Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "ostryga" <z...@v...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Date: Wed, 24 Sep 2008 15:21:16 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 42
Message-ID: <gbdes7$739$1@news.onet.pl>
References: <gamj0v$gmn$2@news.onet.pl> <gat94a$16kr$1@news2.ipartners.pl>
<gau3tc$iqb$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<gaub5p$29r$1@node1.news.atman.pl>
<gauiv6$9o4$3@nemesis.news.neostrada.pl> <gavqf9$7a7$1@news.onet.pl>
<gb058t$her$1@atlantis.news.neostrada.pl> <gb0cif$640$1@news.onet.pl>
<gb0rdi$h6f$1@nemesis.news.neostrada.pl> <gbajb3$90a$1@news.onet.pl>
<gbb1mp$2qe$1@atlantis.news.neostrada.pl> <gbd8s0$gck$1@news.onet.pl>
<gbd93t$213g$1@news2.ipartners.pl> <gbd9aa$ht2$1@news.onet.pl>
<gbd9id$21df$1@news2.ipartners.pl> <gbda9l$lkr$1@news.onet.pl>
<gbdb8s$22ia$1@news2.ipartners.pl> <gbdcd0$th1$1@news.onet.pl>
<gbdd1m$23md$1@news2.ipartners.pl> <gbdd77$p3$1@news.onet.pl>
<1schi4rq291f1$.7mulbb4bguqb.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: chello089076217210.chello.pl
X-Trace: news.onet.pl 1222262471 7273 89.76.217.210 (24 Sep 2008 13:21:11 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 24 Sep 2008 13:21:11 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3350
X-Sender: wxrg0+pza8GnxiSxf839/JYsV82a/ceK
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:420803
Ukryj nagłówki
Użytkownik "miszczur" <m...@U...pl> napisał w wiadomości
news:1schi4rq291f1$.7mulbb4bguqb.dlg@40tude.net...
> ostryga:
>>
>> Szkoda, bo naprawdę byłam ciekawa tych fragmentów biblii, na których
>> opierasz swoje wnioski.
>>
>
> może na tych poniżej: ;-)
>
> "Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: A kto jest moim
> bliźnim?.
> Jezus nawiązując do tego, rzekł: Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do
> Jerycha i wpadł w ręce zbójców.
> Ci nie tylko, że go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na
> pół umarłego, odeszli.
> Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak
> samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął.
> Pewien zaś Samarytanin, będąc w podróży, przechodził również obok niego.
> Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu
> rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł
> do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary,
> dał gospodarzowi i rzekł: "Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz,
> ja oddam tobie, gdy będę wracał". Któryż z tych trzech okazał się,
> według twego zdania, bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców? On
> odpowiedział: Ten, który mu okazał miłosierdzie.
> Jezus mu rzekł: Idź, i ty czyń podobnie!" (Łk 10, 25-37)."
O, znam to. :) Kojarze. Dzieki za przyklad.
I jak to interpretujesz?
Bliźni to ten, kto okaze milosierdzie?
Czyli to, czy ktos jest bliznim ocenia sie dopiero po jego uczynkach?
A co w takim razie z wybaczeniem dla tych, którzy miłosierdzia nie okażą?
Grzesznicy nie moga byc bliźnimi?
Biblia to naprawde zajebiscie mądra książka, więc warto ja dogłębnie czytać.
pozdr.
o.
|