Re: alkoholizm zaawansowany

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-02-28 09:23:51

Temat: Re: alkoholizm zaawansowany
Od: "Maciej Sroczynski" <m...@x...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Rigo" <r...@p...wp.pl> napisal w wiadomosci
news:3E5E30DA.DBE3246D@poczta.wp.pl...
> Jak zmusic/wplynac na zaawansowanego alkoholika, by podjal leczenie? w

Zaluje, ze nie moge Ci pomóc w sposób konkretny udzielajac sensownej porady
w stylu: "zrób taki i tak, to moze sie cos zmieni". Nie jestem fachowcem.
Chce Cie tylko powitac na tym podstepnym i zdradliwym polu bitwy jakim jest
alkoholizm. Ja, alkoholik, bylem na tej wojnie. Niestety, moja armia
uzbroila mnie w jakas drewniana bron, która sie szybko polamala w starciu z
alkoholowym monstrum. I jako, ze dumny i dzielny ze mnie wojownik nie
potrafilem uznac porazki. Sabotowany przez wroga, przez jego podstepy,
wydawalo mi sie, ze mam w arsenale miecze i luki zdolne go pokonac. Uludne
wrazenie pryskalo podczas kolejnych starc. Twoja przyjaciólka, tez jest
sabotowana przez alkohol, i sama nie ma juz sily walczyc. W takiej sytuacji
trzeba wystrzelic czerwona flare, wycofac sie do okopów i dac sie
sanitariuszom wywiezc do szpitala polowego. Lekarze jej pomoga zrozumiec, ze
rany które poniosla i podatnosc na sabotaz dyskwalifikuja ja z armii. A
jedynym sposobem na nie odnoszenie ran, jest unikanie pola bitwy. Ja wojenny
emeryt i wielu innych kombatantów zapewne tez sie zgodzi z tym, ze uznanie
porazki przez tak wybitnych wojowników i generalów jak my i Twoja znajoma
jest trudne i wymaga rehabilitacji. Jednak w tych bitwach przewidziano dla
Nas tylko dwa scenariusze, kapitulacja, lub smierc. I dopóki nie zblizymy
sie do tego drugiego ciezko nam sie poddac. Dlatego pozwól swojej znajomej
poniesc kleske, badz przy niej jak wystrzeli czerwona flare i odprowadz ja
do szpitala polowego. Poteznie trudne zadanie - witaj na wojnie kadecie
komandosie. Zycze Ci duzo wiary i dobrych madrych ludzi na swojej drodze,
którzy Ci pomoga w zadaniu. Nie trac nadziei! To jest mozliwe, popatrz na
domy weteranów wojennych! No i jako kadetowi, wybaczam zwrot - alkoholizm
zaawansowany.
Licze, ze spotkam sie z Twoja znajoma na zlotach weteranów.
Sie trzymaj!
Maciek.