Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Zupa gulaszowa

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zupa gulaszowa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2013-04-07 23:30:01

Temat: Re: Zupa gulaszowa
Od: Anai <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 04.04.2013 18:19, Stachu Chebel pisze:
> Witam,
>
> Miałem ostatnio chcicę na polędwicę wołową. Niestety, nie rzucili.
> Zakupiłem kawałek udźca wołowego (~1.5kg) bez koncepcji co dalej z tym
> uczynić. Po rozfoljowaniu mięcho wyglądało delikatnie mówiąc dość
> smutnie. Szpejów od cholery i trochę. Myśle se, że jak zacznę
> odszpejowywać, to guzik z tego zostanie do żarcia. No to wpadłem na
> pomysł, zrobię gulaszową. Krok po kroku jak zaimprowizowałem:
>
> 1) Pociaprałem mięcho razem ze szpejami w kostkę (max. 1cm). Jest
> trochę zabawy, ale co tam. Można pociaprać byle jak. Wzdłuż, w poprzek
> włókien , jak komy wygodnie.
>
> 2) Do gara wciepujemy na rozgrzany olej 3 dupne cebule pociaprane byle
> jak, parę listków laurowych, z pół garści ziela angielskiego (nie
> żałować!!) i podlewam jasnym sosem sojowym. Tak z pół szklanki.
> Pitraszę to tak ze 3 minuty na ostrym ogniu.

Po co ten sos?

>
> 3) Wciepuję do tego teraz pociapraną wołowinę i myrdam w garze to
> wszystko tak długo, aż wszystkie kawałki miącha są przyrumienione. 3-4
> minuty.
>
> 4) Teraz podlewam to wodą, tak aby zakryć całość, podsypuję pieprzem i
> niech się to pitrasi ze 2 godziny. Oczywiście co jakiś czas uzupełniam
> H2O. Hahh !!! Po szpejach śladu nie zostanie! Pięknie się wytopią w
> tej zołzie!! MAJERANEK !! NIE ŻAŁOWAĆ!! Śmiało 1/2 torebki...

Maryjanek? Do gulaszowej? O_o

> 5) Równolegle w drugim garze robię wywar. Cebula, czosnek, pieprz
> ziarnisty, marchewa, pietrucha, seler. Zaczynam pitrasić wywar ok. 1h
> po wystartowaniu wołowiny, czyli do finału jest jeszcze druga godzina.
>
> 6) W międzyczasie ciapram w kostkę kartofle w kostkę (tak na oko 1/2
> kila).
>
> 7) Na pół godziny przed finałem wyciągam warzywa z wywaru, ciapram je
> w kostkę i wciepuję z powrotem razem z kartoflami. Aha!! bym
> zapomniał.. Trzy papryki trójkolorowe pociaprane w kostkę też tam
> wjeżdżają.
>
> 8) Teraz do miącha dodaję 3-4 łyżki przecieru pomidorowego, słodka
> papryka mielona (nie żałować, może być cała torebka, ostra papryka
> mielona - ilość w/g gustu). I pitrasimy to jeszcze 1/2 godziny.
>
> 9) Teraz wciepujemy miącho razem z sosem do wywaru i pitrasimy jakieś
> 5 min.
>
> 10) FINAŁ !! Zasmażka: 1/2 kostki margaryny, 2-3 łyżki mąki i złocimy
> na patelni. Jak się zezłoci, dodajemy na patelnię 2-3 chochle wywaru i
> mieszamy, coby na się później gluty nie porobiły. Gotową zasmażkę
> walimy spowrotem do głównego gara i na max. ogniu jeszcze jakieś 5
> min. ciągle mieszając.

Ja pitolkam! Po jaką cholerę ta zasmażka?
... że na margarynie już nie wspomnę :/
Rozgotowana po tym czasie cebula w ilości sztuk trzech (dupnych),
papryki, ziemniaki, reszta warzyw i papryka w proszku wystarczająco
zagęściłyby tę zupę...


> Efekt: Mmmmmm.... Jak macie jakieś pomysły do modyfikacji,
> dawajcie !!
>
> P.S. A może by tak jeszcze do tego sypnąć Oregano??
>
Oregano? Bój się Boga! Po co?

Powiem Ci jak ja to widzę ;)
Dla mnie, to co zrobiłeś z tą wołowiną to czyste marnotrawstwo kawałka
mięsa, za który każą sobie płacić w sklepie ponad 20 zł/kg i to jak jest
w promocji... O_o

Imaginuję sobie to mniej więcej tak:
Żona z dziećmi wyjechała na tydzień do matki, do domu wraca z pracy
głodny facet, wciepuje do gara co znajdzie w lodówce i cieszy się, że
efekt okazał się jadalny... To chyba nie do końca o to chodzi ;)
Co można było z tego wołu zrobić napisałam gdzieś niżej...
Uwierz, nawet całkiem podłe mięso przyrządzone według przepisu, który
podałam staje się delikatesem ;)

--
Pozdrówki
Anai

***** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk *****
http://kuchniaanai.blogspot.com/
"...dla mnie dobroczyńcy zwierząt są jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy
tak radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka
korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować. Albo
kopnąć kota..." J.M. Coetzee Hańba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2013-04-08 00:02:19

Temat: Re: Zupa gulaszowa
Od: animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-04-08 01:30, Anai pisze:
> W dniu 04.04.2013 18:19, Stachu Chebel pisze:
>> Witam,
>>
>> Miałem ostatnio chcicę na polędwicę wołową. Niestety, nie rzucili.
>> Zakupiłem kawałek udźca wołowego (~1.5kg) bez koncepcji co dalej z tym
>> uczynić. Po rozfoljowaniu mięcho wyglądało delikatnie mówiąc dość
>> smutnie. Szpejów od cholery i trochę. Myśle se, że jak zacznę
>> odszpejowywać, to guzik z tego zostanie do żarcia. No to wpadłem na
>> pomysł, zrobię gulaszową. Krok po kroku jak zaimprowizowałem:
>>
>> 1) Pociaprałem mięcho razem ze szpejami w kostkę (max. 1cm). Jest
>> trochę zabawy, ale co tam. Można pociaprać byle jak. Wzdłuż, w poprzek
>> włókien , jak komy wygodnie.
>>
>> 2) Do gara wciepujemy na rozgrzany olej 3 dupne cebule pociaprane byle
>> jak, parę listków laurowych, z pół garści ziela angielskiego (nie
>> żałować!!) i podlewam jasnym sosem sojowym. Tak z pół szklanki.
>> Pitraszę to tak ze 3 minuty na ostrym ogniu.
>
> Po co ten sos?
>
>>
>> 3) Wciepuję do tego teraz pociapraną wołowinę i myrdam w garze to
>> wszystko tak długo, aż wszystkie kawałki miącha są przyrumienione. 3-4
>> minuty.
>>
>> 4) Teraz podlewam to wodą, tak aby zakryć całość, podsypuję pieprzem i
>> niech się to pitrasi ze 2 godziny. Oczywiście co jakiś czas uzupełniam
>> H2O. Hahh !!! Po szpejach śladu nie zostanie! Pięknie się wytopią w
>> tej zołzie!! MAJERANEK !! NIE ŻAŁOWAĆ!! Śmiało 1/2 torebki...
>
> Maryjanek? Do gulaszowej? O_o
>
>> 5) Równolegle w drugim garze robię wywar. Cebula, czosnek, pieprz
>> ziarnisty, marchewa, pietrucha, seler. Zaczynam pitrasić wywar ok. 1h
>> po wystartowaniu wołowiny, czyli do finału jest jeszcze druga godzina.
>>
>> 6) W międzyczasie ciapram w kostkę kartofle w kostkę (tak na oko 1/2
>> kila).
>>
>> 7) Na pół godziny przed finałem wyciągam warzywa z wywaru, ciapram je
>> w kostkę i wciepuję z powrotem razem z kartoflami. Aha!! bym
>> zapomniał.. Trzy papryki trójkolorowe pociaprane w kostkę też tam
>> wjeżdżają.
>>
>> 8) Teraz do miącha dodaję 3-4 łyżki przecieru pomidorowego, słodka
>> papryka mielona (nie żałować, może być cała torebka, ostra papryka
>> mielona - ilość w/g gustu). I pitrasimy to jeszcze 1/2 godziny.
>>
>> 9) Teraz wciepujemy miącho razem z sosem do wywaru i pitrasimy jakieś
>> 5 min.
>>
>> 10) FINAŁ !! Zasmażka: 1/2 kostki margaryny, 2-3 łyżki mąki i złocimy
>> na patelni. Jak się zezłoci, dodajemy na patelnię 2-3 chochle wywaru i
>> mieszamy, coby na się później gluty nie porobiły. Gotową zasmażkę
>> walimy spowrotem do głównego gara i na max. ogniu jeszcze jakieś 5
>> min. ciągle mieszając.
>
> Ja pitolkam! Po jaką cholerę ta zasmażka?
> ... że na margarynie już nie wspomnę :/
> Rozgotowana po tym czasie cebula w ilości sztuk trzech (dupnych),
> papryki, ziemniaki, reszta warzyw i papryka w proszku wystarczająco
> zagęściłyby tę zupę...
>
>
>> Efekt: Mmmmmm.... Jak macie jakieś pomysły do modyfikacji,
>> dawajcie !!
>>
>> P.S. A może by tak jeszcze do tego sypnąć Oregano??
>>
> Oregano? Bój się Boga! Po co?
>
> Powiem Ci jak ja to widzę ;)
> Dla mnie, to co zrobiłeś z tą wołowiną to czyste marnotrawstwo kawałka
> mięsa, za który każą sobie płacić w sklepie ponad 20 zł/kg i to jak jest
> w promocji... O_o
>
> Imaginuję sobie to mniej więcej tak:
> Żona z dziećmi wyjechała na tydzień do matki, do domu wraca z pracy
> głodny facet, wciepuje do gara co znajdzie w lodówce i cieszy się, że
> efekt okazał się jadalny... To chyba nie do końca o to chodzi ;)
> Co można było z tego wołu zrobić napisałam gdzieś niżej...
> Uwierz, nawet całkiem podłe mięso przyrządzone według przepisu, który
> podałam staje się delikatesem ;)

Ja do gulaszu daję tylko majeranek, dużo majeranku (ostatnio już się nie
kupi co prawda takiego pachnącego prawdziwym rumiankiem, ale trudno).
Gulasz mi smaluje z małymi kolankami czy malutkimi rureczkami + surówka.


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2013-04-08 05:35:42

Temat: Re: Zupa gulaszowa
Od: Anai <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 08.04.2013 02:02, animka pisze:

> Ja do gulaszu daję tylko majeranek, dużo majeranku...

Czego to dowodzi?

--
***** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk *****
http://kuchniaanai.blogspot.com/
"...dla mnie dobroczyńcy zwierząt są jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy
tak radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka
korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować. Albo
kopnąć kota..." J.M. Coetzee Hańba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2013-04-08 08:04:09

Temat: Re: Zupa gulaszowa
Od: czeremcha <1...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 8 kwietnia 2013 07:35:42 UTC+2 użytkownik Anai napisał:
> W dniu 08.04.2013 02:02, animka pisze:

> > Ja do gulaszu daję tylko majeranek, dużo majeranku...

> Czego to dowodzi?

Że każdy jest panem własnej kuchni?

Że różne są gusta i przyzwyczajenia.

Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2013-04-08 10:28:19

Temat: Re: Zupa gulaszowa
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 08 Apr 2013 02:02:19 +0200, animka napisał(a):

> Ja do gulaszu daję tylko majeranek, dużo majeranku (ostatnio już się nie
> kupi co prawda takiego pachnącego prawdziwym rumiankiem

Animko, ale dlaczego chcesz mieć majeranek pachnacy rumiankiem? - ja
preferuję majeranek z majerankowym zapachem :-)
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2013-04-09 00:41:36

Temat: Re: Zupa gulaszowa
Od: animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-04-08 07:35, Anai pisze:
> W dniu 08.04.2013 02:02, animka pisze:
>
>> Ja do gulaszu daję tylko majeranek, dużo majeranku...
>
> Czego to dowodzi?

Jak to czago? Czegoś co mi smakuje.


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2013-04-09 00:43:42

Temat: Re: Zupa gulaszowa
Od: animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-04-08 12:28, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 08 Apr 2013 02:02:19 +0200, animka napisał(a):
>
>> Ja do gulaszu daję tylko majeranek, dużo majeranku (ostatnio już się nie
>> kupi co prawda takiego pachnącego prawdziwym rumiankiem
>
> Animko, ale dlaczego chcesz mieć majeranek pachnacy rumiankiem? - ja
> preferuję majeranek z majerankowym zapachem :-)

Dzięki za spostrzegawczość :-) Rąbnęłam się z tym rumiankiem. Miał być:
majeranek :-)


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2013-04-09 01:02:30

Temat: Re: Zupa gulaszowa
Od: Stachu Chebel <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 9 Kwi, 02:43, animka <a...@t...wp.pl> wrote:
> W dniu 2013-04-08 12:28, Ikselka pisze:
>
> > Dnia Mon, 08 Apr 2013 02:02:19 +0200, animka napisał(a):
>
> >> Ja do gulaszu daję tylko majeranek, dużo majeranku (ostatnio już się nie
> >> kupi co prawda takiego pachnącego prawdziwym rumiankiem
>
> > Animko, ale dlaczego chcesz mieć majeranek pachnacy rumiankiem? - ja
> > preferuję majeranek z majerankowym zapachem :-)
>
> Dzięki za spostrzegawczość :-) Rąbnęłam się z tym rumiankiem. Miał być:
> majeranek :-)
>

I gulasz z zupą gulaszową też Ci się rąbnął.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2013-04-09 09:59:07

Temat: Re: Zupa gulaszowa
Od: animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-04-09 03:02, Stachu Chebel pisze:
> On 9 Kwi, 02:43, animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>> W dniu 2013-04-08 12:28, Ikselka pisze:
>>
>>> Dnia Mon, 08 Apr 2013 02:02:19 +0200, animka napisał(a):
>>
>>>> Ja do gulaszu daję tylko majeranek, dużo majeranku (ostatnio już się nie
>>>> kupi co prawda takiego pachnącego prawdziwym rumiankiem
>>
>>> Animko, ale dlaczego chcesz mieć majeranek pachnacy rumiankiem? - ja
>>> preferuję majeranek z majerankowym zapachem :-)
>>
>> Dzięki za spostrzegawczość :-) Rąbnęłam się z tym rumiankiem. Miał być:
>> majeranek :-)
>>
>
> I gulasz z zupą gulaszową też Ci się rąbnął.

Aha, to ja nie wiedziałam, że jest zupa gulaszowa. O śmieciowej to
wiem-, że jest.


--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2013-04-09 10:55:38

Temat: Re: Zupa gulaszowa
Od: "Stefan" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "animka" <a...@t...wp.pl> napisał w wiadomości
news:kk0opl$unv$1@node1.news.atman.pl...
> Aha, to ja nie wiedziałam, że jest zupa gulaszowa. O śmieciowej to wiem-,
> że jest.
>
>
> --
> animka

tu masz pokazane różnice
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gulasz
pozdr
Stefan


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Zupa Romana
Tym, którzy lubią lukier plastyczny - zamiast.
Co z bialek jaj (poza bezami)
Najpyszniejszy mazurek na świecie.
górna warstwa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »