Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Ziomu" <z...@z...prv.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: agresja
Date: Sun, 25 Feb 2001 23:26:12 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 49
Message-ID: <97jiod$ing$1@news.tpi.pl>
References: <973r48$abl$1@main.toi.tarnow.pl> <975k3l$o1q$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pa63.kielce.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 983387725 19184 212.160.33.63 (28 Feb 2001 19:15:25 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 28 Feb 2001 19:15:25 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
X-I-Am-Sorry: For my broken newsreader.
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-Subject: Odp: agresja
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:75449
Ukryj nagłówki
Użytkownik przemek <p...@c...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:975k3l$o1q$...@n...tpi.pl...
> Opowiem ci cos
> muj brat zawsze zgrywal twardziela taki maczo ze niby jest, sadzil nonstop
> teksty "chcesz w ryja ,przyjebac ci i takie tam"
> i co sie stalo?
> wracalismy z sylwestra ,podszedl do nas gosc lekko podpity (brat myslal ze
> ognia chce ;]) i od razu zaczol go napierac bez powodu (brata) ,to ja
wtedy
> pamietajac jaki to on jest twardy i zabijaka czekam az zacznie sie bronic
,a
> on jak ostatnia dupa zrobil wystraszone oczka i tylko uciekal a tamten go
> wciaz naparzal
> Wtedy wlaczylem sie do akcji (a nie lubie agresji gdyz jestem spokojnym
> czlowiekiem) POCZULEM MROWIENIE i zaczelem naparzac goscia :)
> Skonczylo sie to tak ze gdy ja naparzalem tego goscia, to wyskoczylo
jeszcze
> 3 kumpli jego i mnie w 4 kopali, a brat zabijaka stal i sie patrzyl
> Jaki w tym moral?
> Ano taki ze w kazdym TO siedzi ,czysta agresja chec zabijania,po prostu
rasa
> ludzka ma to w genach i nic na razie na to nie poradzimy ,stad sie biora
> wszystkie wojny (no i przez religie)
>
> p.s: troche zboczylem z tematu :P
No wlasnie. TO siedzi w nas. Agresja. Raz jeden koles przed szkola, gdy
bylem schylony i wiazalem buty, uderzyl mnie dwukrotnie w twarz . Przez
chwile nie wiedzialem co zrobic: bic sie, czy nie. W koncu malo mu nosa nie
zlamalem kopiac go w twarz. I to, ze mu nakopalem sprawilo mi wielka
satysfakcje. Z radoscia wspominalem chwile, kiedy go bilem i fakt, ze
wygralem. Poza tym ta agresja pozwolila mi poczuc sie silniejszym, lepszym,
mialem poczucie wiekszej wartosci. Moze wiec agresja nie jest taka zla.
Gdybym go nie pobil, ale przynajmniej podjol walke, to mialbym swiadomosc,
ze nie stchurzylem. Ale gdybym np. uciekl, to po pierwsze on ciagle by mnie
zaczepial, a ja bym mial pretense do samego siebie i poczucie ze jestem
dupa. A jak wiadomo, takie poczucie jest cholernie niemile.
A czy agresje powinnismy trzymac w sobie, czy ja wylewac? Mysle, ze to
drugie, ale nie kosztem innych. Mnie dosc latwo wyprowadzic z rownowagi, ale
gdy na cos sie wkurze, to rozladowuje sie na meblach, scianach albo ide
rozbic kilka desek i od razu lepiej.
Pozdrawiam
Ziomu
|