Data: 2006-11-25 17:38:28
Temat: Re: angina bez antybiotyku?
Od: Alkmina <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Księżniczka Telimena (gsk) napisał(a):
> Dzisiaj byłam z dzieckiem u lekarza, bo od wczoraj boli ją brzuch, gardło i
> w nocy miała 38,5 gorączki. Lekarka zbadała ją i powiedziała, że na
> migdałach nie ma białych nalotów, więc póki co angina to nie jest. Może
> jakiś wirus. Przepisała Amoxiklav (nie pamiętam pisowni), nurofen i
> laktoral. Jeśli chodzi o antybiotyk to zapytałam, czy jest taka
> konieczność,
> żeby podawać, a lekarka stwierdziła, że póki co nie widać tych nalotów i
> nie
> może stwierdzić, że to w 100 % angina, więc mogę się wstrzymać. Widzę teraz
> drobne białe naloty na migdałach, ale antybiotyku nie wykupiłam. Córka
> najbardziej narzeka na brzuch, że ją boli. Żadnych wymiotów i biegunki nie
> ma. Zastanawiam się cały czas, czy podać ten antybiotyk, czy wstrzymać się
> do poniedziałku (mamy przyjść do kontroli) i dopiero wtedy podać jeśli
> będzie taka konieczność. Nurofen jest m.in. przeciwzapalny, więc może to
> wystarczy, czy podalibyście raczej antybiotyk?
>
> Pozdrawiam
> Teli.
>
Witam
Przy anginie konieczny. Najlepiej zrobisz, jak zadzwonisz do lekarza i
powiesz o tych nalotach na gardle. Niektóre apteki są czynne całą dobę,
a w hipermarketach do późnego wieczora. Angina to paskudna choroba, po
której mogą być powikłania.
Pozdrawiam
Alkmina
|