Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Życzenia

Grupy

Szukaj w grupach

 

Życzenia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 613


« poprzedni wątek następny wątek »

401. Data: 2013-01-14 16:32:44

Temat: Re: yczenia
Od: Nemezis <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 14 Sty, 17:11, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> On 14 Sty, 16:51, TheDevineMe <d...@t...com> wrote:
>
> > On 14/01/2013 15:34, Nemezis wrote:
>
> > > Mówiłem że naczytałeś się jakiś pro-debili
>
> > Hmmm, mozliwe.... ok sprawdze gdzie to wyczytalem.
>
> > --
>
> > .......................DHSL.........................
.
> > ...All men are tempted. There is no man that lives...
> > .that can't be broken down, provided it is the right.
> > .......temptation, put in the right spot.............
> > ...........Henry Ward Beecher (1887).................
>
> Nauka ogólnie budzi zaufanie, więc od kilkulastu lat kościół próbuje
> swoje dogmaty podszyć pod naukę i jej słownictwo i nagle masz
> naprotechnologię, która ma ciebie tak naprawdę odwieść od in_vitro,
> syndrom aborcyjny, który ma ci wmówić nieistniejące bo to rodzaj
> szantażu , różni wykluczeni ze środowisk naukowych wyją, za dużą kase
> od kościoła, że homo to zboczenie. A nauka non stop zaprzecza że nie
> głosi takich bzdur. Nagle naukowiec przychodzi do pracy i słysze wycie
> w mediach, że Darwina podważono naukowo i patrzy kto takie bzdury
> wymyśla, a tu kracjoniści, kościół, pro-debile za grubą kasę głoszą
> nowe teorie "naukowe" które znajdziesz w katechizmie.

Nawet udowodnią "naukowo" jak bardzo prezerwatywy są dziurawe, nawet
udowodnią "naukowo" że od antykoncepcji wykitujesz na raka- a źródła
tej "nauki" znajdziesz w katechiźmie . Tak bezczelny jest kościół, a
że nauka ma nie szkodzić, więc demetuje takie teorie, bo są szkodliwe,
więc ostrzega i pokazuje że to nie teorie naukowe, tylko propaganda.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


402. Data: 2013-01-16 07:44:18

Temat: Re: Życzenia
Od: "Ren@t@" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" napisał w wiadomości
news:kcpb2g$moa$1@news.task.gda.pl...
| Użytkownik "Ren@t@" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
| news:kcp3j8$k8p$1@node2.news.atman.pl...
| >
| > Użytkownik "Chiron" napisał w wiadomości
| > news:kcia4a$7dl$1@node2.news.atman.pl...
| > | Użytkownik "Ren@t@" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
| > | news:kch8ef$4vr$1@node2.news.atman.pl...

(...)

| > Tutaj aż tak to nie wyglądało. Ot trochę sobie popisaliśmy ale jeżeli
| > Aicha
| > kiedyś wróci (przy założeniu, że grupa jeszcze chwilę poistnieje) to nie
| > będzie to miała najmniejszego wpływu na jej "pozycję" na grupie.
| No nie bardzo rozumiem, co masz na myśli pod pojęciem: "pozycja" w tym
| kontekście.

Mniej więcej to o czym pisała Ikselka: rozkładu sympatii i antypatii to ta
wypowiedź nie zmieniła.

| IMO- najpierw rozmawiamy, co mogło kierować Aichą, i to, że
| mamy w niektórych miejscach różne opinie na ten temat- i pewno
| przy nich zostaniemy- to dla mnie ok. Jednak pisząc o powrocie Aichy
| i jej pozycji- w moim odbiorze piszesz: "jej koleżanki powinny zadbać,
| żeby miała pozycję co najmniej taką, jak przed odejściem". Tak to
| odebrałem.

Nie to chciałam napisać. Po prostu - IMHO ten tekst nie zmieni rozkładu
sympatii/antypatii bez względu na to czy będą w tym kierunku prowadzone
jakieś zabiegi czy nie. Co więcej sądzę, że gdybyśmy nie zaczęli tego tekstu
rozgrzebywać to przeszedłby niezauważony - poza Ikselką do której był
skierowany.

| Tyle, że z prawdą to
| za wiele wspólnego nie ma. Zgoła- jest zaprzeczeniem jej szukania.

Nie widzę jakiegoś ścisłego związku pomiędzy prawdą (w tym wypadku
jaką/odnośnie czego?) a pozycją w grupie. Jedynie to może tyle, że
notorycznych kłamców z reguły nikt nie lubi - ale ogólnie raczej nie
rozumiem co tutaj chciałeś przekazać.

| > | > I napiszę jeszcze, że doceniam iż inaczej niż w przypadku dyskusji o
| > ojcu
| > | > Redart nie napisałeś, że nie umiem czytać ze zrozumieniem (choć
wtedy
| > być
| > | > może bezpośrednio było to napisane do medei, która napisała to co
ja).
| > I
| > | > to
| > | > pomimo tego, że tym razem jak najbardziej można było tak o mnie
| > napisać.
| > | Ale pamiętliwa:-(((((
| >
| > Bardzo. I przyznaję się do tej wady oficjalnie i bez zachęty ;).
| >
| > | Rzeczywiście- głupio wtedy wyszło. Przepraszam.
| >
| > Nie ma za co przepraszać teraz - wtedy zostało to przmaglowane na wiele
| > sposobów.
| Przepraszam ja- bo_poczuwam_się_do_winy. A to, że to zostało na wiele
| sposobów przemaglowane- za wiele dla Ciebie nie zmieniło. Dowód:nadal
| trzymasz (trzymałaś) urazę w sobie.

Nie mam urazy - po prostu pamiętam. Owszem - był to pewien element,
upewniający mnie, że Cię umieściłam w odpowiedniej "szufladce". I dlatego to
pamiętam, nie dlatego że się wtedy poczułam urażona. Tak jak pamiętam
historię o kobiecie w pociągu i o wyborze studiów przez Twojego syna, także
pewne przytoczone przez Ciebie fakty odnośnie Twojego małżeństwa czy
rodziców.
Nie poczułam się urażona zarzutem, że nie umiem czytać - bo wiem, że ogólnie
umiem, najwyżej czasem mogę coś przeoczyć ;). Najczęściej można mi sprawić
przykrość ostentacyjnie okazując lekceważenie (w realu idzie to łatwiej niż
tutaj) - czyli na grupie pewnie uparcie nie odpowiadając na moje pytania.
Ogólnie nie mam mocno emocjonalnego podejścia do grup - może dlatego, że
wcześniej dużo je czytałam i teraz jest to dla mnie coś na kształt rozmowy z
postaciami z ulubionej książki.
A przemaglowanie zmieniło dużo - lubię maglować do bólu tematy, które w
jakiś sposób zwrócą na siebie moją uwagę. Niestety nie mam do tego zbyt
wielu okazji a teraz na dokładkę nie mam też na to czasu.


--

Renata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


403. Data: 2013-01-16 09:41:09

Temat: Re: życzenia
Od: "Ren@t@" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "V" <f...@h...com> napisał w wiadomości
news:kcn9l9$tr9$1@mx1.internetia.pl...
W dniu 2013-01-02 15:26, Ren@t@ pisze:
> U?ytkownik "V" napisa? w wiadomo?ci news:kbvpgh$i6o$1@mx1.internetia.pl...

>> czesc :) nie spisz? :) marzenia maja sie spelniac, i wtedy jest git, nie
>> wazne jakie, wazne zeby byly naprawde :)
>
> Bardzo ważne jakie.
>

| ważne jest tylko żeby były naprawdę, resztą się nie martw za kogoś...,

Już tak mam, że się martwię - mimo dwójki mocno nieletnich dzieci
najwyraźniej nadal mam niezutylizowane pokłady zapędów pedagogicznych ;)

Kawał pewnie czytałeś i Cię nie przekonał więc podam Ci dwa fakty z mojego
własnego życia. Będzie też o tym, że czasami spełnianie marzeń jednych
(ludzi) oznacza niespełnienie marzeń innych (ludzi). Będzie o dwóch
największych i najważniejszych marzeniach mojego życia - a może tylko o
dwóch odsłonach tego samego marzenia (nie mogę się zdecydować nad
kwalifikacją więc sobie oceń sam).

Nieco ponad 4,5 roku temu mój wówczas 15 dniowy syn znajdował się na granicy
życia i śmierci (w czasie operacji jego serce spuchło i się zatrzymało).
Jedyną myślą, jedynym marzeniem, jedyną rzeczą o jaką się wtedy (i jeszcze
rok później też) modliłam było aby mój syn żył dłużej niż ja (swoją drogą
dość egoistycznie). Rok i miesiąc później (mniej więcej) usłysałam diagnozę
dotyczącą mnie samej: prawdopodobnie złośliwa zmiana rozrostowa w
strukturach głębokich mózgu. *
Zaczęłam się modlić o to, żeby mój syn w zdrowiu, szczęściu i radości dożył
późnej starości :).
To był przykład marzenia głupiego (chociaż jak najbardziej prawdziwego - bo
za żadne skarby świata nie chciałabym żyć dłużej niż moje dzieci czy mąż).
Ale właśnie IMHO mądrzej jest marzyć aby długo żyli.

Teraz cofnijmy się dzień wcześniej (w stosunku do początku poprzedniego
akapitu). Na salach przedoperacyjnych jest trójka dzieci wymagających jak
najszybszej operacji (w tym moje) i tylko jedno miejsce na sali
pooperacyjnej bez większych widoków na to, że w rozsądnym czasie się coś
zwolni bo na OIOM-ie też komplet - wszystkie respiratory i monitory zajęte.
Lekarze muszą podjąć decyzję, któremu dziecku dać szansę - trzy pary
rodziców: jak myślisz o czym wtedy marzyliśmy? Spełniło się marzenie moje i
mojego mężą. I wiesz jakie były tego skutki?: nasz syn żyje, tamte dzieci
nie. Oczywiście jestem wdzięczna Bogu, że to moje marzenie zostało spełnione
i że to moje dziecko żyje (czyli w sumie, że to nie mój świat wtedy runął w
gruzy ale świat tych dwóch innych par), ale też i nie umiem o nich nie
myśleć. A może wg. Ciebie powinnam zapomnieć - bo w sumie nie miałam
większego wpływu na decyzję lekarzy (choć będę szczera - gdybym mogła mieć
ten wpływ to sprzedałabym wszystko co miałam).
Zajęliśmy wtedy miejsce na sali pooperacyjnej na ponad tydzień. Gdyby został
zoperowany wcześniej pewnie leżałby tam krócej - ale takie są realia
polskiej służby zdrowia - nie wątpię, że takie lub podobne fakty mają
miejsce codziennie i to nie tylko w jednym miejscu.
To był przykład marzenia autentycznego, spełnienie się którego miało wpływ
negatywny na życie innych ludzi. Ale mimo to zaliczyłabym go do "mądrych
marzeń".

| martw się jeśli ktoś kogo znasz, nie mam marzeń,

Nie znam nikogo takiego - nawet wątpię aby to było możliwe u ludzi mniej
więcej zdrowych psychicznie. Tyle, że marzenia mogą być mądre albo głupie. I
pewnie zawsze będę namawiać do zastanowienia się nad tym o czym się marzy. W
każdym razie teraz tak robię. Na pewno należy się nad marzeniami zastanowić
przed przystąpieniem do ich realizacji.

| zastanów się czy nie
| przez ciebie, bo może wytępiłaś mu cały katalog marzeń...,

Jakby były głupie to lepiej dla tego kogoś.

| sorry, że się wyzłośliwiam,

Akurat wyzłośliwianie się mi nie przeszkadza. Brak refleksji, gdy chodzi o
sprawy ważne już tak.

| ale gdzieś tam wcześniej dość koszernie mi pojechałaś. :D

O ile pamiętam wyjaśniłam też dlaczego - w ps.

|...a jestem tylko człowiekiem :D

W chwili wolnego czasu poczytaj tutejsze archiwum: polecam długie wątki ;).

--

Renata
PS. * Oczywiście diagnoza mnie dotycząca była błędna - do dziś tak naprawdę
nikt nie wie co to było/jest (bo tak zdiagnozowane zmiany nadal znajdują się
w mojej czaszce).
PPS. Ile masz lat?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


404. Data: 2013-01-16 10:21:41

Temat: Re: yczenia
Od: iusr <i...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-01-11 16:06, Ren@t@ pisze:
>
> Użytkownik "TheDevineMe" napisał w wiadomości
> news:pJ9Hs.17$lp7.5@fx02.fr7...
> | On 08/01/2013 17:57, Ikselka wrote:
> | > Dnia Tue, 08 Jan 2013 15:53:29 +0000, TheDevineMe napisał(a):
> | >
> | >> Aborcja nie jest morderstwem poniewaz zarodek ludzki nie jest
> czlowiekiem.
> | >
> | > Bo mu zabronisz być :->
> | >
> |
> | Pomysl sobie o takich sytuacjach:
> |
> | 1) Samotna dziewczyna, bez stalej pracy, bez sensownego wyksztalcenia,
> | mieszkajaca z dala od rodzicow z kolezanka, starajaca sie chociaz
> | roznosic gazety od rana do nocy zeby miec na chleb.
>
> Do czasu znalezienia sensownego partnera życiowego: zachować abstynencję
> seksualną - w razie gwałtu oddać do adopcji. Na noworodki, zwłascza zdrowe
> jest ogromny popyt.
>
> | 2) Kobieta z problemami zdrowotnymi, ktore podczas ciazy moga spowodowac
> | ryzyko jej smierci.
>
> Robić wszystko by w tą ciążę nie zajść (choćby metoda objawowo-termiczna
> stosowana właściwie jest bardzo skuteczna) - łącznie z rozważeniem
> sterylizacji za granicą (nie rozumiem czemu jest w Polsce nielegalna skoro
> spiralę można spokojnie sobie założyć). Jeżeli mimo wszystko ciąża się
> zdarzy to tutaj obowiązuje zasada zabójstwa w obronie koniecznej. I w tym
> wypadku decyzję czy granice obrony koniecznej są zachowane pozostawiłabym
> kobiecie w porozumieniu z lekarzem.
>
> | 3) Kobieta smiertelnie chora z perspektywa zycia max. 1-2 lata,
>
> Dziecko zwykle ma drugiego rodzica lub adopcja jak wyżej.
>
> | 4) Ofiara gwaltu,
>
> Dlacego dziecko karać śmiercią za winę ojca?
>
> | Jak odniesiesz swoje argumenty do takich przypadkow? Czy tutaj myslisz
> | ma znaczenie mozg czy bicie serca?
>
> A jakby tak na mijsce ludzkiego płodu wstawić męża sadystę to pewnie inne
> rozwiąania by się musiały znaleźć?
>
>

Ty tak powaznie? Chcialabys zgwalcone kobiety, ktore zaszly w ciaze
zmusic do urodzenia dziecka? Zostalas kiedys chociazby pobita na ulicy?
Pewnie nie, bo nikt, wobec kogo zastosowano przemoc nie napisze "w razie
gwaltu oddac do adopcji". Ty po prostu jestes nieludzka.

Pomijajac bedusznosc twojej postawy, proponuje zastanowic sie wszystkim
wiedzacym lepiej - malzenstwo w swiecie realnym ma niewielka szanse
przetrwania takiej proby. Wiaze sie to z rozbiciem rodziny, najbardziej
na tym ucierpia dzieci z malzenstwa, ktore beda sie zastanawiac,
dlaczego tata zwial. Jesli jakims cudem malzenstwo przetrwa a kobieta
nie zwariuje i sama nie wyjmie sobie obcego z brzucha to potem bedzie
musiala wytlumaczyc reszcie dzieci co zrobila z ich bratem/siostra.
Dzieci nigdy tego nie zapomna i prawdopodobnie bedzie to mialo duze
konsekwencje w ich pozniejszym zyciu.

Czy wy ludzie macie w sobie chociaz odrobine rozumu i empatii? bo na
razie to widze tylko klapki na oczach z napisem "nie zabijac!" oraz zero
refleksji nad tym, jak sytuacja taka moze skrzywdzic nie tylko kobiete
ale rowniez jej rodzine.
Podejmiesz decyzje o zburzeniu swiata dzieci juz narodzonych? Wezmiesz
za to odpowiedzialnosc?

Latwo mowic o morderstwie, mozgu, tragedii, fasolkach, nosku i
serduszkach na USG... Zapraszam do domu dziecka, zapraszam do hospicjum,
idzcie, postarajcie się o adopcję, pokochajcie a potem popatrzcie jak
gasnie byt, który nigdy nie miał swiadomości siebie. Jak umiera w bólu.
Potrzymajcie za rękę. A potem poukladajcie swoje zycie na nowo. Wroccie
do swoich mezow/zon i dzieci. Poproscie o pracę, moze po kilku latach
poza obiegiem jakas znajdziecie. Popatrzcie jak zabierają wam dom. A
potem napiszcie jak było.

Nie jestem zwolenniczka aborcji na zyczenie ani aborcji majacej byc
sposobem na zapobiezenie skutkom glupoty i nieodpowiedzialnosci. Tym
niemniej zawsze bede mowila ze sa sytuacje, w ktorych DONOSZENIE CIAZY
JEST NAJGORSZYM MOZLIWYM WYJSCIEM.

--
"Kazdy medal ma dwie strony, fanatycy widza tylko jedna"
iusr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


405. Data: 2013-01-16 10:27:55

Temat: Re: yczenia
Od: "Ren@t@" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "TheDevineMe" napisał w wiadomości
news:NNWHs.3570$OX4.2635@fx16.fr7...
| On 11/01/2013 15:38, Ren@t@ wrote:
|
| > No właśnie w tym wypadku nie rozumiem 2 spraw:
| > Dlaczego sterylizacja jest w Polsce zabroniona i dlaczego osoby
gardłujące
| > za aborcją na życzenie nie postulują za legalizacją steryliacji na
życenie?
| > (To oczywiście nie jest pytanie do Stalkera ale w tym miejscu mi się
| > nasunęło).
|
| O ile pamietam rozmowa zaczela sie od aborcji legalnej i dopuszczalnej
| przez prawo w obliczu 3 warunkow.

Może domyślnie z Twojej strony. Głośno było po prostu o aborcji. A że mamy
tutaj taki przypadek, który ciągle postuluje aborcję na życzenie - to poszło
jak poszło, bo domyślnie w jego wypadku jest "aborcja prawem każdej kobiety
jeżeli tylko uzna, że jej chce, nawet nie musi tego przez chwilę
przemyśleć". I aż sprawdziłam jak to było: zareagowałeś właśnie na dyskusję
z tym przypadkiem, który niewątpliwie nie mówił o przypadkach dopuszczalnych
przez polskie prawo. I to zareagowałeś poparciem dla niego. Pierwszy Twój
post w tym wątku jaki mi czytnik znalazł to:

*************************
Użytkownik "TheDevineMe" <d...@t...com> napisał w wiadomości
news:g_VGs.2$0l7.1@fx17.fr7...
| On 04/01/2013 19:59, Ikselka wrote:
| > Dnia Fri, 4 Jan 2013 05:00:25 -0800 (PST), Nemezis napisał(a):
| >
| >> Aborcja to nie zabijanie to niedpuszczenie do zabijania.
| >
| > Durniu, aborcja to morderstwo, ponieważ jest zabijaniem bezbronnych.
| >
|
| Nie.
|
| --
|
| .......................DHSL.........................
.
| ...All men are tempted. There is no man that lives...
| .that can't be broken down, provided it is the right.
| .......temptation, put in the right spot.............
| ...........Henry Ward Beecher (1887).................
**************************

| Wiec nie bardzo wiem jak sterylizacja
| ma sie do gwaltu czy uposledzonego plodu.

Ale ma się świetnie do zagrożenia życia i zdrowia kobiety. Prawda? Nawet
zacieśniając do przypadków dopuszczalnych w Polsce.
Ogólnie - jest bardzo dobrym rozwiązaniem dla osób, które nie chcą wcale
mieć dzieci (a tak się nasz przypadek zdeklarował) lub nie chcą mieć więcej
dzieci niż już mają.


--

Renata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


406. Data: 2013-01-16 10:35:46

Temat: Re: yczenia
Od: "Ren@t@" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" napisała w wiadomości
news:1jtguxso8jm7t.1ne5mmhqv4jhi$.dlg@40tude.net...
| Dnia Fri, 11 Jan 2013 16:38:12 +0100, Ren@t@ napisał(a):
|
| > Dlaczego sterylizacja jest w Polsce zabroniona i dlaczego osoby
gardłujące
| > za aborcją na życzenie nie postulują za legalizacją steryliacji na
życenie?

| To proste: są to prymitywne i obłudne mentalności, które wbrew temu co
| głoszą o postępie i wolności człowieka, ba, o prawach KOBIET, rozumują wg
| kołtuńskich schematów - "jestem niepłodny/a - jestem do niczego".
|
| Płodność (niestety rozumiana pokracznie) jest u tych obłudników
| nieodłącznym atrybutem seksualności, akurat to zachowali jeszcze ze swego
| człowieczeństwa, ale w postaci karykaturalnej, bo wolą być płodni i
| zabijać, niż się (we własnym przekonaniu) poniżyć ubezpłodnieniem wobec
| innych, "pełnowartościowych" rozpłodników...

Jakoś nie mogę przyjąć do wiadomość, że choćby większość tak ma (jest aż tak
upiornie bezmyślna i okrutna).
Z drugiej strony chwilę mi zajęło zanim załapałam, że można się ogłaszać
ekspertem od antykoncepcji i nie odróżniać sterylizacji od kastracji (= nie
słyszeć nigdy o sterylizacji?)


--

Renata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


407. Data: 2013-01-16 10:44:49

Temat: Re: yczenia
Od: case <c...@u...news> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-01-16 11:21, iusr pisze:
> W dniu 2013-01-11 16:06, Ren@t@ pisze:
>>
>> Użytkownik "TheDevineMe" napisał w wiadomości
>> news:pJ9Hs.17$lp7.5@fx02.fr7...
>> | On 08/01/2013 17:57, Ikselka wrote:
>> | > Dnia Tue, 08 Jan 2013 15:53:29 +0000, TheDevineMe napisał(a):
>> | >
>> | >> Aborcja nie jest morderstwem poniewaz zarodek ludzki nie jest
>> czlowiekiem.
>> | >
>> | > Bo mu zabronisz być :->
>> | >
>> |
>> | Pomysl sobie o takich sytuacjach:
>> |
>> | 1) Samotna dziewczyna, bez stalej pracy, bez sensownego wyksztalcenia,
>> | mieszkajaca z dala od rodzicow z kolezanka, starajaca sie chociaz
>> | roznosic gazety od rana do nocy zeby miec na chleb.
>>
>> Do czasu znalezienia sensownego partnera życiowego: zachować abstynencję
>> seksualną - w razie gwałtu oddać do adopcji. Na noworodki, zwłascza
>> zdrowe
>> jest ogromny popyt.
>>
>> | 2) Kobieta z problemami zdrowotnymi, ktore podczas ciazy moga
>> spowodowac
>> | ryzyko jej smierci.
>>
>> Robić wszystko by w tą ciążę nie zajść (choćby metoda objawowo-termiczna
>> stosowana właściwie jest bardzo skuteczna) - łącznie z rozważeniem
>> sterylizacji za granicą (nie rozumiem czemu jest w Polsce nielegalna
>> skoro
>> spiralę można spokojnie sobie założyć). Jeżeli mimo wszystko ciąża się
>> zdarzy to tutaj obowiązuje zasada zabójstwa w obronie koniecznej. I w tym
>> wypadku decyzję czy granice obrony koniecznej są zachowane pozostawiłabym
>> kobiecie w porozumieniu z lekarzem.
>>
>> | 3) Kobieta smiertelnie chora z perspektywa zycia max. 1-2 lata,
>>
>> Dziecko zwykle ma drugiego rodzica lub adopcja jak wyżej.
>>
>> | 4) Ofiara gwaltu,
>>
>> Dlacego dziecko karać śmiercią za winę ojca?
>>
>> | Jak odniesiesz swoje argumenty do takich przypadkow? Czy tutaj myslisz
>> | ma znaczenie mozg czy bicie serca?
>>
>> A jakby tak na mijsce ludzkiego płodu wstawić męża sadystę to pewnie inne
>> rozwiąania by się musiały znaleźć?
>>
>>
>
> Ty tak powaznie? Chcialabys zgwalcone kobiety, ktore zaszly w ciaze
> zmusic do urodzenia dziecka? Zostalas kiedys chociazby pobita na ulicy?
> Pewnie nie, bo nikt, wobec kogo zastosowano przemoc nie napisze "w razie
> gwaltu oddac do adopcji". Ty po prostu jestes nieludzka.

Po tym co przeszła trudno się dziwić.
Takim ludziom wszystko staje się już względne, a opinie na tematy
etyczne czy moralne korespondują z aktualnym stanem chwilowym.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


408. Data: 2013-01-16 10:51:54

Temat: Re: yczenia
Od: "Ren@t@" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" napisał w wiadomości
news:5d49a0ab-f1a4-4405-bb7b-05c8454f90b8@n9g2000vbv
.googlegroups.com...

Miałam ci już nie odpisywać ale aż żal patrzeć jak się ... kompromitujesz to
za mało.

| Kościół zabrania sterylizacji. Czy to nie piękne jak Ikselka uwielbia
| się kompromitować.?

Zabrania też aborcji i seksu poza małżeństwem - i co przeszkadza ci to w
postulowaniu takich zachowań?

Jako, że jesteś albo za głupi albo za leniwy, żeby wklepać w google
"steryliacja" to ci napiszę, że u mężczyzn jest to przecięcie nasieniowodów
(zabieg stosunkowo prosty, bezpieczny i na ogół odwracalny) a u kobiet
jajawodów (trochę trudniejszy i niebezpieczniejszy niż u mężczyzn i trudniej
z odwróceniem). Za zachodnią granicą jest to jak najbardziej legalne i
uważane za jedną z form antykoncepcji.


--

Renata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


409. Data: 2013-01-16 11:07:13

Temat: Re: yczenia
Od: "Ren@t@" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "TheDevineMe" napisał w wiadomości
news:2QWHs.3610$OX4.2528@fx16.fr7...
| On 11/01/2013 15:06, Ren@t@ wrote:
| >
| > Użytkownik "TheDevineMe" napisał w wiadomości
| > news:pJ9Hs.17$lp7.5@fx02.fr7...
| > | On 08/01/2013 17:57, Ikselka wrote:
| > | > Dnia Tue, 08 Jan 2013 15:53:29 +0000, TheDevineMe napisał(a):
| > | >
| > | >> Aborcja nie jest morderstwem poniewaz zarodek ludzki nie jest
| > czlowiekiem.
| > | >
| > | > Bo mu zabronisz być :->
(...)
| > | Jak odniesiesz swoje argumenty do takich przypadkow? Czy tutaj myslisz
| > | ma znaczenie mozg czy bicie serca?
| >
| > A jakby tak na mijsce ludzkiego płodu wstawić męża sadystę to pewnie
| > inne rozwiąania by się musiały znaleźć?
|
| Wiec przypomne ponownie: nie ma tutaj mowy o zadnym zabojstwie czy
| dziecku. Mowimy o plodzie i wczesnym zakonczeniu ciazy.

Dla mnie to jest człowiek. I na Twoją pisaninę patrzę tak jak Ty byś patrzył
na wynurzenia rasisty na temat Murzynów (zakładam, że czarnego człowieka
uważasz za człowieka - jeżeli nie to wtaw sobie tutaj Żyda i nazistę, jeżeli
Żydów uznajesz za ludzi itd.).
Gdzieś indziej piszesz, że Twoim zdaniem człowiek zaczyna się między 7 a 15
dniem od początku ciąży (cokolwiek uważasz za ten początek) więc nawet wg.
Twojego uważania płód już jest człowiekiem na wczesnym etapie rozwoju. BTW -
starzec to też nie dziecko a zabić (zgodnie z prawem) nie wolno. Nawet jak
za to "zabić" wstawisz sobie "zakończyć niepotrzebne cierpienia psychiczne
niczego nieświadomego przez Alzheimera".
IMHO powinieneś sobie jeszcze przemyśleć co uważasz i dlaczego.

--

Renata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


410. Data: 2013-01-16 11:09:00

Temat: Re: yczenia
Od: "Ren@t@" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" napisała w wiadomości
news:1rqlbw3nkn8kv.1ea4s8znif2w6$.dlg@40tude.net...
| Dnia Fri, 11 Jan 2013 10:11:43 -0800 (PST), Stalker napisał(a):
|
| > Jednakże Alicja Tysiąc zaszła w ciążę po raz trzeci w 2000 roku z powodu
pękniętej prezerwatywy. Kobieta z przyczyn zdrowotnych nie mogła używać
pigułek antykoncepcyjnych ani założyć spirali"
|
| A jak to fajnie i pięknie kiedyś będzie, kiedy film pokzaywany wszedzie w
| TV, film na którym A.T. trzyma na kolanach śliczną córeczkę, równoczesnie
| żaląc się na państwo, że nie pozwoliło jej abortować, owa córeczka obejrzy
| jako dorosła...
| :-/

Jako dorosła to jeszcze pryszcz - co będzie jak obejrzy gdy będzie
nastolatką.


--

Renata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 30 ... 40 . [ 41 ] . 42 ... 50 ... 62


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Hmm..
Footjob Slut
25-ty po 21-ym!
ide se nara, dobranoc :)
will he make you happy? http://gizoxab.m-13.us/u ser.php

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »