Data: 2000-05-28 21:10:49
Temat: Re: Żółtaczka poporodowa
Od: "Ania Ślusarczyk" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Long" <t...@s...pl> wrote in message
news:gr6W4.13681$zA1.327773@news.tpnet.pl...
> Witam!
>
> Zaistniał następujący problem (nie jestem lekarzem, więc z góry
przepraszam
> za nieścisłości):
> żółtaczka poporodowa, która trwa dłużej niż tydzień, pomimo leczenia:
> a. przez naświetlanie
> b. kroplówki (w tym antybiotyki z grupy penicylin)
> nie daje efektów: bilirubina utrzymuje się na poziomie 14.2.
> Czy przedłużająca się żółtaczka może oznaczać inne schorzenie? Czy może
być
> groźna dla noworodka?
>
> Odpowiedź jest dla mnie straszliwie istotna.
>
> Pozdrawiam
>
> Tomek
>
Witaj
Mój synek miał też przedłużającą się żółtaczkę. Najpierw odstawiono mi go od
piersi na 2 dni i jadł moje mleko przegotowane, bo czasem dzidzia nie
toleruje hormonów w mleku mamy. Kiedy okazało się, że to nie to, zrobiliśmy
posiew moczu. Okazało się, że ma bakterię coli i akurat u niego na
penicylinę była w ogóle niewrażliwa. Zróbcie badania moczu. Jeśli mogę
jeszcze jakoś pomóc napisz na priva.
pozdrawiam i życzę zdrowia dzidziusiowi
ania ślusarczyk
|