Data: 2010-01-02 13:44:23
Temat: Re: "Znać się jak dwa łyse konie"
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"XL" <i...@g...pl>
news:jrhfqkumqtsb$.oc7xcfseb1pm.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 2 Jan 2010 14:21:29 +0100, Robakks napisał(a):
>> Konie łysiały od homonta i popręgów, które tarły o ich skórę.
>> Para koni w zaprzęgu musiała długo uczyć się, by jeden koń
>> poznał obyczaje i narowy drugiego. Gdy jeden ciągnął wolniej
>> a drugi szybciej, to rzemienie tarły ich skórę powodując łysienie.
>> Dwa łyse konie to taki zaprzęg, który przeszedł razem wiele mil,
>> więc zdążyły się już siebie nauczyć by umieć IŚĆ RAZEM,
>> zgodnym rytmem jak dwa łyse konie, choć jeden to przeważnie
>> kobyła. :-)
>> ichaaa
> Bingo, to jest właściwe wytłumaczenie :-)
> --
> Ikselka.
Nie wspomniałem o dyszlu, który wyznaczał kierunek, ale
tego koniom nie muszę tłumaczyć, a ludzie nie muszą wiedzieć,
gdy wolą "każde sobie rzepkę skrobać" ;)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
|