a jak wy myślicie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 47

1. Data: 2007-08-03 14:52:47

Temat: a jak wy myślicie?
Od: uookie <u...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Też tak pewnie macie, że coś was zaciekawi; taka zagadka, która was
nurtuje, ale tylko przez chwile, w danym momencie, gdy was dotyka. Gdy
po chwili coś innego odwróci waszą uwagę, zapominacie o zagadce aż do
momentu, kiedy znowu was dotknie.

Jedna z wielu takich zagadek dla mnie dotknęła mnie wczoraj. Leżałem w
łóżku zmuszając się do zaśnięcia, i myślałem. No i właśnie; jak
myślałem? Każdą pomyślaną rzecz musiałem sobie powtórzyć, tj. w jaźni
powtórzyć słowami. Strasznie mnie to irytuje, że w myślach mówię do
siebie.

Więc zacznę od takiego porównania: najsłabszym ogniwem w sieci
komputerowej jest człowiek, który zanim wyda komputerowi polecenie,
lub odpowie na jego zapytanie, najpierw musi mieć wyświetlony
komunikat na ekranie monitora, przeczytać go, i wtedy może reagować.
Między dwoma komputerami przesył informacji jest znacznie szybszy; one
rozumieją się bez słów.

A ze mną i z moim umysłem jest tak: wszystko, co sobie pomyśle, musze
obrać w słowa i je wypowiedzieć w myślach (na szczęście tylko w
myślach). Czyli zamiast przesyłać informacje między jaźnią, a
wyobraźnią jakimś innym kanałem (bezsłownym), ja musze wyświetlić
wszystko na ekranie, i przeczytać, tj. w moim przypadku usłyszeć w
myślach.

Nie wiem, jak jeszcze inaczej mogę to opisać; najprościej: wszystko,
co sobie wyobrażę lub pomyślę, musze wypowiedzieć w formie monologu
wewnętrznego. No i to mnie właśnie irytuje. Nawet jak próbuje słowa
zastąpić obrazami, to i tak zawsze musi pojawić się jakiś słowny
komentarz uzupełniający.

Nie mogę na przykład zwyczajnie wyobrazić sobie, że zasypiam i zasnąć,
tylko musze powiedzieć: 'no to teraz zasypiam'. A przecież, aby
zasnąć, musze właśnie oczyścić umysł z myśli. A więc mówię do siebie w
myślach: 'oczyszczam umysł'. Na tym etapie w zasadzie mogę jeszcze
zrobić to bez wyrażania myśli słowami. Po prostu przestaje myśleć, ale
i tak zazwyczaj musze powiedzieć do siebie choćby krótkie 'nie myśl',
żeby wyznaczyć moment nie myślenia.. I kiedy umysł jest już czysty,
wyłania się gdzieś z mej głębi dumna myśl, że oto oczyściłem umysł i
jestem zmuszony powiedzieć: 'oczyściłem umysł' - i wtedy umysł zostaje
zmącony. Paradoksalnie, gdybym po oczyszczeniu umysłu nie wyraził tego
słowami, myśl, że oczyściłem umysł nie zaistniałaby. Byt bowiem moim
myślom nadają właśnie me słowa.

Jak ktoś ma ochotę, niech to skomentuje. Tematu nie wyczerpałem, ale
bez pomocy chyba go nie pociągnę.

--
E:\soulseek\monolake\monolake - cinemascope\05 - ionized.mp3

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-08-03 15:42:34

Temat: Re: a jak wy myślicie?
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

uookie napisał(a):
> Też tak pewnie macie, że coś was zaciekawi; taka zagadka, która was
> nurtuje, ale tylko przez chwile, w danym momencie, gdy was dotyka. Gdy
> po chwili coś innego odwróci waszą uwagę, zapominacie o zagadce aż do
> momentu, kiedy znowu was dotknie.
>
> Jedna z wielu takich zagadek dla mnie dotknęła mnie wczoraj. Leżałem w
> łóżku zmuszając się do zaśnięcia, i myślałem. No i właśnie; jak
> myślałem? Każdą pomyślaną rzecz musiałem sobie powtórzyć, tj. w jaźni
> powtórzyć słowami. Strasznie mnie to irytuje, że w myślach mówię do
> siebie.
>
> Więc zacznę od takiego porównania: najsłabszym ogniwem w sieci
> komputerowej jest człowiek, który zanim wyda komputerowi polecenie,
> lub odpowie na jego zapytanie, najpierw musi mieć wyświetlony
> komunikat na ekranie monitora, przeczytać go, i wtedy może reagować.

O nie, ja myślę przeciwnie: najsłabsza jest zawsze maszyna: zależy nie
tylko od tego, co człowiek wcześniej do niej wprowadził. Bo to on
decyduje, co może robić maszyna, i jest przygotowany na to, czego może
oczekiwac od niej. Przewaga człowieka nie leży w szybkości reagowania
(oczywiste), lecz w decyzyjności.

> Między dwoma komputerami przesył informacji jest znacznie szybszy; one
> rozumieją się bez słów.
>
> A ze mną i z moim umysłem jest tak: wszystko, co sobie pomyśle, musze
> obrać w słowa i je wypowiedzieć w myślach (na szczęście tylko w
> myślach). Czyli zamiast przesyłać informacje między jaźnią, a
> wyobraźnią jakimś innym kanałem (bezsłownym), ja musze wyświetlić
> wszystko na ekranie, i przeczytać, tj. w moim przypadku usłyszeć w
> myślach.
>
> Nie wiem, jak jeszcze inaczej mogę to opisać; najprościej: wszystko,
> co sobie wyobrażę lub pomyślę, musze wypowiedzieć w formie monologu
> wewnętrznego.

Proste: myślisz słowami. Niektórzy tak mają. Nie jest to zbyt wygodne,
ale w sumie zupełnie typowe i normalne...

> No i to mnie właśnie irytuje. Nawet jak próbuje słowa
> zastąpić obrazami, to i tak zawsze musi pojawić się jakiś słowny
> komentarz uzupełniający.

Jak wyżej.

>
> Nie mogę na przykład zwyczajnie wyobrazić sobie, że zasypiam i zasnąć,
> tylko musze powiedzieć: 'no to teraz zasypiam'. A przecież, aby
> zasnąć, musze właśnie oczyścić umysł z myśli. A więc mówię do siebie w
> myślach: 'oczyszczam umysł'. Na tym etapie w zasadzie mogę jeszcze
> zrobić to bez wyrażania myśli słowami. Po prostu przestaje myśleć, ale
> i tak zazwyczaj musze powiedzieć do siebie choćby krótkie 'nie myśl',
> żeby wyznaczyć moment nie myślenia.. I kiedy umysł jest już czysty,
> wyłania się gdzieś z mej głębi dumna myśl, że oto oczyściłem umysł i
> jestem zmuszony powiedzieć: 'oczyściłem umysł' - i wtedy umysł zostaje
> zmącony. Paradoksalnie, gdybym po oczyszczeniu umysłu nie wyraził tego
> słowami, myśl, że oczyściłem umysł nie zaistniałaby. Byt bowiem moim
> myślom nadają właśnie me słowa.

Zapisz się na jogę :-D

>
> Jak ktoś ma ochotę, niech to skomentuje. Tematu nie wyczerpałem, ale
> bez pomocy chyba go nie pociągnę.

Jesteś zupełnie normalnym człowiekiem - w kwestii zapamiętywania i
odbierania bodźców są wzrokowcy, słuchowcy, inni jacyś jeszcze... W
zakresie operacji myślowych też można podzielić ludzi wg sposobu
formułowania myśli. Ja np. nie myślę słowami - myśle porcjami informacji
i emocjami, wspomagam się obrazem, tak tylko mogę to opisać.
Zasugerowałeś mi ciekaqwe ćwiczenie - próbowałam myślec słowami - nic z
tego. Potem próbowalam zapisywać słowami, o czym przed chwilą myślałam -
też słabo... Mogę tylko opowiedzieć sens - ale to nie będzie dokładnie
to. Hmm...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-08-03 17:11:51

Temat: Re: a jak wy myślicie?
Od: "kajus44" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

wiadomość:f8vino$5mv$...@n...news.tpi.pl,
nadawca:Ikselka
> <...>

Pamiętasz wojnę? Na serio pytam, nie jako trol tylko Irek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-08-03 18:26:02

Temat: Re: a jak wy myślicie?
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

kajus44 napisał(a):
> wiadomość:f8vino$5mv$...@n...news.tpi.pl,
> nadawca:Ikselka
>
>><...>
>
>
> Pamiętasz wojnę? Na serio pytam, nie jako trol tylko Irek.
>

Którą?
;-P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-08-03 18:41:16

Temat: Re: a jak wy myślicie?
Od: "kajus44" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

wiadomość:f8vs2i$fng$...@a...news.tpi.pl,
nadawca:Ikselka
> kajus44 napisał(a):
>> wiadomość:f8vino$5mv$...@n...news.tpi.pl,
>> nadawca:Ikselka
>>> <...>
>> Pamiętasz wojnę? Na serio pytam, nie jako trol tylko Irek.
> Którą?

He he, dobre. Druga światową, tej z '81 nie liczę, tą to i ja pamiętam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-08-03 21:20:30

Temat: Re: a jak wy myślicie?
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

kajus44 napisał(a):
> wiadomość:f8vs2i$fng$...@a...news.tpi.pl,
> nadawca:Ikselka
>
>>kajus44 napisał(a):
>>
>>>wiadomość:f8vino$5mv$...@n...news.tpi.pl,
>>>nadawca:Ikselka
>>>
>>>><...>
>>>
>>>Pamiętasz wojnę? Na serio pytam, nie jako trol tylko Irek.
>>
>>Którą?
>
>
>
> He he, dobre. Druga światową, tej z '81 nie liczę, tą to i ja pamiętam.
>

No to nie pamiętam, ale wiem o niej dość dużo. A co?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-08-03 22:21:41

Temat: Re: a jak wy myślicie?
Od: "kajus44" <k...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

wiadomość:f9069m$m18$...@a...news.tpi.pl,
nadawca:Ikselka
> kajus44 napisał(a):
>> wiadomość:f8vs2i$fng$...@a...news.tpi.pl,
>> nadawca:Ikselka
>>> kajus44 napisał(a):
>>>> wiadomość:f8vino$5mv$...@n...news.tpi.pl,
>>>> nadawca:Ikselka
>>>>> <...>
>>>> Pamiętasz wojnę? Na serio pytam, nie jako trol tylko Irek.
>>> Którą?
>> He he, dobre. Druga światową, tej z '81 nie liczę, tą to i ja
>> pamiętam.
> No to nie pamiętam, ale wiem o niej dość dużo. A co?

A już nic, nie mogę Cię dopasować wiekowo ;) Czasami piszesz jakbyś miała
20, a czasami 303 lata.
Oki, to dalej - widziałaś prawdziwe kartki na mięso i cukier?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-08-03 22:24:04

Temat: Re: a jak wy myślicie?
Od: uookie <u...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Sie, 00:21, "kajus44" <k...@i...pl> wrote:
> wiadomość:f9069m$m...@a...news.tpi.pl,
> nadawca:Ikselka
>
> > kajus44 napisał(a):
> >> wiadomość:f8vs2i$f...@a...news.tpi.pl,
> >> nadawca:Ikselka
> >>> kajus44 napisał(a):
> >>>> wiadomość:f8vino$5...@n...news.tpi.pl,
> >>>> nadawca:Ikselka
> >>>>> <...>
> >>>> Pamiętasz wojnę? Na serio pytam, nie jako trol tylko Irek.
> >>> Którą?
> >> He he, dobre. Druga światową, tej z '81 nie liczę, tą to i ja
> >> pamiętam.
> > No to nie pamiętam, ale wiem o niej dość dużo. A co?
>
> A już nic, nie mogę Cię dopasować wiekowo ;) Czasami piszesz jakbyś miała
> 20, a czasami 303 lata.
> Oki, to dalej - widziałaś prawdziwe kartki na mięso i cukier?

też nie mogę tej babki rozszyfrować.. z jednej strony taka fajna, a z
drugiej ma już córkę ;F
ikselka, wytłumacz się :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-08-04 10:57:39

Temat: Re: a jak wy myślicie?
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

kajus44 napisał(a):
> wiadomość:f9069m$m18$...@a...news.tpi.pl,
> nadawca:Ikselka
>
>>kajus44 napisał(a):
>>
>>>wiadomość:f8vs2i$fng$...@a...news.tpi.pl,
>>>nadawca:Ikselka
>>>
>>>>kajus44 napisał(a):
>>>>
>>>>>wiadomość:f8vino$5mv$...@n...news.tpi.pl,
>>>>>nadawca:Ikselka
>>>>>
>>>>>><...>
>>>>>
>>>>>Pamiętasz wojnę? Na serio pytam, nie jako trol tylko Irek.
>>>>
>>>>Którą?
>>>
>>>He he, dobre. Druga światową, tej z '81 nie liczę, tą to i ja
>>>pamiętam.
>>
>>No to nie pamiętam, ale wiem o niej dość dużo. A co?
>
>
>
> A już nic, nie mogę Cię dopasować wiekowo ;)

Moją metryką jest raczej wygląd i samopoczucie, ale 18 lat mam dawno
skończone. Jeśli Cię ciekawość/dociekliwość zupełnie nie opuści do
Sylwestra, to będziesz miał okazję ustalić mój wiek wg foto - taką
tradycję sylwestrową sobie robię od zeszłego roku :-D

> Czasami piszesz jakbyś miała
> 20

W sprawach... upss... patriotyzmu? - tu czuję się Kolumbem, wiesz, ten
rocznik 20-ty, jak u Bratnego, zawsze już mający 24 lata...

Odetchnęłam, że nie odniosłeś wrażenia, że piszę jak 16-tka :-D
Te to są głupie kozy :-D

> a czasami 303 lata.

To dlatego, że korzystam z doświadczeń starszych, i może dlatego udało
mi się nie popełnić w życiu zbyt wielu głupstw. Może czasami gderam -
ale to pozory, to zależy od tego, jak są do mnie nastawieni odbiorcy ;-)
No i może też prezentuję czasem poglądy z wykopalisk - polskich?
:-D

> Oki, to dalej - widziałaś prawdziwe kartki na mięso i cukier?
>

Oczywiście - i nawet mleko w proszku kupowałam spod lady, bo w stanie
wojennym urodziłam pierwszą córkę :-/
Tak, że co nieco wiem o życiu.
I dlatego czuję się upoważniona do wypowiadania się, a mimo wszystko
także do patriotyzmu.
Pozdrawiam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-08-04 10:57:55

Temat: Re: a jak wy myślicie?
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

uookie napisał(a):
> On 4 Sie, 00:21, "kajus44" <k...@i...pl> wrote:
>
>>wiadomość:f9069m$m...@a...news.tpi.pl,
>>nadawca:Ikselka
>>
>>
>>>kajus44 napisał(a):
>>>
>>>>wiadomość:f8vs2i$f...@a...news.tpi.pl,
>>>>nadawca:Ikselka
>>>>
>>>>>kajus44 napisał(a):
>>>>>
>>>>>>wiadomość:f8vino$5...@n...news.tpi.pl,
>>>>>>nadawca:Ikselka
>>>>>>
>>>>>>><...>
>>>>>>
>>>>>>Pamiętasz wojnę? Na serio pytam, nie jako trol tylko Irek.
>>>>>
>>>>>Którą?
>>>>
>>>>He he, dobre. Druga światową, tej z '81 nie liczę, tą to i ja
>>>>pamiętam.
>>>
>>>No to nie pamiętam, ale wiem o niej dość dużo. A co?
>>
>>A już nic, nie mogę Cię dopasować wiekowo ;) Czasami piszesz jakbyś miała
>>20, a czasami 303 lata.
>>Oki, to dalej - widziałaś prawdziwe kartki na mięso i cukier?
>
>
> też nie mogę tej babki rozszyfrować..

Ha, moja jednostka chorobowa jeszcze nie jest rozpoznana.
:-P

> z jednej strony taka fajna, a z
> drugiej ma już córkę ;F
> ikselka, wytłumacz się :)
>

Nie mam szans u was - Wy to pewnie góra 30-latki, a moja córeńka malutka
właśnie studia skończyła, więc w domyśle musicie mieć o mnie "za-stara" :-D
W Sylwestra skladam życzenia przyjaciołom i znajomym z netu, więc mam
nadzieję, że i Wy mnie poznacie - o ile dotrwacie. Tak bez okazji nie
wypada mi chyba rozklejać swoich zdjęć na słupach ogłoszeniowych ;-D