Data: 2003-05-06 14:51:15
Temat: Re: Znieczulenie podpajęczynówkowe
Od: "robkor" <r...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:57e3.0000076d.3eb7b1b4@newsgate.onet.pl...
> Czy ktoś poddawał sie temu znieczuleniu? Czy jest ryzyko uszkodzenia
rdzenia
> kręgowego?
Ryzyko poważnego powikłania jest znikome - 1 na kilkaset tysięcy
znieczuleń. Wkłucie igły wykonywwane jest w takim miejscu kręgosłupa gdzie
już nie ma rdzenia kręgowego ( najczęściej między 3 a 5 kręgiem lędźwiowym).
Jeśli pacjent nie ma zaburzeń układu krzepnięcia , zmian skóry w miejscu
wkłucia , poważnego schorzenia neurologicznego i nie brał aspiryny przez
tydzień wcześniej to zwykle śmiało można wykonać to znieczulenie..
Wykonałem około 2000 tego typu znieczuleń w ciągu ostatnich 10 lat i
najpoważniejszym powikłaniem były bóle głowy , które znikały po kilku dniach
a przy obecnie używanych igłach praktycznie nie stanowią problemu. Osobiście
wolałbym zawsze wybrać takie znieczulenie niż narkozę.
Pozdrawiam
robkor
|