Data: 2001-08-21 12:09:01
Temat: Re: a w dzisiejszej panoramie
Od: "Eva" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Podłączę się w tym miejscu;) ale będzie ogólnie.
Znam trochę tych "pechowych" i nawet im czasem zazdroszczę. Nie zauważyłam natomiast
jakiegoś
niezwykłego do nich stosunku.
Prawdopodobnie część z nich zazdrości mężatkom, część zaś wcale.
W sumie każdy i tak tęskni za tą ordobiną ciepła, przyjaźni, miłości, nawet jeśli
udaje chojraka.
I to niezależnie od płci.
Dlatego często samotni dziwaczeją, IMO.
Może raczej każdy powinien się skupić na tworzeniu opartych na szczerości związkach i
nie udziwniać
wszystkiego;).
"Jesteś dzieckiem Wszechświata jak drzewa i gwiazdy i masz prawo być TUTAJ;)".
Pozdrawiam, E.
|