Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zróbmy mały rekonesans

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zróbmy mały rekonesans

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 458


« poprzedni wątek następny wątek »

411. Data: 2010-10-25 21:33:24

Temat: Re: Zróbmy mały rekonesans
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fragile pisze:
> Dnia Mon, 25 Oct 2010 20:26:32 +0200, Paulinka napisał(a):
>> Rozmowa wyszła od doświadczenia życiowego księży. Ewa IMO podała trafną
>> definicję dorosłości.
>>
> Uważasz, że to jest trafna definicja dorosłości?
> Moim zdaniem bardzo ograniczona na potrzeby tej dyskusji.
> I dość krzywdząca dla ogromu społeczeństwa.
> Wg. tej definicji księża to....., zakonnice to....., single to.....,
> bezdzietni to....,etc.etc.etc.

To są ludzie, którzy z własnych domów wynieśli różne doświadczenia,
współpracując, pomagając innym również je zdobywają, ale nie znają tego
doświadczenia osobiście, tylko z obserwacji.


> Nie tylko księża nie mają dzieci, a o odpowiedzialności
> człowieka nie świadczy posiadanie dziecka.
> Często właśnie nie posiadanie dziecka świadczy o ogromnej
> odpowiedzialności i dojrzałości.

Oczywiście, ale jednak posiadanie takie własnego doświadczenia dodatkowo
raczej pomaga w rozumieniu innych, a nie szkodzi.

> Nie tylko księża nie mają żony czy partnerki. Do nabycia
> umiejętności 'pójścia na kompromis' nie jest potrzebny
> związek partnerski czy małżeński. To kwestia dojrzałości
> człowieka i jego umiejetnosci interpersonalnych.

Związek partnerski jest IMO (podkreślam IMO) tak specyficznym związkiem,
ze rozwiązywanie problemów partnerskich bez znajomości tego zagadnienia
w praktyce jest błądzeniem we mgle.
Jeżeli taki związek ma problemy np natury seksualnej, powiedz mi w jaki
sposób ksiądz,a nie seksuolog mógłby je rozwiązać?

> I jak ta definicja ma się do singli, 'starych kawalerów',
> bezdzietnych par, osób chorych, i 'niezarabiających' na
> siebie?
>> Księża tego nie przeżywają
>>
> Myślę, że nie mamy żadnych podstaw, by wartościować czy
> oceniać, co, kiedy i jak intensywnie przeżywają
> księża, zakonnicy, mnisi etc.
>> i są o te
>> doświadczenia ubożsi.

Myślę, ze jednak mamy. Te 3 proste przykłady nikogo nie powinny ranić. W

> Za to o inne bogatsi.
>> Jeżeli ktoś tutaj sie zjeżył i napuszył to tylko XL.
>>
> Trochę inaczej to widzę.

Rozumiem. Pozwalam sobie to jednak widzieć inaczej.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


412. Data: 2010-10-25 23:08:38

Temat: Re: Zróbmy mały rekonesans
Od: Paweł <z...@...ll> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1xnpcwa3cz51p.1oh7jv7vglwfz$.dlg@40tude.net...

[...]
> Dzięki za troskę, ale jeśli czemukolwiek kiedykolwiek nie mogłam podołać,
> to tylko i wyłącznie zbiorowemu kłamstwu tutaj w odniesieniu do mnie, w
> tak
> wielu sprawach. Tutejsza społeczność to towarzystwo wspólnoty insynuacji,
> nie potrafiące najprostszymi dowodami poprzeć swoich ataków na mnie, które
> nie zasługuje dłużej na moje... towarzystwo. W związku z tym ogłaszam moje
> ostateczne "je passe".
> Może sobie samym wzajemnie zdołacie coś udowodnić, może choć niesmak
> wspólnego dzieła was do tego zmusi.
> Kończąc ten absurd rozmowy z ludźmi niczym na nią nie zasługującymi -
> żegnam.

Lecz po trzech dniach wrócę. Jak zawsze.

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


413. Data: 2010-10-26 09:44:49

Temat: Re: Zróbmy mały rekonesans
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-10-25 22:37, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 25 Oct 2010 22:11:24 +0200, medea napisał(a):
>
>> Paluszkiem proszę pokazać, gdzie tak napisałam, że nie uważam księży za
>> dorosłych.
>
> Nigdzie nie napisałaś "nie uważam księży za dorosłych", więc akurat tej
> sekwencji znaków nie odnajdę.
> Natomiast podałaś definicję "dorosłosci" w trzech takich punktach, aby
> WYKAZAĆ, ze księża nie są dorośli, bo nie spełniają tych warunków.
> Nie bądź sprytniejsza niż uczciwsza, co?

Tylko widzisz, problem polega na tym, że ja NIGDZIE nie podawałam żadnej
definicji dorosłości, przynajmniej nie taka była moja intencja. Pozwolę
sobie w ramach usprawiedliwienia na małą rewizję tego podwątku. Zaczęło
się od Drucha i od kłopotów w ocenie jego wieku. Nawiązując do mojego
stałego żartobliwego porównania Drucha do księdza (mam nadzieję, że
Druch nie widzi w tym niczego obraźliwego), napisałam:

>Księży zazwyczaj ciężko ocenić pod względem wieku. Są właśnie tacy -
>pozycja starszego, mądrzejszego, a doświadczenie życiowe zerowe.

Bo tak odbieram Drucha - jako osobę piszącą z pozycji obserwatora,
zwłaszcza jeśli wypowiada się na tematy najogólniej rzecz biorąc rodzinne.
Z tym zerowym doświadczeniem u księży przesadziłam, czego nie
omieszkałaś mi natychmiast wytknąć, więc w następnym poście
wypunktowałam, o jakie doświadczenia mi chodzi:

>Bo tak naprawdę nie wiedzą, co to znaczy wziąć faktyczną
>odpowiedzialność za drugą osobę (własne dziecko), chodzić na codzienne
>kompromisy z drugą osobą (żona), a przede wszystkim zarabiać na swoje
>utrzymanie. To są chyba najpoważniejsze doświadczenia dorosłości.

W moim przekonaniu (i nie tylko w moim, jak widać) są to doświadczenia
przynależne większości dorosłych ludzi, z którymi sobie każdy radzi
lepiej lub gorzej, ale styka się z nimi na co dzień. Księża są tych
doświadczeń pozbawieni, co nie przeszkadza im w zabieraniu na te tematy
głosu, często w sposób autorytarny (i to jest w moim odczuciu
najbardziej nie na miejscu). Każdy samotny, kto nie ma własnej rodziny,
pozbawiony jest doświadczenia posiadania dzieci, "układania się" z
partnerem, ale nikt z tej grupy osób raczej nie wypowiada się na temat
wychowywania dzieci, a nawet jeśli to robi, to brzmi śmiesznie.
Księża dodatkowo nie muszą martwić się o utrzymanie, ponieważ mają
podstawowe utrzymanie zapewnione z racji pełnionej funkcji i nie muszą
martwić się o to, co do garnka włożyć. Niektórzy z nich pracują, to
fakt, ale nie muszą obawiać się, co z nimi będzie, jeśli stracą pracę.

Ale to jeszcze nie znaczy, że w moim przekonaniu księża nie są dorośli!

I w tym, co napisałam, nie było najmniejszego nawet jadu. Jeśli był, to
w Twoim odbiorze. A Ty mi wyskakujesz z Popiełuszką i z insynuacją, że
mam jakieś ukryte powody do nienawiści w stosunku do księży.

Sama najlepiej rozumiesz, co znaczy walka z nadinterpretacją Twoich
słów. Zupełnie niepotrzebnie ten temat tak napuchł i pomyśl, czy też nie
jesteś za to w dużym stopniu odpowiedzialna. Mam wrażenie zresztą, że
Twoje nadmierne emocje bynajmniej nie wzięły się li tylko z tego tematu
(BTW uspokoję Cię - nie ma ku temu powodu).

Wysyłam na grupę i na priv.
Pozdrawiam
Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


414. Data: 2010-10-26 09:50:55

Temat: Re: Zróbmy mały rekonesans
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-10-25 23:05, Ikselka pisze:

> Tutejsza społeczność to towarzystwo wspólnoty insynuacji,
> nie potrafiące najprostszymi dowodami poprzeć swoich ataków na mnie, które
> nie zasługuje dłużej na moje... towarzystwo. W związku z tym ogłaszam moje
> ostateczne "je passe".
> Może sobie samym wzajemnie zdołacie coś udowodnić, może choć niesmak
> wspólnego dzieła was do tego zmusi.
> Kończąc ten absurd rozmowy z ludźmi niczym na nią nie zasługującymi -
> żegnam.

Czyli jak zawsze - społeczeństwo do wymiany, bo nie dorosło.

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


415. Data: 2010-10-26 09:56:28

Temat: Re: Wszystkiego Naj Stalkerze
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-10-25 22:41, Aicha pisze:

> Ten, o którym z vonBraunem dyskutowałaś :)
> (dziewczyna z upośledzonym widzeniem barw i innymi problemami)

A, nie załapałam kontekstu.

> A linek - proszę:
>
> http://www.wykop.pl/ramka/13709/nie-rozpoznawanie-ko
lorow-i-strony-www/

Dziękuję.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


416. Data: 2010-10-26 12:53:27

Temat: Re: Zróbmy mały rekonesans
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Stalker napisał:
> Paulinka pisze:
>>
>> Nie wstydźmy się!
>> Okazuje się, że wiek naszych dyskutantów ma znaczenie.
>> Jestem pierwsza na liście. Mam na imię Paulina i mam 29 lat.
>
> A ja jestem Stalker i za minutę mam urodziny :-)
>

obys zyl w ciekawych czasach

--
bla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


417. Data: 2010-10-26 12:54:08

Temat: Re: Zróbmy mały rekonesans
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Aicha napisał:
> W dniu 2010-10-24 18:12, Ikselka pisze:
>
>>>>> Starsi faceci często dupczeją, więc niebezpieczeństwo jest :)
>>>> O, jakże się cieszę, bo dzięki temu spostrzeżeniu widzę, jak dobrze
>>>> wybrałam - mój się starzeje, ale nie dupczeje. Po ojcu chyba to ma.
>>>> Tzn nie
>>>> ma. Sto procent Faceta - teść i mąż.
>>> Zostaw jakiś procent na Polaka ;)
>> Jak Polak, to zarazem Facet. Dwóch w jednym...
>
> Czyli mamy 38 mln mężczyzn w kraju? Brawo!
>

jaki procent to geje?

--
bla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


418. Data: 2010-10-26 12:55:15

Temat: Re: Zróbmy mały rekonesans
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "gazebo" <g...@c...net> napisał w wiadomości
news:4cc6cf11$0$22799$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Aicha napisał:
>> W dniu 2010-10-24 18:12, Ikselka pisze:
>>
>>>>>> Starsi faceci często dupczeją, więc niebezpieczeństwo jest :)
>>>>> O, jakże się cieszę, bo dzięki temu spostrzeżeniu widzę, jak dobrze
>>>>> wybrałam - mój się starzeje, ale nie dupczeje. Po ojcu chyba to ma.
>>>>> Tzn nie
>>>>> ma. Sto procent Faceta - teść i mąż.
>>>> Zostaw jakiś procent na Polaka ;)
>>> Jak Polak, to zarazem Facet. Dwóch w jednym...
>>
>> Czyli mamy 38 mln mężczyzn w kraju? Brawo!
>>
>
> jaki procent to geje?
>
> --
> bla
>

Zbyt duży :-/.
MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


419. Data: 2010-10-26 12:57:23

Temat: Re: Zróbmy mały rekonesans
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Paweł napisał:
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:4cc4688f$0$20995$65785112@news.neostrada.pl
>> W dniu 2010-10-24 19:02, Ikselka pisze:
>>
>>> To może wyjaśnisz, dlaczego uważasz ksieży za niedoswiadczonych
>>> zyciowo?
>>
>> Bo tak naprawdę nie wiedzą, co to znaczy wziąć faktyczną
>> odpowiedzialność za drugą osobę (własne dziecko), chodzić na codzienne
>> kompromisy z drugą osobą (żona), a przede wszystkim zarabiać na swoje
>> utrzymanie. To są chyba najpoważniejsze doświadczenia dorosłości.
>
> Bingo!

graja w bingo?

--
bla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


420. Data: 2010-10-26 12:58:17

Temat: Re: Zróbmy mały rekonesans
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Nemezis napisał:
>
>
> medea napisał(a):
>> W dniu 2010-10-24 19:02, Ikselka pisze:
>>
>>> To mo�e wyja�nisz, dlaczego uwa�asz ksie�y za niedoswiadczonych zyciowo?
>>>
>>
>> Bo tak naprawd� nie wiedz�, co to znaczy wzi�� faktyczn�
>> odpowiedzialno�� za drug� osob� (w�asne dziecko), chodzi� na codzienne
>> kompromisy z drug� osob� (�ona), a przede wszystkim zarabia� na swoje
>> utrzymanie. To s� chyba najpowa�niejsze do�wiadczenia doros�o�ci.
>>
>> Ewa
>
> Medea czy ty wiesz, że za takie posty to ja ciebie...kocham, cmok,
> cmok;)

wy faceci

--
bla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 41 . [ 42 ] . 43 ... 46


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Psychologia 25-letniej kobiety
Skrzywienie internetowe.
Pora na media?
niewazkosc
Przypuszczam kto...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »