Dnia 2010-10-24 20:53, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
> Dnia Sun, 24 Oct 2010 20:49:27 +0200, Qrczak napisał(a):
>> Dnia 2010-10-24 20:17, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Sun, 24 Oct 2010 20:11:19 +0200, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia 2010-10-24 19:10, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> W dniu 2010-10-24 19:02, Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>> To może wyjaśnisz, dlaczego uważasz ksieży za niedoswiadczonych zyciowo?
>>>>>
>>>>> Bo tak naprawdę nie wiedzą, co to znaczy wziąć faktyczną
>>>>> odpowiedzialność za drugą osobę (własne dziecko), chodzić na codzienne
>>>>> kompromisy z drugą osobą (żona), a przede wszystkim zarabiać na swoje
>>>>> utrzymanie. To są chyba najpoważniejsze doświadczenia dorosłości.
>>>>
>>>> Polecam artykuł w ostatnich "Wysokich Obcasach" (jeszcze niedostępny w
>>>> sieci) - jak to może wyglądać z zupełnie innego punktu widzenia.
>>>>
>>>> Qra
>>>
>>> Punkt widzenia medei, Pauliny, Pawła jest zwykłą, obiegową opinią, niestety
>>> powszechną, ale nie mająca niczego wspólnego z rzeczywistoscią. Opinią
>>> wywodzącą się jedynie z przejętej z zewnątrz niechęci do księży i z
>>> bezmyślności w oglądzie ich pracy. No i oczywiście z pobieżnosci tego
>>> oglądu - polegajacej także i na ciągłym przymierzaniu jej do własnych
>>> warunków.
>>
>> Czytałaś artykuł? Świetnie!
>> Jak sądzisz, czy ona naprawdę jest w tym wszystkim szczęśliwa?
>
> Medea? czy Paulina? - bo chyba o Pawła nie pytasz? A tylko do nich trojga
> się odniosłam.
> :->

Bohaterka wywiadu z Wysokich Obcasów.

Qra, i strasznie przepraszam, że od razu nie uściśliłam