Data: 2002-03-25 07:57:11
Temat: Re: a jednak slusznie sie obawialam
Od: "Justyna Goworek" <j...@c...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Mozliwe ze jest tak jak mowisz z ta iloscia nadeslanych prac. Ale uwazam
ze
> z tych trzech to koty byly najlepsze. Widzac jednak ze to rzecz gustu
:-)))
> Teraz czekam niecierpliwie na zwrot moich kociakow. Nawet sie ciesze, ze
> beda znow u mnie w domu :-)))
> Grazyna
Bylam w sobote i rozmawialysmy z pania kustosz, ktora powiedziala ze
nadeslano ponad 1000 prac z czego wybrano 424 lub 442. Same bylysmy
zdziwione jakie prace nie przeszly. Ona sama powiedziala ze bedziemy
zdziwione co zostalo zakwalifikowane. Podobno tematy morski zupelnie nie
cieszyly sie uznaniem komisji. Ponoc wszystkie prace byly ogladane tylko od
przodu.
Uwazam ze w takiej dziedzinie najlepsza komisja sa same hafciarki, zaden
plastyk ani inny artysta nie jest w stanie tego obiektywnie ocenic.
A sama ciesze sie bardzo ze moja Biedronka jest juz ze mna w domu :-))
Rodzina bardzo sie ucieszyla i postanowila zrobic w domu wystawe prac nie
przyjetych :-)))
Pozdrawiam serdecznie
Justyna
|