From: "Stefan" <b...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <6wEa4.1127$N3.32249@news.tpnet.pl> <TaIa4.2072$N3.49646@news.tpnet.pl>
<3...@f...onet.pl>
Subject: Re: Zmiana osobowości
Date: Thu, 30 Dec 1999 18:27:58 +0100
Lines: 61
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.72.2106.4
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.72.2106.4
NNTP-Posting-Host: pa216.wloclawek.ppp.tpnet.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: pa216.wloclawek.ppp.tpnet.pl
Message-ID: <3...@n...vogel.pl>
X-Trace: 30 Dec 1999 18:24:52 +0100, pa216.wloclawek.ppp.tpnet.pl
X-Complaints-To: U...@v...pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.onet.pl!news.memax.k
rakow.pl!news.cyf-kr.edu.pl!security.net.pl!news.vogel.pl!pa216.wloclawek.ppp.t
pnet.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:36804
Ukryj nagłówki
flyer napisał(a) w wiadomości: <3...@f...onet.pl>...
>
>> pochorowala sie, stracila pamiec, wiare w sens zycia. Z
>
>Nie zgadzam sie z takim postawieniem sprawy. Los moze i zmienil
>osobowosc tej kobiety ale nie zmienil jej jako czlowieka.
Fakt. Nadal miała dwie ręce i dwie nogi i pewnie pozostała resztę. Choć inną
z wygladu.
I tylko w tym względzie zgodzę sie z Tobą, ze kobieta nie zmieniła się i
nadal była z postawy i pionu podobna do człowieka.
AFAIK człowiek to jednak nie tylko jego wygląd ale również postepowanie w
okreslonych sytuacjach.
Kobieta, o której pisała Rusałka napewno w *tych samych* okolicznosciach
przed doznaniem nieszęścia postepowała zgoła inaczej i po przezyciach -
postępowała także inaczej. Jeżeli inne biegunowo postepowanie __w tych
samych __ okolicznosciach nie jest dla Ciebie zmiana człowieka to co nią
jest?
>Uwazam ze
>istnieje cos takiego jak bazowy charakter czlowieka, ktorego nie musi
>sie nigdy ujawnic,
Żeby określić, że coś sie zmieniło lub nie, to musi byc spełniony podstawowy
warunek: mozliwość porównania przed i po.
Jeżeli cos się nigdy nie ujawnia - jak napisałeś - to na jakiej podstawie
możesz mówić o zmianach lub _braku zmian_!
>bo to wszystko co czesto widzimy to sa bardziej
>mechanizmy obronne psychiki czy to somatyczne czy czysto psychiczne
>(wyparcia itd.). Ta kobieta nie zostala CALKOWICIE
Bądź uprzejmy okreslic kiedy u Ciebie istnieje tzw. **całkowita** zmiana, a
kiedy nie, czy w ogóle istnieje, do jakiego stopnia mozna się zmienić, żeby
mówić o zmianie; czy wg Ciebie zmiana całkowita nastepuje dopiero od momentu
zwanego: exidus .
>zmieniona, ona
>zostala zmieniona - a dla mnie jest to roznica jakosciowa.
Każda zmiana w omawianym przypadku jest róznica jakościową - in plus, in
minus.
>Pytanie czy
>jest to bardzo trwala zmiana i czy jest wstanie sama powrocic do swojego
>stanu "pierwotnego".
czy nie uważasz, że tzw. trwała zmiana niezależnie od stopnia i wielkości
tej zmiany już daje prawo do mówienia o zmianie całkowitej?
Tak uważam ponieważ jakakolwiek trwała jego (człowieka) zmiana powoduje, że
człowiek nie jest już tym samym człowiekiem jakim był przed zmianą. IMHO
|LY| & +LY
Pozdrawiam
CYA & GDM8
Stefan - b.
|