Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!newsfeed.silweb.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_poczta_onet_pl)@tutaj.nic>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: ... a echo "mać, mać, mać"
Date: Thu, 8 Dec 2005 14:40:45 +0100
Organization: Onet.pl
Lines: 44
Message-ID: <dn9d4s$1c2$1@news.onet.pl>
References: <dn7c47$4g1$1@inews.gazeta.pl> <dn7scj$65t$1@atlantis.news.tpi.pl>
<dn8qts$5or$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: coj202.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1134049244 1410 83.31.189.202 (8 Dec 2005 13:40:44 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 8 Dec 2005 13:40:44 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2670
X-Sender: 3Dk1IbnKPv/jDDeIl4g2uBoceF2REx9o
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2670
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:335316
Ukryj nagłówki
"Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dn8qts$5or$1@inews.gazeta.pl...
> Weź sobie podstaw zamiast czytania np. jazdę samochodem.
> 1) Słabo jeżdżą, nie patrzą na znaki, często są stłuczki.
> 2) Można to poprawić poprzez naukę szybkiej jazdy od małego.
>
> Albo grę na jakims instrumencie
> 1) Gra źle, bez wyczucia i nierówno
> 2) Mozan to poprawić poprzez naukę szybkiego grania od małego
>
> A za co jebnięcie ? Ode mnie za "od małego". Niech sobie uczy swojego ptaka
szybkiego wstawania od małego, a nie dzieci na debili
> swojego pokroju przerabia.
A jebnąć Ci? ;-) Jeśli chodzi o jazdę samochodem, nauka szybkiej
jazdy przekłada się w pewnym stopniu na dobrą jazdę po zwolnieniu.
W czasie szybkiej jazdy - chcąc nie chcąc - wyrabia się refleks,
orientacja, poprawia się zdolność podejmowania decyzji.
Po dłuższej, szybkiej jeździe zmiana trybu na powolną skutkuje
niesamowitym wrażeniem autentycznego panowania nad sytuacją.
Jest dużo czasu na przyjrzenie się znakom drogowym, poboczom,
a o stłuczkach można zapomnieć.
Dawno, dawno temu uczyłem się brzdąkać na instrumencie strunowym.
Miałem problemy z poprawnym odegraniem jakiegoś kawałka. Chyba
już domyślasz się, co mi pomogło. Postanowiłem wielokrotnie zagrać
ten kawałek zdecydowanie za szybko. Gubiłem rytm, gubiłem nuty,
palce mi się wielokrotnie omsykały. Gdy wróciłem do wolnego,
normalnego tempa, poprawne zagranie utworu okazało się bułką
z masłem.
No i gdzie tu, kurwa, widzisz przymus? Kto chce, niech słucha rad
"mądrej głowy herbu szpakowaty nos w okularach" i uczy siebie
(i swoje dzieci) szybkiego czytania (osobiście bardzo bym chciał
umieć czytać ze zrozumieniem dwieście pspostów na minutę),
a kto nie chce, niech tego nie robi. Chyba że o czymś nie wiem.
Bawcie się dobrze na pspotkaniu! :-)
--
Sławek
|