Data: 2012-04-13 20:18:31
Temat: Re: Znieczulenie
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
> W dniu 2012-04-11 21:38, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>> W dniu 2012-04-11 21:25, Paulinka pisze:
>>>>
>>>> Znam przypadek dziewczyny, której dziecko tak się niefortunnie
>>>> ułożyło podczas c.c., że lekarz doświadczony człowiek - w końcu
>>>> ordynator - a to była jego pacjentka, ciachnął skalpelem młodego po
>>>> pupie.
>>>> Niby nic, ale to też kamyczek do tematu zagrożeń rzekomo łatwego i
>>>> przyjemnego zabiegu jakim jest cesarskie cięcie.
>>>
>>> No proszę, a ja dzisiaj córce tłumaczyłam, że takie rzeczy się nie
>>> zdarzają i że raczej jest to niemożliwe.
>>>
>>> BTW Nie wiem, co ją tak wzięło, ale od wczoraj wypytuje mnie o
>>> szczegóły związane z porodem. Może nas podczytuje. ;)
>>
>> He he kiedyś Misiek był w miarę na bieżąco, bo i ja na bieżąco
>> komentowałam z tż-tem co ciekawsze tematy.
>
> A ja nic przy niej raczej nie opowiadam, w tym sęk. Musi jakaś telepatia.
No właśnie raczej :)
Czasem łapię się na tym, że niby młody nie był świadkiem jakiejś
rozmowy, a jednak wszystko wie ;)
--
Paulinka
|