Data: 2005-09-27 13:31:42
Temat: Re: Znamiona barwnikowe
Od: "Redtown" <r...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Pani Doktor na większość znamion zaledwie rzuciła gołym okiem a jedynie
> kilka
> obejrzała jakiś przyrządem (zwie się chyba laparoskop).
Dermatoskop
> Na moją sugestię co
> do tych zaledwie obrzuconych okiem, Pani doktor pokiwała przecząco głową
> twierdząc, że sa niegroźne. Wcześniej wyczytałem w sieci o problemach
> jakie
> są z oceną znamion przy dokładnym badaniu laparoskopem i jestem troche
> zdziwiony i zaniepokojony sposobem badania. Czy ktoś, kto ma jakieś
> doświadczenia w tej materii może się wypowiedzieć? Przyznam szczerze, że
> ciągle czuję duży niepokój i wciąż mam wątpliwości co do zagrożeń :-(((
> Może spróbowac pójść do innego dermatologa? A może raczej potrzebuje
> psychologa ? Eh...
Unikaj wystawiania na słońce, te "prawdziwe" można usunąć jeśli znajdują się
w miejscach zagrożonych, ocieranych. Powinieneś obserwować bacznie
zwracając uwage na a) asymetrię zmiany b) nieregularność brzegów c) kolor
np. krwisty d) duzy rozmiar e) szybki rozwój. Profilaktycznie powinno się
usuwać potencjalnie niebepiecznie zmiany, bądź to przez wycięcie bądź
elektrokoagulację - znając życie zapisy dopiero od stycznia bo się limity
wyczerpały. Nie ma powodów do paniki.
|