Data: 2002-01-30 20:06:47
Temat: Re: ach wy kobiety
Od: "Basia" <b...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Rodek" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a39j42$o4a$1@news.onet.pl...
> Dlaczego jesli traktuje sie Was z szacunkiem, pokazuje ze zalezy nam na
Was
> to wtedy jestescie "zwyczajne", zachowujecie sie jak by Wam niezalezalo.
> Ale jesli zaczynamy traktowac Was z lekką nutką (dekadencji ;)
obojetnosci,
> dranstwa to od razu zachciewa Wam sie tego wszystkiego co mialyscie
> przedtem.
> Niechcialbym tu uogolniac, ale mnie to zawsze spotyka. Wytłumaczcie się.
>
>
> Pozdrawiam
> Rodek
>
> "... wystarczy o o-drobina nadziei pozytywne myślenie wszystko odmieni..."
>
No bo to jest tak : jak facet się stara to nie ma o co walczyć :))))))))
A tak serio to wszystko zależy od układu dwóch "dusz" .. czasem trafi się na
taką osobę jak powyżej napisałam, która woli czuć nutkę niepewności a nie
ciągle być (sorry za wyrażenie) obślimaczana kwiatkami słodkościami i
całuskami. Populacja kobiet zmiania się wraz z modą - przetem kobiety były
bardziej kobiece teraz to one chcą rządzić światem i facetami :)))) więc
wolą walczyć o faceta i go zdobywać niż same być zdobywane. Takie to moje
marne spostrzeżenie z ostatnich chwil mojego życia. ;))) (bynajmniej - nie
autopsja)
Pozdrawiam
Basia
|