Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-fo
r-mail
From: Adam Ludzki <computer@spamowi_nie.net>
Newsgroups: pl.soc.edukacja
Subject: Re: Znieść obowiązek nauki - Dlaczego jestem za ...
Date: Mon, 29 Aug 2005 22:36:35 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 36
Message-ID: <devrjn$q2r$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <dehk46$n37$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: yx10.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1125347768 26715 80.53.129.10 (29 Aug 2005 20:36:08
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 29 Aug 2005 20:36:08 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0.6 (Windows/20050716)
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <dehk46$n37$1@atlantis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.edukacja:23394
Ukryj nagłówki
Wyjaśnię conieco:
Szkoła podstawowa kojarzy mi się ze stresem. Nie byłem w stanie nauczyć
się czegoś bo nie miałem odpowiednich warunków i nie byłem dobrze
odżywiany. W szkole średniej był jeszcze większy stres. Nie potrafiłem
zrozumieć po co mi taki nadmiar wiedzy. Później stwierdziłem, że to co
się uczyłem tak naprawdę nie jest niezbędne. W internacie byli
wychowawcy ale tylko za dnia. W pierwszej klasie w nocy był horror -
starsi bili i kazali się przy tym uśmiechać. Do dziś trudno mi zachować
odpowiednią minę do sytuacji. Często widać głupi uśmieszek, który
pozostał po niegdysiejszym biciu. Jestem zły na szkolnictwo, że nie
reagowało, że wychowawca nie zostawał na noc w internacie. Mieszkając w
intarnacie miałem trzy wypadki w tym dwa dość poważne. Nikt mi nie
doradził co mam zrobić ..., że mam iść do lekarza aby było to chociaż
udokumentowane. Teraz jak większość ludzi niepełnosprawnych nie
kwalifikuję się do żadnego ze stopnii niepełnosprawności. Pomimo mojej
nie pełnej sprawności "z urzędu" jestem pełnosprawny (cud !).
Wiele by tu pisać jeszcze.
Denerwuje mnie to że tyle lat zmarnowało mi się na naukę bzdur.
Po prostu bardzo żałuję, że nie było możliwości nauki od najbliższych -
od dziadka ciesielstwa i stolarstwa (ś.p. dziadek mieszkał daleko) i
ślusarstwa i innych prac od ojca (bo nie miał czasu - zapracowany był i
jest zdobywaniem pieniędzy mało interesującą pracą).
Współczesne szkolnictwo z przymusu urabia dzieci według zachcianek
urzędników i powiązanych z nimi biznesmenów. Jakby chcieć żeby dziecko
nie uczestniczyło np. w zajeciach z informatyki tylko uczyło się np.
upraw zdrowej żywności lub wyplatania koszyków lub lepienia i wypalania
naczyń z gliny, uprawy, pozyskiwania i przerobu lnu, budowania zdrowych
domów z regionalnych, naturalnych i mało przetworzonych surowców to
myślę że było by lepiej.
Jak urzędowy obowiązek nauki w Polsce nie zostanie zniesiony to wybędę z
tej chorej krainy tam gdzie nie będzie takich głupich przepisów.
... gdzie nie ma takich stresów i urabiania wg zachcianek wyzyskiwaczy
urzędowo biznesowych.
|