Re: Znow milosc ? Ja nie chce !

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-02-06 07:01:17

Temat: Re: Znow milosc ? Ja nie chce !
Od: o...@g...pl (Vicky) szukaj wiadomości tego autora

-----Wiadomość oryginalna-----
Od: Pajonk Hfat <m...@k...net.pl>

>Wiele osob pisze tutaj o milosci. Tylko dlaczego 99% postow jest o tym jak
>jest mi zle. Ludzie pomozcie. Stracilem dziewczyne. Zakochalem sie bez
>wzajemosci.
>Czyzby naprawde wsrod internautow panowal jakis pogrom?
[...]
>Dlaczego nikt nie pisze ze jest mu swietnie? Czy to jest taka wymuszona
>nasza kultura skromnosc? Zeby inni nie powiedzieli ze jestem zarozumialy i
>sie chwale?
>Brak odwagi? A moze Bogowie nie lubia szczesliwych ludzi?

Z tym 99% to bym sie wadzil. Ale wracajac do rzeczy, to czyz nie istnieje
lepsze miejse do dyskusji nad swymi problemami jak ta wlasnie grupa?
Wybralbys sie kiedys do psychologa by z nim pogadac jak ci jest dobrze?
Zgadzam sie jedank z tym, ze temat nieszczesliwiej milosci jest tutaj
wiodacym monopolista, i chetnie bym poczytal tez o innch rzeczach.

>Chcialem kategorycznie zaprotestowac przeciw braku milosci na grupie
>pl.sci.psychologia. Uwazam ze jest to bluznierstwo przeciw swiatu. Mozemy
>miec tyle a dzielimy sie tylko tym co zle.

W takim razie zainicjuj jakis temat do dzielenia sie tym co dobre.

>I do tego to jest spolecznie szkodliwe. Potem taki jeden z druga naczyta
sie
>za duzo i bedzie mial spaczenie psychiczne do konca zycia.

Ojojoooooj! Czemu dzielenie sie swoimi problemami i wzajemne pocieszanie,
wskazywania rozwiazan na nie uwazasz za "spolecznie szkodliwe" ?
BTW: Jezeli ktos dostal przez ta grupe "spaczenie psychiczne do konca zycia"
to prosze sie poskarzyc. Jestem ciekaw ilu takich mamy wsrod nas?

>Badzimy szczesliwi i cieszmy sie tym.
>

Jak najbardziej.
P.S. Jezeli uwazasz, ze tylko wsrod internautow dominuja
zlo-pesymistycho-smutne tematy to poogladaj se dzienniki tv, poczytaj prase,
posluchaj radia.

Pozdrawiam.
Vicky

--
Najnowsze oferty pracy: http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-praca-oferowana/