Data: 2011-04-05 17:11:31
Temat: Re: a wystarczy
Od: performerka <m...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 5 Kwi, 18:23, Hanka <c...@g...com> wrote:
> On 5 Kwi, 18:14, performerka <m...@i...pl> wrote:
>
> > On 5 Kwi, 16:18, Hanka <c...@g...com> wrote:
> > > A wystarczy wyobrazic sobie, ze Kiwiko to Trener.
> > > Oraz siebie w trumnie.
> > > I wszystko staje sie banalnie smieszne.
> > racja. ale kiwiko to nie trener :))
>
> Siebie w trumnie tez nie zobaczysz.
> Ale, pohulac suwakami wyobrazni,
> pyyyszne jest przeca :)
>
> Suwaki, w sensie potencjometrow,
> a nie zamkow w sukniach ;)
powiem Ci Haniu(moja big mama zeby było jasna)ze takie rzeczy to juz
wyobrazam sobie
od wczesnego dziecinstwa, bowiem natura obrarowała
mnie nadnormatywna wyobraznia...btw za to w kolejce po rozum bylam
na koncu ;)
jakos tak podswiadomie wychodziłam z zalorzenia, ze im czesciej bede
sobie
wyobrazac swoja smierc, tym latwiej sie do niej przyzwyczje - bo
bardzo sie jej balam.
niestety taktyka byla marna, dopiero choroby, czas i wiek, nauczyly
mnie
troszke pokory w tej materii i pozbawilo panicznego leku, bo zdalam
sobie sprawe, jak czesto nasze zycie wisi na wlosku.
no i tez bede skopcona, mam to na pismie :) przybij pajone
|