Data: 2002-12-13 21:35:37
Temat: Re: a ja znowu to samo... : (
Od: "Andrzej Glowacki" <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Miło, że dziękujesz ;-).
Być może niektórym wydaje się, że przesadzam i reaguję zbyt mocno. Jednak
gdyby, ktoś codziennie im zwracał uwagę, przyczepiał się do szczegółów ich
wypowiedzi, wtedy zmienili by zdanie ;-). Niestety, przez kilka miesięcy
mojego pobytu tutaj, tak właśnie sprawy się miały. Smutne jest to, że
zamiast dyskutować z zadającymi pytania, byłem zmuszany do ciągłego
tłumaczenia się. Jestem tym bardzo zmęczony. Poddaje się i nie chcę więcej
zabierać głosu w tym wątku. Przykro mi, że nie skończywszy dyskusji się
wycofuję. Jeżeli jednak miałabyś jakieś pytania do mnie związane z Twoją
dolegliwością, po prostu wyślij je na moją prywatną skrzynkę. W miarę moich
skromnych możliwości, postaram się na nie odpowiedzieć.
Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia, andrzej
> psotna myszka wrote:
> Dziękuję wam za odpowiedzi, choc teraz to dopiero nie wiem co robić ;
> ) Brac leki czy przerwać.
> Niedługo będa święta, i sylwester, jesli przestane brać leki będę się
> meczyła, i nie wiem czy uda mi się zrobić badania.
> Może zrobię to badanie na poczatku stycznia..?
> Do tego jeszcze te o których wspomniała myszka,
> żeby wszytsko było jasne.
>
> Choć od mojej doktorki usłyszałam że robienie wymazów
> na te rodzaje grzybów czesto jest bezcelowe bo często nic
> nie wychodzi.
> Pewnie jak zrobie wszytskie badania to znowu okaze się że
> za mało czasu upłyneło od brania Fluconazolu.
>
> Denerwuje mnie już to wszytsko,
> prosta sprawa, jestem w wawie, pełno lekarzy
> a nikt nie potrafi nic poradzić.
>
> W akcie desperacji robiłam juz nawet morfologie
> i testy na wirus hiv żeby sprawdzić czy to nic
> groźnego.
> Jestem psychicznie wyczerpana,
> a przecież mozna to było juz w lipcu
> od razu zaleczyć.
>
> W każdym razie bardzo wam dziekuję za pomocne rady : )
>
> myszka
|