Data: 2009-02-03 03:49:20
Temat: Re: a ty zabierz mu wszystko co jego odsłona 2
Od: Panslavista <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2 Lut, 21:39, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 02 Feb 2009 21:34:34 +0100, gazebo napisał(a):
>
>
>
>
>
> > Ikselka pisze:
> >>>>>>>> ja abstrahuję od moralności. obchodzi mnie biologia raczej i
> >>>>>>>> mechanizmy zachowania. uważam, że zachowanie można dziecku wdrukować.
> >>>>>>>> to w zasadzie dość logiczne - jesteś taki, jak twoje najbliższe
> >>>>>>>> otoczenie. można dzieciaka ukształtować do wszystkiego.
> >>>>>>>> ostanio adamoxx pokazywał tu jakiś filmik, na którym dzieciak
> >>>>>>>> podrzyna gardło jakiemuś facetowi. uważasz, że miał w genach tę agresję?
> >>>>>>>> że popęd seksualny to coś innego? hmm... a niby dlaczego?
> >>>>>>> to ja sie zapytam po raz enty, jak wdrukowuja to heteroskesulani
> >>>>>>> rodzice swoim dzieciom, ze staja sie homo
> >>>>>> ok, zreasumuję się :)
>
> >>>>>> 1. nie twierdzę, że homoseksualizm jest li i jedynie nabyty
> >>>>>> 2. twierdzę albowiem, że geny mają tu dużo do gadania
> >>>>>> 3. ale twierdzę również, że zachowania homoseksualne mogą być
> >>>>>> zamodelowane nawet w osobie / dziecku hetero
>
> >>>>> jasne, magia prania mozgu,
> >>>> Mody, pozy, wzorca - a nie prania.
> >>> to transy, normalny czlowiek modzie nie ulega
>
> >> No. Podobnie, jak męski mężczyzna nie kryguje się przed gejami :->
>
> > tupie na nich :]
>
> Nic nie robi - to oni zachowują się dziwnie i bardzo niepewnie, kiedy tylko
> na nich spojrzy w towarzystwie. Boją się, że ktoś zauważy tę specyficzną
> relację i domyśli się jej przyczyny. Ponieważ akurat mój mąż (oczywiście
> jako jeden z wielu, bo takie mamy towarzystwo) uchodzi za wzór męskości...
> więc jeśli inny mężczyzna(?) zachowuje się wobec niego niepewnie, to już
> daje wszystkim do myślenia. Taki śmieszny mechanizm.
>
>
>
> >>>>> jednak jestem przekonany, ze jest dokladnie
> >>>>> odwrotnie, to dzieci o orientacji homo maja prane mozgi i uczy sie je
> >>>>> byc hetero,
> >>>> I tak będzie nadal. To tylko leworęczność nie jest już zwalczana i
> >>>> "prostowana".
> >>> bedzie, bedzie nietolerancja i ciemnogrod, niby czemu mialaby nie byc
>
> >> Tzn homo to wyższy stopień kulturowy?
> >>:->
>
> > a masz z tym jakis problem? skoro tak napomknelas lepsiejszych leworecznych
>
> Nadal biegniesz zygzakiem...
> Dam Ci spokój juz na dziś :-)- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
Pedały i lesby sięgają starożytności np. Grecji i wyciągają mit o
tym, że każdy (-a) z nich to taki współczesny filozof, czyli ktoś kogo
trzeba tolerować na miejscu, które wybrał (-a) na wyższe kulturowo...
Widziałem kiedyś ciotę rozmiarów szafy, zaczepiła takiego małego, ale
żylastego facia. Kwiczała jak zarzynany prosiak, gdy jej prostował
zwoje waląc w ryja... Najzwyczajniej naruszyła jego strefę intymną.
Kiedyś babcia klozetowa nie chciała dać mi klucza do kabiny w
jednym z szaletów na stacyjce kolejowej przy Jerozolimskich okupowanej
przez padałów, a ja musiałem... wejść. W końcu powiedziałem, ze mi to
nie przeszkadza, widocznie wzięła mnie za jednego z nich i dała
kluczyk, stałem już na "ostatnich nogach".
Miałem ze sobą teczkę monterską z solidnej skóry, którą
powiesiłem na wieszaku, za chwilę ukazł się paluch kręcacy kółka w
dziurze do coitus jak w żydowskim prześcieradle. Kazałem się zabierać,
na chwilę zniknął. Za moment pojawił się i tym razem ostrzeżony
pozostał. Wziąłem teczkę (wisiała na pasie ramiennym) odciagnąłem jak
wahadło i pchnąłem. Rozległ się wrzask. Rzuciłem ciężkie słowo,
zapinając spodnie - pedały wypier...ć. Rozległ się tupot.
Wyszedłem - pusto - babcia przerażona - panie co się stało - krew
na posadzce - nie wiem - odpowiedziałem. Musiałem urwać mu palec.
Teczka ciężka - jakiś moduł radiotelefonu, mierniki, narzędzia i
najcięższe - gazetki zaszyte (wojna jaruzelsko-parchato-polska
trawała)...
Wyszedłem zadowolony, ulżyłem sobie - to lepsze niż seks - przyzna
mi każdy szukający w Warszawie dla dokonania defekacji kibla
publicznego. Wymusiłem na pedałach tolerancję dla potrzebujących
użycia szaletu, dla których przecież został wybudowany...
|