Data: 2003-04-02 22:28:52
Temat: Re: ankiety
Od: "vicctorr" <v...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "spss" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b6fm63$elh$1@news.onet.pl...
> widocznie ja robilam troche wiecej w spss-ie niz tylko zwykle tabele
> krzyzowe, bo mam inne zdanie na temat jego zalet... np zeby zrobic
conjoint
> musze uzywac jak to nazwales "technologii procedury", bo wykorzystuje
jezyk
> polecen spss-a, a nie wybieram polecenia z menu... co do procentowania w
> tables, to jakos mi sie w to wierzyc nie chce, bo jeszcze mi sie cos
takiego
> nie zdarzylo, zeby cos sie nie sumowalo do 100, no chyba ze dla
> wielokrotnych, ale tam nie ma prawa sie sumowac :)
To oczywiste, ze jesli juz uzywac SPSSa to tylko przez syntax! Wiekszosci
rzeczy nie ma nawet przez menu... (vide MCA itd.)
Sprobuj policzyc cos na danych wazonych - wtedy odsetki nie sumuja sie do
100 (nie zawsze, ale w wiekszosci przypadkow - to skutek zle
zaimplementowanej procedury wazenia w module Tables).
Co do samego syntaxu... To i tak wielki plus, ze w ogole jest, ale...
Sporobuj np. wykorzystac funkcje MIN odwolujac sie do wartosci danej
zmiennej w normalizacji skali do zadanej dlugosci (np. po zastosowaniu
PCA)... :)))
Da sie, da... a jakze! Tyle, ze bez MIN, ktora jest blednie interpretowana!
Wszystko jest OK, pod warunkiem ze sama sobie wyliczysz ta wartosc i
zaimplementujesz w syntaxie recznie... jako stala! A to powazny blad, bo
procedury powinny byc rekurencyjne. I jeszcze pare innych takich kruczkow...
Nie zamierzam ochlapywac spss-a blotem, tym bardziej ze jest to dobry
produkt. Warto i mozna z niego korzystac, pod warunkiem, ze sprawdza sie
otrzymywane wyniki.
Aczkolwiek... z wykresami bym cos w nim zrobil... ;)))
|