Data: 2006-07-31 11:27:12
Temat: Re: Zwwierdziadel'ko PRAWDY
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ksRobak" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eafdbf$kbh$1@news.onet.pl...
> <f...@g...com>
> <p...@g...com>
> <p...@k...p.lodz.pl>
> - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - :mirror:
> pl.sci.filozofia;pl.sci.psychologia
> PS. Nie wiem czy odpowiem na ewentualne odpowiedzi.
> Gdyby ktoś zechciał skomentować powyższe to proponuję
> aby sam(a) sobie odpowiedziało to co chciało by usłyszeć
> w odpowiedzi ode mnie - wszyscy wówczas będą ukontentowani:
> grupowicze - bo nie przeczytają bełkotu
> odpowiadacz - bo usłyszy to co chciał usłyszeć
> JA - bo nie będę sobie zawracał głowy pierdołami. ;)
> pa
> Edward Robak*
Ja chciałem sobie odpowiedzieć.
Czyżby, ktoś tu nie chciał być Robakiem? :-)))
Wspomniałem w poprzednim poscie, że wszystko to są pytania.
Jednym z nich jest "Czy mam rację?".
Bo jeśli ktoś się nie zgadza, to chcę o tym przeczytać.
Kategoryczność.
Kategoryczność też wymaga, tego potwierdzenia.
Czym się różni kategoryczne "nie" dziecka,
od kategoryczności "nie" nauczyciela?
Znasz odpowiedź, ale ją napiszę.
To szkoła, i uczniowie, i nauczyciele. Są w różnym
stopniu rozwinięci.
Złość którejś ze stron, świadczy o własnej niedojrzałości emocjonalnej,
ale też o niedojrzałości do nauczenia czegokolwiek nauczyciela.
Tym bardziej, że wszyscy są tu "dobrowolnie".
I niema "przemocy fizycznej".
(Oprócz zasypywania postami :-)))
(Wywalenia własnego "kubła śmieci", na czyjąś głowę)
Mam rację?
ett
Nie musisz potwierdzać, ale gdybyś chciał zaprzeczyć.
To bardzo Cię proszę.
|