Strona główna Grupy pl.misc.dieta Żółtkowica - nie rozumiem...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Żółtkowica - nie rozumiem...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2003-10-18 04:51:38

Temat: Re: Żółtkowica - nie rozumiem...
Od: "grazynka" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Żółtkownicę robi się w ten sposób, że na lekko podgrzanej patelni
nadtapiasz
> masło i wyłączasz gaz. Wbijasz żółtka do miseczki i wylewasz na patelnię.
> Solisz, pieprzysz i włączasz gaz na mały płomień. Mieszasz dokładnie
> drewnianą łopatką na jednolitą masę. Kiedy zgęstnieje przekładasz na
> talerzyk. Jeżeli się rozwarstwi, to do kosza. Ja wyrzuciłem kilkanaście
> żółtkownic, zanim nauczyłem się je smażyć. Drewniana łopatka do mieszania
> powinna mieć rogi tak zaokrąglone, żeby pasowały do zaokrągleń dna-boków
> patelni.
jejku, to az tyle zachodu????? nigdy bym nie powiedziała :) i nigdy mi sie
nie rozwarstwiła :))))))))

> http://zywienie.host.sk/artykuly/
>
> Jest tam artykuł "Jajeczko? Na zdrowie."
moze znalazłbyś jeszcze taki wykaz zawartości witamin i mikro... w zółtku,
kiedyś było to na grupie ale nie wiem gdzie szukać? miałam kilka kopii ale
rozdałam pacjentom do powieszenia nad stołem :)
grazyna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2003-10-18 06:15:16

Temat: Re: Żółtkowica - nie rozumiem...
Od: "jurek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> > a Ty ciagle "jedziesz" na zludzeniach
>
> Bo takim jak ja lepiej sie zyje na zludzeniach.
> --
Kazdy wybiera sobie model "na zycie"

Jurek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2003-10-18 18:54:26

Temat: Re: Żółtkowica - nie rozumiem...
Od: "manio" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Żółtkownicę robi się w ten sposób, że na lekko podgrzanej patelni
> nadtapiasz
> > masło i wyłączasz gaz. Wbijasz żółtka do miseczki i wylewasz na
patelnię.
> > Solisz, pieprzysz i włączasz gaz na mały płomień. Mieszasz dokładnie
> > drewnianą łopatką na jednolitą masę. Kiedy zgęstnieje przekładasz na
> > talerzyk. Jeżeli się rozwarstwi, to do kosza. Ja wyrzuciłem kilkanaście
> > żółtkownic, zanim nauczyłem się je smażyć. Drewniana łopatka do
mieszania
> > powinna mieć rogi tak zaokrąglone, żeby pasowały do zaokrągleń dna-boków
> > patelni.
> jejku, to az tyle zachodu????? nigdy bym nie powiedziała :) i nigdy mi sie
> nie rozwarstwiła :))))))))


Z ilu jajek najlepiej robic zoltkowice??


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2003-10-18 20:11:49

Temat: Re: Żółtkowica - nie rozumiem...
Od: "jurek" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Z ilu jajek najlepiej robic zoltkowice??
>
nie ma normy, ale nalezy liczyc bialko (najwyzszej "klasy"). Z tego co
slyszalem to najczesciej jest to od 3 do 5. Ale mozna wiecej , tylko daje
to juz duzo bialka.

Jurek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2003-10-18 22:39:35

Temat: Re: Żółtkowica - nie rozumiem...
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "KOMINEK" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:Xns9417F36EAAAB8KOMINEK@127.0.0.1...
> Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> wrote in
> news:bmpg7n$ho1$1@absinth.dialog.net.pl:
>
> > Jeżeli się rozwarstwi, to do kosza.
>
> A to mnie zaciekawilo.
> Dlaczego do kosza?

Bo kosz na śmieci jest wyposażeniem kuchni.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2003-10-18 22:44:23

Temat: Re: Żółtkowica - nie rozumiem...
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "grazynka" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bmqgta$7f2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> jejku, to az tyle zachodu????? nigdy bym nie powiedziała :) i nigdy mi sie
> nie rozwarstwiła :))))))))

Może nie zauważyłaś? Może robisz właśnie takie rozwarstwione i myślisz, że
tak ma być? Kobiety przecież nie potrafią robić jajecznicy, a już
żółtkownicy....


> moze znalazłbyś jeszcze taki wykaz zawartości witamin i mikro... w zółtku,
> kiedyś było to na grupie ale nie wiem gdzie szukać?

Maf ma wszystko :)

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2003-10-18 23:24:14

Temat: Re: Żółtkowica - nie rozumiem...
Od: "MarekF" <m...@a...i.p.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bmsfo6$n7h$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> > moze znalazłbyś jeszcze taki wykaz zawartości witamin i mikro... w
zółtku,
> > kiedyś było to na grupie ale nie wiem gdzie szukać?
>
> Maf ma wszystko :)
>
> Pozdrawiam
> Leszek
Witam
Wkrotce bedzie na stronie. Porownanie roznych diet, z dokladnym jadlospisem
i zawartoscia wszystkich skladnikow. Obliczone za pomoca programu MEAL1.
Narazie moge powiedziec, ze jajecznica z 2 jaj waga 120g, nijak ma sie do
zoltkownicy z 4 zoltek waga 80g.
Pozdrawiam
maf
------------------------------
www.optymal-btw.aktis.i.p.pl
-------------------------------


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2003-10-19 07:47:07

Temat: Re: Żółtkowica - nie rozumiem...
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bmsfo6$n7h$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "grazynka" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:bmqgta$7f2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > jejku, to az tyle zachodu????? nigdy bym nie powiedziała :) i nigdy mi
> > sie nie rozwarstwiła :))))))))
>
> Może nie zauważyłaś? Może robisz właśnie takie rozwarstwione i myślisz, że
> tak ma być? Kobiety przecież nie potrafią robić jajecznicy, a już
> żółtkownicy....

Wypraszam sobie! ... ;>
Już daaaaawno nauczyłam się od Ciebie. W dodatku jestem blondynka... ;>>>
I czasem nawet robię wg Twojego pomysłu: bułkę grahamkę na 3 minuty na
GRILLA do kuchenki mikrof. żeby była chrupiąca, wydłubuję cały miąższ i same
"miseczki" ze skórki wypełniam żółtkownicą z 3-4 żółtek na maśle + kawa ze
śmietanką = pyyycha śniadanko... :)

--
Krystyna*Opty* [DO] od 06.1998 r.

Jednemu Allah daje pożywienie, drugiemu apetyt. Mahomet


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2003-10-19 11:50:11

Temat: Re: Żółtkowica - nie rozumiem...
Od: "grazynka" <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> I czasem nawet robię wg Twojego pomysłu: bułkę grahamkę na 3 minuty na
> GRILLA do kuchenki mikrof. żeby była chrupiąca, wydłubuję cały miąższ i
same
> "miseczki" ze skórki wypełniam żółtkownicą z 3-4 żółtek na maśle + kawa ze
> śmietanką = pyyycha śniadanko... :)

Krysia, Ty sie nad tą mikrofalówką zastanów!!! nie masz piekarnika czy co?
grazyna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2003-10-19 12:19:25

Temat: Re: Żółtkowica - nie rozumiem...
Od: "Krystyna*Opty*" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "grazynka" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bmttq0$4t0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > I czasem nawet robię wg Twojego pomysłu: bułkę grahamkę na 3 minuty na
> > GRILLA do kuchenki mikrof. żeby była chrupiąca, wydłubuję cały miąższ i
> same
> > "miseczki" ze skórki wypełniam żółtkownicą z 3-4 żółtek na maśle + kawa
ze
> > śmietanką = pyyycha śniadanko... :)
>
> Krysia, Ty sie nad tą mikrofalówką zastanów!!! nie masz piekarnika czy co?
> grazyna

Ale ja mam w niej także GRILL, czyli piekarnik :)
Mikrofale używam tylko w nagłych wypadkach do szybkiego romrażania,
a najczęściej właśnie tylko grill, a nie mikrofale.

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

witam
do Hafsy
Porady
Atkins-w podróży
DO

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »