Data: 2004-04-19 19:31:43
Temat: Re: a ja kominka i bluzgacza lubie i popieram: Archetyp trickstera.
Od: "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
->J.E. jbaskab<- c612b7$j3f$...@s...cyf-kr.edu.pl naszkrobal/a:
> Tomuś, a zwróć uwagę na całość zacytowanego przeze mnie postu. Nie
> chodziło mi w nim o twoją rację, tylko o twój sposób rozmowy z
> Tytusem. Jesteśmy na grupie dyskusyjnej, (chyba;), a Ty od pewnego
> czasu stosujesz co najmniej dziwne zasady: piszesz posty, na które
> nie chcesz aby Ci odpisywano, tępisz domniemaną głupotę bogu ducha
> winnych osób, wypraszasz ludzi z wątków, rozmawiasz z pozycji "Tego,
> który wszystkie gógle pozjadał" Stosujesz argumentacje typu: "Ty nic
> nie wiesz, bo ciebie nie było"...Z Tobą , facet, normalnie nie ma
> dyskusji.
> Awansowałeś może ostatnio?;)
Aśku - skarbie najdroższy ;)
Czemu tak? Czy ja tak się zachowuję w stos. do wszystkich UGD? /czy Ty
czasem nie widzisz black and white?/
Czy Ty czasem nie zapominasz o moich NIEpejoratywnych postach na tej
grupie? Czy Ty Aśku masz pełen obraz? Dlaczego oceniasz mnie tylko po
negatywach? Znasz MÓJ choć jeden post, który nie ma nic wspólnego z tym
co mi zarzucasz?
A co złego w tych negatywach, zakładając, że inaczej się nie da - tych
akurat treści. Zakładając, że taka ESTETYKA mojej wypowiedzi
doświadczalnie przynosi oczekiwany efekt.
No i? Podyskutujemy? /co robisz po pracy? ;)/
> Aska
> PS. odszczekuję to o łażeniu po śladach Allozjusza....
thx
oTTo
P.S. Pomijając to, że czasem albo idiocieję albo doznaje olśnienia
/za cholerę nie potrafię rozróżnić jednego od drugiego - dasz wiarę?/
--
Aktor zawsze jest ograniczony innymi osobami, zespołami, czasem.
A tu masz pióro, jak ci się nie uda, wyrzucisz, zaczniesz od nowa.
[Jerzy Stuhr]
|