Data: 2009-12-27 22:00:29
Temat: Re: Życzenia świąteczne - poruszajace serce zakochanej kobiety
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 27 Dec 2009 22:44:07 +0100, Magdulińska napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:2scp4t4yx3nv.nsplg1658zih$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 27 Dec 2009 21:58:57 +0100, Magdulińska napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:10r7sd5wts3c1$.1uo9l61krccjv$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sun, 27 Dec 2009 21:01:30 +0100, Magdulińska napisał(a):
>>>>
>>>>
>>>>> Pewność, że nie jest z innym w ciąży - oczywiście zanim ze sobą zaczną
>>>>> współżyć.
>>>>
>>>> Ale wiesz, ze test ciążowy moze wykazac ciazę dopiero po dłuższym
>>>> czasie,
>>>> a
>>>> nie natychmiast po zapłodnieniu? czyli test wykonany w danym momencie i
>>>> dajacy wynik negatywny wcale niekoniecznie upewniałby mężczyznę, ze
>>>> kobieta
>>>> nie jest już w ciąży z innym.
>>>>
>>>>
>>>>> Z tym, że to byłoby poniżające dla kobiety - a i facet okazałby się
>>>>> zwykłym
>>>>> prostakiem - gdyby zaproponowałby coś takiego kobiecie.
>>>>
>>>> Przede wszystkim byłby głupi, wykazałby się nieznajomością zasady
>>>> dzialania
>>>> testu oraz nieznajomoscią biologii. Kobiety i tak by go wykorzystywały.
>>>>
>>>>> Ale.. jeśli oboje wykonaliby test ciązowy (a i nawet poszliłby do
>>>>> ginekologa, czy na zwykłe badanie krwi) i wyszedłby negatywnie, to
>>>>> facet
>>>>> nie
>>>>> miałby już powodów podejrzewać kobiety o ciążę z innym.
>>>>
>>>> Ale wiesz, że ginekolog może stwierdzić ciążę dopiero w 6-7 tygodniu jej
>>>> trwania? Czyli badanie wykonane w danym momencie i dajace wynik
>>>> negatywny
>>>> wcale niekoniecznie upewniałoby mężczyznę, ze kobieta nie jest już w
>>>> ciąży
>>>> z innym.
>>>> --
>>>>
>>>> Ikselka.
>>>>
>>> Po +/- tygodniu chyba taki test coś już wykazuje?
>>> No chyba, że zakładasz skrajny przypadekprostytutki, że każdego dnia z
>>> innym.
>>> Ale... nie o tym tu mówimy.
>>> A co do ginekologa - po badaniu wtedy wiadomo, kiedu kobieta zaszła w
>>> ciżę -
>>> i wszystko staje się jasne.
>>
>> Tajemnica lekarska - wiec nie wszystko :-)
>> --
>>
>> Ikselka.
>>
> Przecież oboje idą razem - co nie?
No nie - MŚK jakoś nie pchał się za mną do gabinetu. To kwestia uczciwości
i zaufania. Wynagrodzona w dzieciach podobnych do niego jak skóra zdarta
;-)
--
Ikselka.
|