« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-16 20:00:37
Temat: Zmiana wkladki zamka typu yetiWitam
Moze pomozecie:mam problem, gdyz potrzebuje wymienic ww wkladke, a nie
mam do nich kluczy. jak to zrobic? rozwiercilem juz praktycznie caly
zamek i nic nie drgnie...pomocy!
thx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-12-16 20:59:57
Temat: Re: Zmiana wkladki zamka typu yetiUżytkownik "o`rety" <o`rety@pl.pl> napisał w wiadomości
news:dnv6ca$9lv$2@dami.com.pl...
> Witam
>
> Moze pomozecie:mam problem, gdyz potrzebuje wymienic ww wkladke, a nie mam
> do nich kluczy. jak to zrobic? rozwiercilem juz praktycznie caly zamek i
> nic nie drgnie...pomocy!
> thx
Wykręć śrubę blokującą (od szczytu drzwi), przękręć bębenek nieco na ukos
(śrubokrętem) i wyjmij.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-12-16 21:39:06
Temat: Re: Zmiana wkladki zamka typu yetiUżytkownik shapyr napisał:
> Wykręć śrubę blokującą (od szczytu drzwi), przękręć bębenek nieco na
> ukos (śrubokrętem) i wyjmij.
caly problem w tym, ze nie ma mozliwosci przekrecic nawet o milimetr w
zadna strone...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-12-16 22:32:18
Temat: Re: Zmiana wkladki zamka typu yeti
Użytkownik "o`rety" <o`rety@pl.pl> napisał w wiadomości
news:dnvc4v$dae$1@dami.com.pl...
> caly problem w tym, ze nie ma mozliwosci przekrecic nawet o milimetr w
> zadna strone...
Większe wiertło, większa dziura, aż się kołeczki wysypią :) (praktycznie do
wypadnięcia ruchomej części wkładki)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-12-16 22:57:54
Temat: Re: Zmiana wkladki zamka typu yeti> > caly problem w tym, ze nie ma mozliwosci przekrecic nawet o milimetr w
> > zadna strone...
>
> Większe wiertło, większa dziura, aż się kołeczki wysypią :) (praktycznie
do
> wypadnięcia ruchomej części wkładki)
Trzeba rozwiercic pod bebenkiem (tzn w tej podluznej czesci pod kluczem).
Pzodrawiam
Jasiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-12-17 10:49:34
Temat: Re: Zmiana wkladki zamka typu yetiUżytkownik "yahu" <y...@w...aster.totez.pl> napisał w wiadomości
> Trzeba rozwiercic pod bebenkiem (tzn w tej podluznej czesci pod kluczem).
zgadza się. A jeśli wkładka wystaje z drzwi, to wystarczy wziac młotek i
przecinak, strzelić konkretnie z boku. Wkładka pęka, wyjmuje się ją. Tzn
mówie o takiej wkładce
http://allegro.pl/show_item.php?item=75591885
czyli albo rozwiert, albo młotek. Młotkiem szyciej bo kilka sekund - choc
wkładka musi wystawac
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-12-17 16:50:13
Temat: Re: Zmiana wkladki zamka typu yetiUzytkownik "o`rety" <o`rety@pl.pl> napisal w wiadomosci
news:dnv6ca$9lv$2@dami.com.pl...
> Witam
>
> Moze pomozecie:mam problem, gdyz potrzebuje wymienic ww wkladke, a nie
> mam do nich kluczy. jak to zrobic? rozwiercilem juz praktycznie caly
> zamek i nic nie drgnie...pomocy!
www.wytrych.pl ;)
A powaznie to rozwierc w tym miejscu co radza powyzej.
Przypuszczam, ze wizyta pana co otwiera drzwi awaryjnie nie wchodzi w gre ze
wzgledu na koszt. Pozostaje wiec wiertareczka lub glówkowanie i "wiedza
tajemna" (fachowo nazywa sie to "lock picking" i jest na emulach).
Mika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |