Data: 2001-02-23 12:16:21
Temat: Re: agresja
Od: "przemek" <p...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Opowiem ci cos
muj brat zawsze zgrywal twardziela taki maczo ze niby jest, sadzil nonstop
teksty "chcesz w ryja ,przyjebac ci i takie tam"
i co sie stalo?
wracalismy z sylwestra ,podszedl do nas gosc lekko podpity (brat myslal ze
ognia chce ;]) i od razu zaczol go napierac bez powodu (brata) ,to ja wtedy
pamietajac jaki to on jest twardy i zabijaka czekam az zacznie sie bronic ,a
on jak ostatnia dupa zrobil wystraszone oczka i tylko uciekal a tamten go
wciaz naparzal
Wtedy wlaczylem sie do akcji (a nie lubie agresji gdyz jestem spokojnym
czlowiekiem) POCZULEM MROWIENIE i zaczelem naparzac goscia :)
Skonczylo sie to tak ze gdy ja naparzalem tego goscia, to wyskoczylo jeszcze
3 kumpli jego i mnie w 4 kopali, a brat zabijaka stal i sie patrzyl
Jaki w tym moral?
Ano taki ze w kazdym TO siedzi ,czysta agresja chec zabijania,po prostu rasa
ludzka ma to w genach i nic na razie na to nie poradzimy ,stad sie biora
wszystkie wojny (no i przez religie)
p.s: troche zboczylem z tematu :P
Użytkownik Hory <h...@a...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:973r48$abl$...@m...toi.tarnow.pl...
> Qrcze... moze ktos mi to wyjasni.... bedac na badaniach
psychologicznych....
> dowiedzialem sie ze mam zaburzone mechanizmy obronne, jednym slowem nie
> lubie agresji....
> Wczoraj ogladnalem film "Urodzeni mordercy" i holernie na mnie
podzialal....
> no moze dalej nie umiem okazywac agresji... ale jakos mi sie dziwnie
> zrobilo... pomyslalem sobie jak by to bylo gdybym nie mial zadnych
> hamulcow... moze dobrze by bylo reagowac na wszystko w sposob agresywny...
> Moze lepiej bedzie jesli nie bedziecie odpisywac na ten post... w koncu
mam
> 21 lat i nie powinienem sie podniecac filmem jak 10 letnie dziecko....
> Nie rozumiem tego, niektore filmy (na ktorych mojej mamie plyna lzy z
> oczu)... na mnie nie dzialaja, a po ogladnieciu innych czuje sie jak
> podniecony malolat....
>
>
>
|