« poprzedni wątek | następny wątek » |
601. Data: 2009-09-07 11:15:48
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!
Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:h82pfv$bqh$1@news.onet.pl...
> - II) to co jawne i
Miało być -II) to co niejawne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
602. Data: 2009-09-07 11:18:03
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!Redart wrote:
> Istotą narcyzmu nie jest sam fakt tworzenia komunikatów 'jestem fajny', ale
> istnienie sfery jawnej i ukrytej, stojących w sprzeczności.
Dokładnie :-) Wiele zachowań czy stosowanych strategii może być w
przypadku narcyzmu i innych postaw takich samych, jednak płynących z
innych pobudek (i tak naprawdę mających co innego na celu)
> Król, nawet jak zamykał w lochach zbyt śmiałych krytyków - nie musiał tego
> robić z przyczyn 'wewnętrznych', czyli powodowany osobistym problemem
> narcystycznym
> - ale z przyczyn zwykłej ciemnej, brudnej polityki. No taka już dola
> króla ;)
O przepraszam, ale to ja pierwszy napisałem!
"Lustereczko, lustereczko powiedz przecie, kto pierwszy napisał to w
juznecie?" :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
603. Data: 2009-09-07 11:29:47
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:h8111c$7kt$1@news.onet.pl...
> Nie jest to conditio sine qua non. Może być przeciętniak-
> (przeciętniaczka)- ale partner będzie wpatrzony jak w obraz. Zastanawiam
> się nad określeniem "świadomie". Jeśli rzeczywiście świadomie- to zdaje
> sobie sprawę z tego, że tak naprawdę to okłamuje partnera, więc go
> krzywdzi. Nie pozwala mu się skonfrontować z prawdą, swoim Prawem
> Osobistym. Nawet przyjmując, że partner i tak się nie jest w stanie
> zmienić- to i tak jest to w stosunku do niego nie w porządku. Nie musi go
> na siłę knfrontować z jego Prawem Osobistym- nawet pewnie nie powinien,
> ale kłamać tym bardziej nie.
Napisałeś: Może być przeciętniak- (przeciętniaczka)- ale partner będzie
wpatrzony
jak w obraz.
Ja to widzę tak: postawa zapatrzenia w obraz musi minąć w konfrontacji ze
zwykłym
życiem. Przeciętniak/przeciętniaczka muszą się sporo nawalczyć, żeby po
prostu żyć
i nie utonąć. A w związku narcystycznym asymetria w postrzeganiu jednej
osoby
będzie bardzo silnie prowokować asymerię w obciążeniu trudami zwykłego
życia.
Np. mąż narcyz, intelektualista, towarzysz w każdej dyskusji, obejmujący
najbardziej
intratne funkcje rodzinne - związane np. z podejmowaniem decyzji 'z kim
będziemy się
bawić' (wybieramy środowisko admiratorów, np. rodzinę męża) - będzie spychał
wszystkie inne funkcje na szarą zapatrzoną myszkę - piorącą, sprzątającą,
gotującą,
nie mającą żadnego wpływu na to, z kim ma spędzać wakacje. Dalej: z kim
spędzać
wakacje mają dzieci.
Ta asymetryczna sytuacja działa niezwykle trzeźwiąco na 'zapatrzonego w
obrazek'.
Tak więc ten element bezkrytycznego zapatrzenia wydaje mi się, w sytuacji
ludzi
przeciętnych, walczących, o mocno zawężonej przez samo życie swobodzie
ruchów - absolutnie niewystarczajacy. Na to sobie mogą pozwolić ludzie
bogaci i niezależni. Nie żyjący w przymusie ciągłego spędzania czasu ze sobą
i wspólnej walki o przetrwanie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
604. Data: 2009-09-07 11:41:08
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:h82q9o$t4f$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Redart wrote:
>
>> Istotą narcyzmu nie jest sam fakt tworzenia komunikatów 'jestem fajny',
>> ale
>> istnienie sfery jawnej i ukrytej, stojących w sprzeczności.
>
> Dokładnie :-) Wiele zachowań czy stosowanych strategii może być w
> przypadku narcyzmu i innych postaw takich samych, jednak płynących z
> innych pobudek (i tak naprawdę mających co innego na celu)
>
>> Król, nawet jak zamykał w lochach zbyt śmiałych krytyków - nie musiał
>> tego
>> robić z przyczyn 'wewnętrznych', czyli powodowany osobistym problemem
>> narcystycznym
>> - ale z przyczyn zwykłej ciemnej, brudnej polityki. No taka już dola
>> króla ;)
>
> O przepraszam, ale to ja pierwszy napisałem!
> "Lustereczko, lustereczko powiedz przecie, kto pierwszy napisał to w
> juznecie?" :-)
A tak, napisałeś nawet o lochach i szafocie ;) Ale przeczytałem to później,
bo jestem świeży w tym wątku.
na początku też napisałem 'posyłał na ścięcie', potem złagodziłem na
'zamykał w lochu'.
Ty dałeś, widzę, oba, he he ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
605. Data: 2009-09-07 12:18:58
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!
Redart wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:6c7e87a7-4813-4c95-bc31-b9bf96799e10@a7g2000yqo
.googlegroups.com...
>
> >Dzi� np; w �wiecie biznesu, gdzie toczy si� zaciek�a walka o
> >pieni�dze, tacy ambitni i pewni siebie przyw�dcy mog� by� bardzo
> >skuteczni. Najlepsi s� kreatywni stratedzy, kt�rzy potrafi� ogarn��
> >spojrzeniem ca�o�� i podj�� ryzykown� gr�, umiej�tnie omijaj�c
> >zagro�enia, by pozostawi� po sobie pozytywn� spu�cizn�. Produktywni
> >narcyzi ��cz� pewno�� siebie z otwarto�ci� na krytyk�,
przynajmniej ze
> >strony os�b zaufanych.
> >A ludziom z niezdrow� osobowo�ci� nartystyczn� brakuje na og�
> >poczucia w�asnej warto�ci, czego rezultatem jest niepewno��,
> >wewn�trzne rozchwianie, kt�re np u przyw�dc�w oznacza, �e chocia�
>
> Niepotrzebnie tworzysz definicj� 'zdrowej osobowo�ci narcystycznej'.
> Narcyzm i otwarto�� na krytyk� nie id� w parze. Narcyzm z definicji
> zawiera element ukrytego(wypartego) zani�enia w�asnej warto�ci -
> czyli to, co zdefiniowa�e� jako 'niezdrow� osobowo�� narcystyczn�'.
> Nie trzeba zaraz ambicji, rozs�dku, nastawienia na osi�ganie cel�w,
> sukces�w - nazywa� 'zdrowym narcyzmem'. To po prostu nie jest
> narcyzm ;) To jest ambicja z odrobinďż˝ agresji, inteligencjďż˝, konsekwencja
> itp itd ;)
A może ty szukasz schematu, bo każdy z nas jest w jakimś stopniu
narcyzem, tylko nie zawsze nasze potrzeby są naczelne, ale przecież
też ważne.----
. Analizuje "ponurą trójcę", czyli trzy osobowości: narcystyczną,
makiaweliczną i psychopatyczną. Typy te, zauważa, mają wspólne,
nieprzyjemne cechy, choć w różnym stopniu rozwinięte, a bywa, że
skutecznie skrywane: wrogość wobec innych i dwulicowość, egocentryzm i
agresywność oraz emocjonalną oziębłość.
Narcyzm może być nawet zdrowy. Przywódcy o zdrowej osobowości
narcystycznej mają zdolność do autorefleksji i dostosowywania się
Narcyzm może być nawet zdrowy. Przywódcy o zdrowej osobowości
narcystycznej mają zdolność do autorefleksji i dostosowywania się do
wymogów rzeczywistości. Gorzej z tymi o niezdrowej. Pozbawieni
zdolności empatii nie mają wyrzutów sumienia i pozostają obojętni na
potrzeby i uczucia podwładnych. Na ogół brakuje im poczucia własnej
wartości. Chociaż roztaczają porywające wizje, mają czuły punkt, który
czyni ich głuchymi na uwagi krytyczne.
http://www.palestra.pl/index.php?go=artykul&id=2386
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
606. Data: 2009-09-07 16:08:58
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!Dnia Mon, 07 Sep 2009 07:29:17 +0200, Stalker napisał(a):
> XL wrote:
>> Dnia Sun, 06 Sep 2009 21:31:37 +0200, jadrys napisał(a):
>>
>>> Bo ja wiem, moim zdaniem "narcyz" nie potrzebuje publiczności do
>>> zaspokojenia swojej dewiacji.. Co innego np. ekshibicjonista, którego
>>> zboczenie nie mogłoby funkcjonować bez widowni.
>>
>> Dokładnie.
>
> Chyba jednak niedokładnie :-) Jeśli z pojęciem narcyzmu silnie
> skojarzony jest li tylko obraz mitycznego Narcyza zapatrzonego w swe
> odbicie to może i tak...
> Ale my tu rozmawiamy o narcyzmie Złej Królowej, macochy Śnieżki,
> do szczęścia potrzebującego wprawdzie również swego odbicia, ale z
> odpowiednio zachwyconym komentarzem swego lustereczka :-)
A niby symbolem czego było owe lustereczko? - symbolem środowiska
zewnętrznego? - nic o takim nie ma w tej bajce w kwestii jego opinii n.t.
urody królowej. To wlasną jaźń owa królowa ulokowala w lusterku - pytając
go bezkrytycznie o opinię. WŁASNĄ jaźń :-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
607. Data: 2009-09-07 16:10:47
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!Dnia Mon, 7 Sep 2009 07:44:01 +0200, Chiron napisał(a):
> Dokładnie. Jedna osoba jest narcystą (to uzależnienie od pochlebstw)- a
> druga go w tym uzależnieniu utwierdza, ma w tym uzależnieniu swój interes.
Muszę Tżta spytać, jaki on ma w tym interes, żeby mnie tak uzależniać od
swoje pochlebnej opinii... ;-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
608. Data: 2009-09-07 16:12:46
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!Dnia Sun, 6 Sep 2009 23:21:00 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):
> On 6 Wrz, 23:53, XL <i...@g...pl> wrote:
>
>> Ludzie mnie uwielbiają.
>> A ci, którzy mnie nie lubią - nie istnieją.
>> Ponieważ nie mają dostępu do mojej psychiki.
>
> Ty zas, nie masz dostepu do NICZYJEJ psychiki
> i NIGDY nie bedziesz wiedziala, kto tak naprawde
> Cie uwielbia, a kto tylko wykorzystuje.
>
> Czyz nie tak?
Nie tak.
Kiedyś nie wiedziałam, teraz wiem to od pierwszego spojrzenia.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
609. Data: 2009-09-07 16:17:19
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!
XL wrote:
> Dnia Mon, 07 Sep 2009 07:29:17 +0200, Stalker napisaďż˝(a):
>
> > XL wrote:
> >> Dnia Sun, 06 Sep 2009 21:31:37 +0200, jadrys napisaďż˝(a):
> >>
> >>> Bo ja wiem, moim zdaniem "narcyz" nie potrzebuje publiczno�ci do
> >>> zaspokojenia swojej dewiacji.. Co innego np. ekshibicjonista, kt�rego
> >>> zboczenie nie mog�oby funkcjonowa� bez widowni.
> >>
> >> Dok�adnie.
> >
> > Chyba jednak niedok�adnie :-) Je�li z poj�ciem narcyzmu silnie
> > skojarzony jest li tylko obraz mitycznego Narcyza zapatrzonego w swe
> > odbicie to mo�e i tak...
> > Ale my tu rozmawiamy o narcyzmie Z�ej Kr�lowej, macochy �nie�ki,
> > do szcz�cia potrzebuj�cego wprawdzie r�wnie� swego odbicia, ale z
> > odpowiednio zachwyconym komentarzem swego lustereczka :-)
>
> A niby symbolem czego by�o owe lustereczko? - symbolem �rodowiska
> zewn�trznego? - nic o takim nie ma w tej bajce w kwestii jego opinii n.t.
> urody kr�lowej. To wlasn� ja�� owa kr�lowa ulokowala w lusterku -
pytaj�c
> go bezkrytycznie o opini�. W�ASN� ja�� :-)
>
>
> --
>
> Ikselka.
O, ikselcia, takie pytanie[ to przez te lustra] kochałaś się, lub
lubisz ten tego przy lustrach, kiedy twoje ciało odbija się w tym
lustrze, bo nie wiem, czy mi się osoby nie pomieszały, gdyż spotkałem
kobietę, co sypialnie miała w lustrach. I czy mi się wydaje, czy też
coś o tym pisałaś?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
610. Data: 2009-09-07 16:18:16
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!Dnia Mon, 07 Sep 2009 08:08:27 +0200, Stalker napisał(a):
> XL wrote:
>
>>> Ale Ty nie jesteś księżniczką.. :-( Księżniczka, to o ile dobrze
>>> pamiętam - osoba niezamężna..
>>
>> To nic nie ma do stanu cywilnego.
>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Anna_(ksi%C4%99%C5%BCni
czka_angielska)
>> PS. I znóóóóów księżniczka Anna spaaaadła z koooooniaaaa-aaaaa....
>
> No link jak zawsze po zbóju :-)
>
> W języku polskim istnieje chyba jednak ładne rozróżnienie zależne od
> stanu cywilnego: księżniczka i księżna
Po pierwsze nie sa to terminy opisujace stan cywilny, lecz koligacje
rodzinne w drzewie genealogicznym.
Ksieżniczka to córka księcia, a księżna to jego żona. Księżniczką pozostaje
się na zawsze, jako córką księcia. Nie zmienia tego zamęście.
>
> Stalker, i niech arystokraty obce znają, że Polacy nie gęsi i swe
> księżne mają :-)
...które niejednokrotnie równocześnie są nadal księżniczkami, czyli córkami
książąt.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |