| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-05-18 12:00:33
Temat: Re: anorektyczka
Aneta napisał(a) w wiadomości: <9e2iop$bu8$2@korweta.task.gda.pl>...
>Co mam zrobić jeżeli moja koleżanka jest anorektyczką?
>
>
...sama pewnie niewiele zrobisz, bo wmuszanie "po przyjacielsku" jedzenia,
wszelkie dokarmianie, ani tym podobne nie dadza nic, poza zerwaniem
przyjazni. Jezeli ona jest jeszcze zalezna od rodzicow, mozna sprobowac
pogadac z nimi, zeby ja zaprowadzili do specjalisty, albo - sama ja zabierz
do takiego. Ale w zadnym wypadku nie uszczesliwiaj jej na sile, tylko
najpierw pogadaj, ze sie martwisz, ze to co ona wyprawia, to jest smiertelna
choroba, a nie objaw jej silnej woli [mozesz dodac pare szczegolow o
degeneracji mozgu i ukladu nerwowego, wyniszczeniu kosci, wypadaniu wlosow
itp.]. Albo jesli i to nie jest mozliwe - kup jej [albo daj jej rodzicom -
oni moze w ogole nie zdaja sobie sprawy z problemu] ksiazke Marthy Jablow
"Anoreksja, bulimia, otyłość". Bardzo przystępnie napisana i przeznaczona
dla zmartwionych rodzicow, ale zawiera naprawde sporo informacji na "te
tematy".
Powodzenia
P.S. tylko sama najpierw sie zastanow, czy to, co widzisz jest na pewno
wlasnie anoreksja.
--
Ula
u...@s...psych.uw.edu.pl
http://www.ula.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |