Data: 2008-05-15 10:53:32
Temat: Re: aborcja dla dorosłych
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kopiuję, bo interesujące:
"Kto był w Wiedniu ten wie o czym mowa
Byłem w bardzo wielu krajach na świecie, ale swój pobyt w Wiedniu (7
lat temu) zawsze będę pamiętał, że obok pięknej architektury-zbyt
monumentalnej, ciężkiej, mało zróżnicowanej i bardzo męczącej( w porównaniu
z architekturą we Francji, Hiszpanii-bardzo złożonej bo na południu
dodatkowo wpływy mauretańskie), przepięknej renesansowej włoskiej , dodać
można jeszcze Pragę, Monachium ,Londyn, Amerykę Pd. itd.) na wielu
przystankach tramwajowych i chyba wszystkich stacjach metra od groma było
ludzi upośledzonych umysłowo.Błąkające się osoby, mówiące same do siebie,
brudne, zarośnięte, zaczepiające innych, mówiące do witryn sklepowych. Były
to osoby w różnym wieku-więc nie tylko weterani wojenni i ich dzieci (jak
się później dowiedziałem od studentów).
Po moich rozmowach ze studentami w Wiedniu dowiedziałem się, że w
Wiedniu jest bardzo duży procent zachorowań na choroby
psychiczne.(Zwiedzałem z nimi również instytut zdrowia psychicznego i
olbrzymi kompleks szpitalny, aby dowiedzieć się więcej na ten temat).
Dodatkowo w Salzburgu - co jakiś czas jest odnotowywany największy na
świecie współczynnik samobójstw w odniesieniu do liczby mieszkańców. I jest
parę teorii na ten temat-ale to w innym mailu. Tak więc coś jest z tym
krajem-może brak dostępu do morza (jodu), w tym olbrzymi bagaż historyczny i
znieczulica austriacka, wręcz chęć tworzenia swojej wirtualnej historii i
zapomnienia, a raczej stosowanie "zachowania strusia", co potiwerdzają
ostatnie makabryczne wieści.
Przykro mi to pisać i mówić bo mam paru przyjaciół Austriaków, ale mój
pobyt w Wiedniu nie wspominam najlepiej biorąc pod uwagę licznych chorych
spotykanych na ulicach oraz zbyt ciężką i mało finezyjną architekturę."
oraz tego samego autora:
"Co do powodów dużej liczby zachorowań psychicznych w Austrii-Wiedeń,
Salzburg (samobójstwa) przeprowadzano wiele badań dotyczących właśnie
położenia Austrii w Europie i tak rozważano:
1. małą liczba jodu-brak dostępu do morza + bardzo górzysty teren
(duża liczba mocnych wiatrów).Zbliżone wartości były również na Węgrzech
(choć jest Balaton) i w górnej Słowenii.
2. udział ludności austriackiej w eksterminacji innych narodów i wpływ
na psychikę(zbyt duże, mocne i nienormalne obciążenia psychiczne).
3. wpływ powyższego (pkt.2)na życie rodziny, o czym m.in. mówi tzw.
metoda Berta Hellingera, tj." To, co dzieje się w rodzinie ma ogromny wpływ
na nasze życie, w tym na nasze sukcesy i zdrowie. Rodzina na nas oddziałuje,
daje nam energię, wpływa na nasz nastrój. Nie trzeba być psychoterapeutą by
o tym wiedzieć. Hellinger zauważył, że dzieci przyjmują bezwiednie system
rodzinny. Uczą się w niej poczucia sprawiedliwości i uczciwości.
Reprezentują losy, powtarzają błędy, są kalką swoich przodków. Dzieci nie
żyją do końca swoim życiem, na które nie mają pełnego wpływu. Wielokrotnie
jest tak, że muszą dokończyć dzieło dziadków, rodziców, są zobowiązani
wynagrodzić `moralne krzywdy' poprzedników".
Hellinger stworzył tzw. metodę ustawień rodzinnych pozwalającą uwolnić
się od uwikłań-błędów naszych przodków (rodziców, dziadków, itd.).
To po części może tłumaczyć liczbę zachorowań wśród młodych Austriaków
i liczbę samobójstw (wyższą od statystycznej)biorąc pod uwagę liczbę
ludności.
Pozdrawiam wszystkich.
A zainteresowałem się tym właśnie będąc w Wiedniu"
--
CB
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:20080514170714.d6786f37.treneiro@patrzeiro.pl..
.
"39-letni Austriak zamordował żonę, siedmioletnią córkę, rodziców i teścia,
po czym sam zgłosił się na policję - podała agencja APA."
http://wiadomosci.onet.pl/1748548,12,item.html
|