Data: 2011-02-10 06:18:47
Temat: Re: Zróbmy sobie lek!
Od: J-23 <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 10 Lut, 00:53, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,90822
11,Narodziny_pier...
> "Z dziennikarzami spotkał się tam arcybiskup archidiecezji Rennes Pierre
> d'Ornellas, który od czterech lat odpowiada w episkopacie za kwestie
> bioetyki. Arcybiskup nie przebierał w słowach, gdy komentował głośne we
> Francji urodziny pierwszego tak zwanego dziecka-leku, a więc dziecka
> poczętego in vitro, by pomóc w leczeniu starszego rodzeństwa cierpiącego na
> rzadką chorobę genetyczną. - Te narodziny są już same w sobie czymś
> dziwacznym poprzez traktowanie dziecka jako instrumentu. Ten fakt jest
> sprzeczny z podstawowym prawem dziecka zawartym w Międzynarodowej Konwencji
> Praw Człowieka. - mówił arcybiskup."
>
> A kiedy się już przeterminuje, to... może by tak na części?
> Poczekają, aż dorośnie i będzie mogło wyrazić zgodę, czy obrabują
> wcześniej?
w ogole nie slucham tego co mowia hierarchowie.
na ogol "autorytatywnie" wypowiadaja sie w kwestiach,
na ktorych kompletnie sie nie znaja
PS.
Jan Hus stworzyl program ochrony czeskich interesow, wprowadzil
ortografie, kazania wyglaszal po czesku, a papiezom odmawial boskiego
pochodzenia. Jego podstepne zaproszenie w 1415 na sobor w Konstancji i
spalenie zywcem na stosie, bylo poczatkiem powstania w Pradze i
rozpoczelo wojny husyckie.
Szkoda ze nie mielismy w swojej historii takiego J.Husa, bo Czesi sa -
miedzy innymi w wyniku powyzszego, najbardziej ateistycznym narodem.
No moze Szwedzi sa bardziej!
|