!!! Ale tylko
pół
> kubeczka, chyba jednak nie był zbyt smaczny. No i nie był prawdziwym
smalcem
> ze skwareczkami, a na to liczyła. Więc nie tylko działkowi złodzieje ale
> nawet własna teściowa czyha na ptasie jedzenie. To już chyba nasza
rodzinna
> tradycja, bo kilka lat temu mój osobisty szwagier zjadł zostawioną w
garnku,
> świeżo ugotowaną kaszę z jarzynami i mięsem (psią oczywiście!). Narzekał
> tylko, że mało doprawiona. Cóż...
> pozdrawiam
> Agata
>
To powyzsze nalezaloby podac na pl.rec.kuchnia - ucieszyliby sie, jak
cholera.

Irek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2001-12-30 12:04:04

Temat: Re: Złodzieje kradną słoninę dla ptaków
Od: "Krispa" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Natomiast słoninę sikorkom podkradają koty,
> chociaż wieszam słoninkę wysoko i na cienkich gałązkach, aby kot nie
doszedł.
> Ale mimo to część jest zjedzona.
>
> Wszystkim życzę sukcesów ogrodniczych w Nowym Roku 2002 :-))))))
> Pozdrawiam Krycha.
Nie znam takiego rodzaju zwierzęcia "sikorka". Wiem, że u nas można spotkać
sikory. A oto ich gatunki: sikora bogatka, sikora modra, sikora sosnówka,
sikora uboga, sikora czarnogłówka i sikora czbatka.
Dobrze by było, abyś poznała również życie tych latających zwierząt - swoich
sprzymierzeńców.
Wszystkim grupowiczom - z okazji Nowego Roku życzę sukcesów w poznawaniu
życia skrzydlatych przyjaciół, ptaków ( a nie ptaszków) występujących w
ogrodach.
Krzysztof Pawłowski
k...@g...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2001-12-30 14:21:46

Temat: Re: Złodzieje kradną słoninę dla ptaków
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Krispa" <a...@p...onet.pl> wrote in message news:a0n065$8rl$1@news.tpi.pl...
>
> Nie znam takiego rodzaju zwierzęcia "sikorka". Wiem, że u nas można spotkać
> sikory. A oto ich gatunki: sikora bogatka, sikora modra, sikora sosnówka,
> sikora uboga, sikora czarnogłówka i sikora czbatka.

A ja znam. Sikory, sikorki i sikoreczki. Tak jak koty, kotki, koteczki, kocury,
kocurki ...

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2001-12-30 15:43:15

Temat: Re: Złodzieje kradną słoninę dla ptaków
Od: "AW" <h...@h...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie znam takiego rodzaju zwierzęcia "sikorka". Wiem, że u nas można
spotkać
> sikory. A oto ich gatunki: sikora bogatka, sikora modra, sikora sosnówka,
> sikora uboga, sikora czarnogłówka i sikora czbatka.

No co ty, sikory to zegarki! Tak jak papugi to adwokaci!
pozdrówka
Agata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2001-12-30 19:49:24

Temat: Re: Złodzieje kradną słoninę dla ptaków
Od: "Krispa" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> wrote in message
news:a0n7l8$421$1@hercules.iupui.edu...
> "Krispa" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:a0n065$8rl$1@news.tpi.pl...
> >
> > Nie znam takiego rodzaju zwierzęcia "sikorka". Wiem, że u nas można
spotkać
> > sikory. A oto ich gatunki: sikora bogatka, sikora modra, sikora
sosnówka,
> > sikora uboga, sikora czarnogłówka i sikora czbatka.
>
> A ja znam. Sikory, sikorki i sikoreczki. Tak jak koty, kotki, koteczki,
kocury, kocurki ...
Aż tak niewiele znasz tych latających polskich zwierząt (tak, zwierząt)
występujących w ogrodach. Ale nie denerwuj się, to wina edukacji w szkole
podstawowej. Możesz te braki uzupełnić i poznać swoich sprzymieżeńców z
ogrodu z książek im poświęconych. A przekonasz się, że warto, i nawet na
wiosnę zawiesisz im nie jedną skrzynkę lęgową.
Życzę sukcesów
Krzysztof Pawłowski
k...@g...pl

> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2001-12-30 20:03:25

Temat: Re: Złodzieje kradną słoninę dla ptaków
Od: "Krispa" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"AW" <h...@h...com.pl> wrote in message
news:a0nco5$p1m$1@news.tpi.pl...
>
> > Nie znam takiego rodzaju zwierzęcia "sikorka". Wiem, że u nas można
> spotkać
> > sikory. A oto ich gatunki: sikora bogatka, sikora modra, sikora
sosnówka,
> > sikora uboga, sikora czarnogłówka i sikora czbatka.
>
> No co ty, sikory to zegarki! Tak jak papugi to adwokaci!
> pozdrówka
> Agata
Witam
Przenośnie to są środki artystyczne. Wspaniale, że je stosujesz. Wydaje mi
się, że masz talent poetycki, ale poznaj choć nasze krajowe ptaki
występujące w Twoim ogrodzie, i być może te interesujące istoty w
przyszłości będą bohaterami Twoich wierszy (sic!)
Pozdrawiam
Krzysztof Pawłowski
k...@g...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2001-12-30 20:12:52

Temat: Re: Złodzieje kradną słoninę dla ptaków
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"Krispa" <k...@g...pl> wrote in message news:a0nr0d$r2$1@news.tpi.pl...
>
> Aż tak niewiele znasz tych latających polskich zwierząt (tak, zwierząt)
> występujących w ogrodach. Ale nie denerwuj się, to wina edukacji w szkole
> podstawowej. Możesz te braki uzupełnić i poznać swoich sprzymieżeńców z
> ogrodu z książek im poświęconych. A przekonasz się, że warto, i nawet na
> wiosnę zawiesisz im nie jedną skrzynkę lęgową.

U mnie w ogrodzie wystepuja inne ptaki (ja wiem, ze to sa zwierzeta i ze lataja,
niemniej przyzwyczailem sie do nazwy "ptaki"). Nie polskie, a amerykanskie.
Maja jedna budke, tam zamieszkaly jakies wrobelki, czy w kazdym razie ktos
do wrobelkow podobny (wrobelek to wrobel, ale ze jest maly, mowie o nim wrobelek).
W plocie mieszkaja zieby. Na jablonce (dzikiej) mialy w tym roku gnazdo robiny,
dochowaly sie pisklat. Gorzej powiodlo sie kardynalom. Zrobily sobie gniazdo
w krzaku ognika tuz za oknem, ale juz jak wlasnie pisklaki sie wykluly, gniazdo
zostalo zniszczone (chyba przez kota, ale nie jestem pewien). Wiecej szczescia
mialy golebie (podobne bardziej do synogarlic niz do typowych miejskich), ktore
potem zalozyly gniazdo w tym samym miejscu. Dochowaly sie pary pisklakow,
ktore szczesliwie o wlsnych silach gniazdo opuscily we wlasciwym czasie.
Sadze, ze obserwowanie ptakow mieszkajacych tuz po drugiej stronie okna
wiecej daje niz czytanie ksiazek. Do ogrodu przylatuja tez inne ptaki, na ogol
je rozpoznaje. Czasem jest to latwe: jasli ptak jest caly czarny i ma tylko czerwone
paski na skrzydlach, to okazuje sie, ze nazywa sie "red-winged blackbird".
A istotnie masz racje, w szkole podstawowej o ptakach nic sie nie nauczylem,
ale to juz przeszlo.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2001-12-31 01:02:23

Temat: Re: Złodzieje kradną słoninę dla ptaków
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> napisał w
wiadomości news:a0ns7j$jng$1@hercules.iupui.edu...
> "Krispa" <k...@g...pl> wrote in message news:a0nr0d$r2$1@news.tpi.pl...
> U mnie w ogrodzie wystepuja inne ptaki (ja wiem, ze to sa zwierzeta i ze
lataja,
> niemniej przyzwyczailem sie do nazwy "ptaki"). Nie polskie, a
amerykanskie.

A u mnie bywają wilgi , dudki czasami , kilka gatunków dzięciołów ,
puszczyki ;-)))
Niestety obserwuję ,że coraz rzadziej - urbanizacja ???
--

pozdrawiam ja i moje muszlowce
----------------------------------------------------
J.Krzysztof
j...@p...pl
j...@p...onet.pl
http://republika.pl/jkch1
Milanówek , a obok stolica państwa urzędników

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2001-12-31 10:55:02

Temat: Re: Złodzieje kradną słoninę dla ptaków
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

krycha napisala:

> Na pewno koty. Wchodzą na drzewko, na gałązkę i sięgają do słoninki, jak jest
> w zasięgu łapki lub mordki.

No proszę, jednak koty potrafia wszystko :-)

> Niby nie mam nic przeciw kotom, też są potrzebne, ale czemu zagryzają, moich
> sprzymierzeńców na działce, ptaszki? :-((

Ptaszki to dla nich po prostu drób. Myslę, że po prostu stosują metodę selekcji - te
zdrowie i sprytne nie dadzą się złapać. U mnie akurat
niektóre ptaki (wróble głównie) robią za szkodniki i odgryzają pączki
kwiatów. Połączone siły wszystkich sąsiedzkich kotów nie daja im rady :-)
A szpaka to chyba nawet żadnego nie złapałay :-( A optymistycznie
- jaskółek tez nie łapią :-)

Krycha&Co(ty)