Data: 2007-01-23 23:42:05
Temat: Re: Znieczulenie miejscowe u dentysty
Od: "Mietek" <r...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> 1. Czy to możliwe żeby podanie znieczulenia miejscowego na jeden ząb
> bolało niemal do utraty przytomności?
tak
> 2. Czy to możliwe żeby znieczulenie miejscowe zęba nie zadziałało? A jeśli
> tak to z jakiego powodu?
zdarza sie - rzadko ale jednak.
Proponuje przelozyc zabieg na drugi, trzeci dzien. Powinno zadzialac.
Przyczyn jest wiele - odpornosc chwilowa-"dzien po", przyjmowanie innych
leków, odpornosc osobnicza, stres, mala wrazliwpsc na podawana chemie.
Sa ludzie którzy moga wypic litra i beda prawie trzezwi, sa tacy co po 2
kieliszkach belkocza - podobnie ze znieczuleniem.
Jednak zwykle przelozenie wizyty pomaga.
Ból jest generowany w mózgu, zdarza sie ze impuls sladowy pobudza
niewspólmiernie do mocy osrodek bólu. Poniewaz obok niego lezy osrodek
wydawania dzwieków organizm broni sie pobudzajac zastepczo tenze w celu
"puszczenia pary w gwizdek" na zasadzie pozbycia sie bodzca - stad krzyk
niejako "znieczula ból. Przykladem jest wrzask np karateków w czasie lamania
twardych przedmiotów.
To tak w uproszczeniu :)
|