| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2010-01-02 12:19:28
Temat: "Znać się jak dwa łyse konie"Witam, skąd wzięło się właściwie to powiedzenie? Przecież konie chyba
nie łysieją? :-) Czy to może dlatego, że gdyby takie dwa się znalazły,
to byłoby to na tyle zaskakujące, że musiałby się dobrze znać?
--
Mateusz Bogusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2010-01-02 12:30:03
Temat: Re: "Znać się jak dwa łyse konie"W dniu 2010-01-02 13:19, Karol Y pisze:
> Witam, skąd wzięło się właściwie to powiedzenie? Przecież konie chyba
> nie łysieją? :-) Czy to może dlatego, że gdyby takie dwa się znalazły,
> to byłoby to na tyle zaskakujące, że musiałby się dobrze znać?
>
Tak, - właśnie o to chodzi. O rzadkość występowania. Podobnie jest z
powiedzeniem o białych krukach.
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2010-01-02 13:13:49
Temat: Re: "Znać się jak dwa łyse konie"Dnia Sat, 02 Jan 2010 13:19:28 +0100, Karol Y napisał(a):
> Witam, skąd wzięło się właściwie to powiedzenie? Przecież konie chyba
> nie łysieją? :-)
Łysieją. Na starość lub z powodu choroby.
> Czy to może dlatego, że gdyby takie dwa się znalazły,
> to byłoby to na tyle zaskakujące, że musiałby się dobrze znać?
Raczej rozumieć. I o to chodzi, czyli o ułatwioną empatię podczas
przeżywania tych samych trudności: ja łysieję, ty łysiejesz, my
łysiejemy... ;-P
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2010-01-02 13:15:47
Temat: Re: "Znać się jak dwa łyse konie"Dnia Sat, 02 Jan 2010 13:30:03 +0100, Jadrys napisał(a):
> W dniu 2010-01-02 13:19, Karol Y pisze:
>> Witam, skąd wzięło się właściwie to powiedzenie? Przecież konie chyba
>> nie łysieją? :-) Czy to może dlatego, że gdyby takie dwa się znalazły,
>> to byłoby to na tyle zaskakujące, że musiałby się dobrze znać?
>>
>
> Tak, - właśnie o to chodzi. O rzadkość występowania.
Nie tak rzadko: konie też chorują.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2010-01-02 13:21:29
Temat: Re: "Znać się jak dwa łyse konie""XL" <i...@g...pl>
news:1lgcdn8jqta1n.jwjbsw18w135.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 02 Jan 2010 13:19:28 +0100, Karol Y napisał(a):
>> Witam, skąd wzięło się właściwie to powiedzenie? Przecież konie
>> chyba nie łysieją? :-)
> Łysieją. Na starość lub z powodu choroby.
>> Czy to może dlatego, że gdyby takie dwa się znalazły,
>> to byłoby to na tyle zaskakujące, że musiałby się dobrze znać?
> Raczej rozumieć. I o to chodzi, czyli o ułatwioną empatię podczas
> przeżywania tych samych trudności: ja łysieję, ty łysiejesz, my
> łysiejemy... ;-P
> --
> Ikselka.
Konie łysiały od homonta i popręgów, które tarły o ich skórę.
Para koni w zaprzęgu musiała długo uczyć się, by jeden koń
poznał obyczaje i narowy drugiego. Gdy jeden ciągnął wolniej
a drugi szybciej, to rzemienie tarły ich skórę powodując łysienie.
Dwa łyse konie to taki zaprzęg, który przeszedł razem wiele mil,
więc zdążyły się już siebie nauczyć by umieć IŚĆ RAZEM,
zgodnym rytmem jak dwa łyse konie, choć jeden to przeważnie
kobyła. :-)
ichaaa
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2010-01-02 13:31:07
Temat: Re: "Znać się jak dwa łyse konie"Dnia Sat, 2 Jan 2010 14:21:29 +0100, Robakks napisał(a):
> Konie łysiały od homonta i popręgów, które tarły o ich skórę.
> Para koni w zaprzęgu musiała długo uczyć się, by jeden koń
> poznał obyczaje i narowy drugiego. Gdy jeden ciągnął wolniej
> a drugi szybciej, to rzemienie tarły ich skórę powodując łysienie.
> Dwa łyse konie to taki zaprzęg, który przeszedł razem wiele mil,
> więc zdążyły się już siebie nauczyć by umieć IŚĆ RAZEM,
> zgodnym rytmem jak dwa łyse konie, choć jeden to przeważnie
> kobyła. :-)
> ichaaa
Bingo, to jest właściwe wytłumaczenie :-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2010-01-02 13:39:05
Temat: Re: "Znać się jak dwa łyse konie"Robakks pisze:
> Konie łysiały od homonta i popręgów, które tarły o ich skórę.
> Para koni w zaprzęgu musiała długo uczyć się, by jeden koń
> poznał obyczaje i narowy drugiego. Gdy jeden ciągnął wolniej
> a drugi szybciej, to rzemienie tarły ich skórę powodując łysienie.
> Dwa łyse konie to taki zaprzęg, który przeszedł razem wiele mil,
> więc zdążyły się już siebie nauczyć by umieć IŚĆ RAZEM,
> zgodnym rytmem jak dwa łyse konie, choć jeden to przeważnie
> kobyła. :-)
> ichaaa
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)
Pięknie to wytłumaczyłeś.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2010-01-02 13:44:23
Temat: Re: "Znać się jak dwa łyse konie""XL" <i...@g...pl>
news:jrhfqkumqtsb$.oc7xcfseb1pm.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 2 Jan 2010 14:21:29 +0100, Robakks napisał(a):
>> Konie łysiały od homonta i popręgów, które tarły o ich skórę.
>> Para koni w zaprzęgu musiała długo uczyć się, by jeden koń
>> poznał obyczaje i narowy drugiego. Gdy jeden ciągnął wolniej
>> a drugi szybciej, to rzemienie tarły ich skórę powodując łysienie.
>> Dwa łyse konie to taki zaprzęg, który przeszedł razem wiele mil,
>> więc zdążyły się już siebie nauczyć by umieć IŚĆ RAZEM,
>> zgodnym rytmem jak dwa łyse konie, choć jeden to przeważnie
>> kobyła. :-)
>> ichaaa
> Bingo, to jest właściwe wytłumaczenie :-)
> --
> Ikselka.
Nie wspomniałem o dyszlu, który wyznaczał kierunek, ale
tego koniom nie muszę tłumaczyć, a ludzie nie muszą wiedzieć,
gdy wolą "każde sobie rzepkę skrobać" ;)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2010-01-02 13:55:17
Temat: Re: "Znać się jak dwa łyse konie""medea" <e...@p...fm>
news:hhnie9$1lc$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Robakks pisze:
>> Konie łysiały od homonta i popręgów, które tarły o ich skórę.
>> Para koni w zaprzęgu musiała długo uczyć się, by jeden koń
>> poznał obyczaje i narowy drugiego. Gdy jeden ciągnął wolniej
>> a drugi szybciej, to rzemienie tarły ich skórę powodując łysienie.
>> Dwa łyse konie to taki zaprzęg, który przeszedł razem wiele mil,
>> więc zdążyły się już siebie nauczyć by umieć IŚĆ RAZEM,
>> zgodnym rytmem jak dwa łyse konie, choć jeden to przeważnie
>> kobyła. :-)
>> ichaaa
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
> Pięknie to wytłumaczyłeś.
>
> Ewa
Użyłem słowa "mil" bo jestem wychowany na tej piosence:
http://www.strimoo.com/video/17468713/OBOZOWE-TANGO-
Dailymotion.html
pozdrawiam, :)
Ed
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2010-01-02 20:35:23
Temat: Re: "Znać się jak dwa łyse konie"sobota, 2 stycznia 2010 14:55. carbon entity 'Robakks' <R...@g...pl>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
> Użyłem słowa "mil" bo jestem wychowany na tej piosence:
> http://www.strimoo.com/video/17468713/OBOZOWE-TANGO-
Dailymotion.html
> pozdrawiam, :)
> Ed
Nie musisz się tłumaczyć: mila, cal. stopa, łokieć o miary humanistyczne i
naturalne, a te metryczne to technokratyczne, inżynierskie i naukowe.
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |