Data: 2012-04-12 19:18:27
Temat: Re: Znieczulenie
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:jm6kjj$8c3$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-04-12 10:27, zażółcony pisze:
>> Ależ nie przeczę, że i tak bywało.
>> Ale generalnie chodzi o proporcje.
>
> Do znalezienia proporcji trzeba by znać konkretne liczby.
>
>> Mówi się, ze mężczyźni ginęli na wojnach, a kobiety przy porodach.
>> Cosw tej legendzie zapewne również jest.
>>
>> Z tym, że akurat jeśli chodzi o śmierć w połogu, to trochę inna bajka.
>
> Ależ to jest właśnie ta sama bajka! Bo większość przypadków śmierci
> okołoporodowej (zarówno dziecka, jak i matki) było spowodowanych właśnie
> różnego rodzaju zakażeniami, a nie stricte kłopotami z urodzeniem dziecka
> (typu uduszenie w kanale rodnym). I od tego pewnie powinniśmy byli zacząć.
>
> Ewa
Słynna "gorączka połogowa" wywoływana przez jad trupi. Dopiero odkrycia
Pasteura sprawiły, że lekarze dezynfekowali ręce przed odebraniem porodu.
Czasem bywało, że robili sekcje zwłok- a potem zaraz odbierali poród. w 19
wieku opisują wręcz epidemie "gorączki połogowej"
--
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|