Data: 2009-07-16 15:14:02
Temat: Re: a ty wierzysz w sile modlitwy? :)
Od: "Chiron" <c...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:26f18539-96f4-4489-89c5-a7506acee450@q11g2000yq
i.googlegroups.com...
Chiron napisał(a):
> U?ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa? w wiadomo?ci
> news:1e5c657e-cb36-400b-a5a1-e063785726cd@s15g2000yq
s.googlegroups.com...
>
> michal napisa?(a):
> > Uzytkownik "Stalker" napisal w wiadomosci:
> >
> > >>> Zapytam jeszcze raz, skurwielu ponury
> > >>> ale... dobrze, poniewaz jednak jestes skonczonym oslem, debilem,
> > >>> burakiem i szmata
> >
> > >> Spadaj idioto
> >
> > > W mysl ostatnich doniesien naukowych, to Panow musi cos strasznie
> > > bolec :-)
> > > Stalker
> >
> > Przerwales merytoryczny dyskurs.
> >
> > --
> > pozdrawiam
> > michal
>
> Jaki dyskurs ,przecie? ten burak jest nier?wnowa?ony i tylko
> wkurwia ,to tak jakby? napisa? 'kot' i ci si? ?ajza wpierdala?a i?
> jeste? g?upek i pisze si? 'otk' i nawet ?ajza kopiuje swoje obra?liwe
> posty i to samo drukuje do wszystkich i tam gdzie posty s?
> sensowne ,to piany dostaje .Wielki intelektualista i pisze 'dziwna
> logika' jak od 500 lat w rozwoju, naukowe stwierdzenia obala
> filozofia.A on zdziwiony, bo debil i neguje ,a to ocenianie nie
> zauwa?y?e? ?e on nie wie gdzie jest.Po prostu jakie? prosie.
>
> ----------------------------------------------------
----------------------
--
> ---------------------------------
>
> Czy widzisz swoj? win? w zaistnia?ej sytuacji? Potrafisz j? wskaza??
>
> Chiron
Ocho, drugie prosie ,to na pewno widzę.Czy też chcesz mnie
wkurwić ,weź przeczytaj posty bazylego i jego negowanie wszystkich
podstaw, to widać że z nim jest coś nie tak .To tak jak ty zaczniesz
opisywać biblię ,a taki bazyli będzie ci stwierdzał, że biblia nie
istnieje i póżniej drugi Chiron przyjdzie i stwierdzi,czy ty nie
widzisz swojej winy .Bo ci wprodukowano że wina to człowiek i tworzysz
absurdy .
----------------------------------------------------
------------------------
---------
Czyli- tak, jak myślałem: uważasz, że winny jest wyłącznie ktoś inny. Nigdy
ty. Piszę :"nigdy"- bo i z innych twoich postów taka myśl przebija. No
dobrze- inne pytanie:
ile osób z tej grupy podziela twoją pewność, że w zaistniałej sytuacji w
żadnym stopniu wina nie leży po twojej stronie?
Chiron
|