« poprzedni wątek | następny wątek » |
641. Data: 2009-09-07 21:51:25
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!Paulinka pisze:
> medea pisze:
>> pozwala w ogóle podejmować jakieś działania. Krótko mówiąc - musimy
>> się chyba trochę oszukiwać, żeby zdobywać się na odwagę codziennego
>> życia. ;)
>
> Niekoniecznie. Codzienne życie może się odbywać bez zbędnych analiz, co
> i kto o nas myśli.
Zupełnie nie o to mi chodziło - nie o analizowanie tego, co kto o nas
myśli. Nie wiem, skąd to wytrzasnęłaś.
Chodzi o to, że zwykle na świat patrzymy trochę przez różowe okulary,
czyli trochę siebie sami oszukujemy, żeby mieć ochotę i siłę do
działania. Właściwie to od dziecka zawyżamy swoje możliwości chociażby
po to, żeby się czegoś nauczyć. Prosty przykład: dziecko wsiada pierwszy
raz na rower, mimo że wcale nie umie jeździć, czyli zakłada z góry, że
jest do jazdy zdolny.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
642. Data: 2009-09-07 22:00:39
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!
Paulinka wrote:
> glob pisze:
> > Paulinka wrote:
> >> glob pisze:
> >>> Paulinka wrote:
> >>>> medea pisze:
> >>>>> vonBraun pisze:
> >>>>>
> >>>>>> To wprawdzie trochę co innego niż piszę, ale kupuję określenie:
> >>>>>> >ten obraz "NAS" od innych nie powraca<.
> >>>>>>
> >>>>>> W istocie mam wrażenie, że niemal wszystkie objawy zaburzeń
> >>>>>> psychicznych można by zupełnie dobrze wyjaśnić jako "zaburzenie
> >>>>>> dostępu do informacji".
> >>>>>>
> >>>>>> W neuropsychologii to zaburzenie spowodowane jest fizycznym
> >>>>>> uszkodzeniem komunikacji neuronalnej między modułami, lub uszkodzeniem
> >>>>>> modułów pośredniczących pomiędzy innymi, zaś w psychopatologii nerwic
> >>>>>> i psychoz problemami emocjonalnymi.
> >>>>>>
> >>>>>> Odfiltrowanie części informacji powoduje tworzenie fałszywego obrazu,
> >>>>>> reprezentacji świata i własnej osoby.
> >>>>>>
> >>>>>> Podejmowane w oparciu o te reprezentacje działania powodują brnięcie w
> >>>>>> ślepą uliczkę.
> >>>>> To jest spojrzenie skrajnego racjonalisty. ;)
> >>>>>
> >>>>> Informacje zwrotne, które do nas docierają, czy też >ten obraz "nas"<
> >>>>> zazwyczaj (na co dzień, w normalnych kontaktach z ludźmi) są też
> >>>>> przefiltrowane, przetworzone, tylko że przez inne filtry - różne filtry
> >>>>> innych ludzi. Niewykluczone, że ten obraz nas często celowo zostaje
> >>>>> zniekształcony i zeszpecony. Musimy się przed tym jakoś bronić i do tej
> >>>>> obrony świetnie przydają się cechy narcystyczne, o ile nie zaczynają nas
> >>>>> dominować. Inna sprawa, że "filtrowanie" informacji pozwala w ogóle
> >>>>> podejmować jakieś działania. Krótko mówiąc - musimy się chyba trochę
> >>>>> oszukiwać, żeby zdobywać się na odwagę codziennego życia. ;)
> >>>> Niekoniecznie. Codzienne życie może się odbywać bez zbędnych analiz, co
> >>>> i kto o nas myśli.
> >>>>
> >>>>> Swoja drogą - jak nazywa się przeciwieństwo narcyzmu? Mam tu na myśli
> >>>>> przyjęcie takiej postawy, że człowiek celowo zawsze ukazuje się w złym
> >>>>> świetle, nadmiernie prezentuje swoje złe strony. Istnieje takie schorzenie?
> >>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Osobowo%C5%9B%C4%87_uni
kaj%C4%85ca
> >>>>
> >>>>
> >>>> --
> >>>>
> >>>> Paulinka
> >>> Tu nie chodzi o analizowanie, to się dzieje trochę szybciej niż
> >>> zramolała świadomość dałaby radę wszystko zaanalizować. Często
> >>> wyprowadzamy coś na zewnątrz całkowicie nieświadomie i na ten bodziec
> >>> reagują inni, jak również powrót na nasze zachowanie też nie jest do
> >>> końca świadomy, ale wewnętrzne mechanizmy obrabiają dane z tego co
> >>> wyszło i wróciło, następnie w świadomości pojawia się myśl , która nam
> >>> sugeruje pewną dojrzałość w stosunku do tego w czym byliśmy wcześniej.
> >> Nie może być zgadzam się z Tobą. Ja mam tendencję do uproszczania i
> >> irytującej drobiazgowości w dodatku swoje tezy puszczam w świat jako
> >> 'prawdę objawioną'. Zdarza się, że trafię na kogoś kto mnie sprowadzi na
> >> ziemię, ale tak jak napisałam nie analizuję oceny mojej osoby bez
> >> wyraźnej kontry. Zawsze szłam pod prąd i dopiero wyraźne 'ale' napisane
> >> wprost, pozwala mi się zastanowić nad tym, że być może się mylę. Stąd
> >> moje dictum na medei : "(...)Krótko mówiąc - musimy się chyba trochę
> >> oszukiwać, żeby zdobywać się na odwagę codziennego życia. ;)"
> >>
> >> --
> >>
> >> Paulinka
> >
> > Oczywiście że filtrujemy, ale te filtry też nie do końca są
> > uświadomione, mnie tylko o to chodziło, że nie wszystko robimy na
> > pełnej świadomości. Bo kształtują nas cały czas rzeczy nie do końca
> > uświadomione i te bodźce wyjście -wejście, często odbywają się jakby w
> > nas ,ale nie w nas. Takie wewnętrzne dojrzewanie i przy narcyźmie tam
> > coś przez coś nie wraca , nie jest obrabiane i pozostaje takie =stoi
> > ale nikt nie ogląda, chociaż wszyscy oglądają.
>
> Ale ja chyba jeszcze nie mam tego problemu ;)?
> --
>
> Paulinka
Myślę że norma to być sobą i walczyć o siebie , jednocześnie spoglądać
na innych jak nas odbierają, taka elastyczna korelacja między mną a
innymi.
W narcyźmie jest tylko ja, brak korelacji z innymi czy świadomie czy
nieświadomie, znowu kobiety są mniej narcystyczne[ ogólnie], bo lubią
się poświęcać, ale jak wszyscy zaczniemy się poświęcać, to też nie
będzie i nie jest zdrowe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
643. Data: 2009-09-07 22:19:07
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!vonBraun wrote:
> Stalker wrote:
>
>> vonBraun pisze:
>>
>>> Tylko po co mi tym "zawracać głowę" na grupie dyskusyjnej? ;-)
>>> Nie ma najmniejszego znaczenia czy AKURAT JA w to uwierzę czy nie.
>>
>>
>>
>> Jak to nie ma? I twoja osobowość nie rozpadnie się, kiedy się o tym
>> nie dowiesz? :-\
>>
>> Wszak jak piszą wieszcze:
>>
>> "Wygląda na to, że XL jest potrzebna bardziej wam, niż wy jej" :-)
>>
>> Stalker
>>
> Jest raczej pytanie KTO tak na prawdę powinien wreszcie w to uwierzyć.
> vB
>
A jeszcze inne mi prszyszło do głowy: zamiast koncentracji na 'ja' w
litanii można:
Lubię być dobrym człowiekiem
Kocham swoją żonę/męża
Cieszę się przebywając z przyjaciółmi.
Uwielbiam robić pożyteczne rzeczy.
Fascynuje mnie moja praca.
Wychowywanie dzieci daje mi satysfakcję
Współczuję ludziom, którzy tego nie potrafią
pozdrawiam
vonBraun
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
644. Data: 2009-09-07 22:21:47
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo! -erratavonBraun wrote:
> zamiast koncentracji na 'ja'
ma być: koncentracji na Ocenie 'ja'
vB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
645. Data: 2009-09-08 05:48:11
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!
Użytkownik "jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
news:h83qov$eji$4@news.onet.pl...
> XL pisze:
> > Dnia Sun, 06 Sep 2009 21:31:17 +0200, jadrys napisał(a):
> >
> >
> >
> >> A za co wsadzać "narcyzów" do kryminału? Przecież to tylko nieszkodliwy
> >> rodzaj zboczenia.
> >>
> >
> > Nooo, a skoro już, to byle nie razem z pedziami, tylko nie z pedziami!
> > :-PPP
> >
> >
> >
> Dlaczego? To mogłaby być dobra terapia dla "narcyza". Homki by go
> "wyleczyli" definitywnie z tej manii.
...wręcz przeciwnie:)
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
646. Data: 2009-09-08 06:01:13
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!
Użytkownik "Chiron" <c...@...pl> napisał w wiadomości
news:h84g3n$ht3$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "jadrys" <C...@y...com> napisał w wiadomości
> news:h83qov$eji$4@news.onet.pl...
> > XL pisze:
> > > Dnia Sun, 06 Sep 2009 21:31:17 +0200, jadrys napisał(a):
> > >
> > >
> > >
> > >> A za co wsadzać "narcyzów" do kryminału? Przecież to tylko
nieszkodliwy
> > >> rodzaj zboczenia.
> > >>
> > >
> > > Nooo, a skoro już, to byle nie razem z pedziami, tylko nie z pedziami!
> > > :-PPP
> > >
> > >
> > >
> > Dlaczego? To mogłaby być dobra terapia dla "narcyza". Homki by go
> > "wyleczyli" definitywnie z tej manii.
>
>
> ...wręcz przeciwnie:)
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
Na dwoje babka wróżyła! Mogłoby mu sie spodobać... Np. Taki głąbuś -
pączuś...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
647. Data: 2009-09-08 06:25:22
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!vonBraun pisze:
> Lubię być dobrym człowiekiem
> Kocham swoją żonę/męża
> Cieszę się przebywając z przyjaciółmi.
> Uwielbiam robić pożyteczne rzeczy.
> Fascynuje mnie moja praca.
> Wychowywanie dzieci daje mi satysfakcję
Słusznie prawisz, vonBraunie. Można ciągnąć uzupełniająco dalej
wyliczankę, ale nie ma po co, bo wiemy, o co chodzi. I zdaje się, że
tutaj mamy kamyczek filozoficzny, który zwykłe dni zamienia w złoto.
Ktoś, kto widzi tylko siebie, nie zobaczy urody innych ludzi, bliskich i
dalekich, czy choćby przyrody, bo w każdym napotkanym strumieniu (czy
człowieku) będzie wypatrywał tylko swego odbicia.
> Współczuję ludziom, którzy tego nie potrafią
Oni nawet nie wiedzą, że są ubożsi o tyle światów, ile jest w mijanych,
niekiedy z wyższością, czy niechęcią innych, bo nie są w stanie otworzyć
się na Inność.
Czy to w skali osobniczego narcyzmu, czy w skali większej - odrębności
rasowej, kulturowej, narodowej, o czym pisywał m.in. Kapuściński.
--
BBjk
http://bajarka.fotolog.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
648. Data: 2009-09-08 06:38:27
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!vonBraun pisze:
> IMHO Medea zwraca mi tu uwagę na to, że 'obrona percepcyjna' jest
> zachowaniem przystosowawczym i pożytecznym a problemy z psychiką
> zaczynają się wtedy, gdy ten, zupełnie naturalny system immunologiczny
> zaczyna 'atakować' informacje pożyteczne, wypaczając obraz rzeczywistości.
To trochę jak z herbatą, którą właśnie popijam. Jak się ją parzy trzy
min. to pobudza, ale jak pięć, to uspokaja :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
649. Data: 2009-09-08 06:58:55
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!vonBraun pisze:
>> "Wygląda na to, że XL jest potrzebna bardziej wam, niż wy jej" :-)
>>
>> Stalker
>>
> Jest raczej pytanie KTO tak na prawdę powinien wreszcie w to uwierzyć.
Nie uciekniemy chyba ciągłych skoków od szczegółu do ogółu :-)
Jak zadałeś powyższe pytanie, to zaraz mi się technika granfalonu
przypomniała. Być może na TEJ grupie np. nikt nie powinien uwierzyć.
Ale walka z całym juznetem może być odbierana bardzo pozytywnie w
granfalonie, do którego się należy (samotny jeździec w pojedynkę stawia
czoło całej zdeprawowanej bandzie najemnych rewolwerowców ;-). W takiej
sytuacji nie chodziłoby bynajmniej o przekonanie TEJ grupy. Wręcz
przeciwnie, grupa stanowiłaby odpowiednik smoka z bajki, zagrażającego
księżniczce, jeszcze bardziej przekonując admiratorów co do jej zalet...
Ale czy wykorzystanie techniki "zewnętrznego wroga" jest
charakterystyczne dla narcyzmu?
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
650. Data: 2009-09-08 08:43:48
Temat: Re: Zwyrodniae gwniarstwo!Dnia Mon, 07 Sep 2009 19:19:43 +0200, Stalker napisał(a):
> XL pisze:
>
>> Po pierwsze nie sa to terminy opisujace stan cywilny, lecz koligacje
>> rodzinne w drzewie genealogicznym.
>>
>> Ksieżniczka to córka księcia, a księżna to jego żona. Księżniczką pozostaje
>> się na zawsze, jako córką księcia. Nie zmienia tego zamęście.
>
> A jakieś źródełko? Chętnie o tym poczytam...
>
> Stalker
Przeczytaj UWAŻNIE link o ksieżniczce Annie - wystarczy :-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |