Data: 2009-10-17 23:50:42
Temat: Re: antysemityzm
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Y e l o" <r...@c...op.pl> napisał w wiadomości
news:hbd8rd$skj$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hbcbnk$esq$1@news.onet.pl...
>
>> Postaram się raz jeszcze- myślę, że w ogóle nie czytałeś, co napisałem.
>> Twój przykład jest kompletnie nieadekwatny- ani nawet z niego nie
>> wyciągasz wniosków. Obserwuję firmy państwowe - i takie układy na ogół są
>> od PZPR. Ci ludzie dziś w PIS, wczoraj w PZPR, jutro gdzie indziej...ale
>> to nie ma nic wspólnego z tym, co pisałem. Jeszcze raz: żydzi zajmują
>> stanowiska w sposób programowy. Nawet robiąc z kimś biznes pytają: "czy
>> on jest nasz?". W
>
> Nie czytasz, co p isałem ... Jakie PZPR ? Wczoraj Solidarność i Kościół,
> dzisiaj PiS i Kościół. Żadne PZPR - skąd u Ciebie ten wniosek ?
> I Firma, a raczej organizacja - niepaństwowa, ale spora - finansowa.
He, he- a to ci dopiero:-). Pomyślałem schematycznie- na podstawie swoich
doświadczeń: państwowe urzędy są nafaszerowane ludźmi przyjmowanymi po
prawie krwi- i najczęściej należących do aktualnie rządzącej partii. No
trudno- tak to wygląda. Jednak nie przypuszczałem, że właściciel nawet małej
firmy może być durniem, który jest ideowo związany z jakąś partią- i zmusza
do tego pracowników. Różnie to jest- ale jak biznesmen nie jest
pragmatyczny- to do czego to wszystko zmierza? Jak mu się ta firma w ogóle
kręci? Zwiewaj stamtąd, póki możesz- bo co potem napiszesz w CV?:-)
>> Talmudzie (którego wielu z nich czyta i praktykuje na codzień)- uczą, że
>> goim to ktoś na wzór zwierzęcia- a ponieważ Jehowa ich kocha, to stworzył
>
> To znów: mówisz o Obawie czy może o Michniku ? Michnik czyta Talmud
> i ma mnie i Ciebie za goja ?
> Za mało konkretów. Albo inaczej: ja tego tak nie widzę. Nie odczuwam.
> Szczególnie w naszym kraju - nie mam poczucia, żeby mną rządził żyd.
> Rządzi mną Kaczor (na którego nie głosowałem) i Tusk (na którego
> głosowałem) + oczywiscie cała masa statystycznego(acz lepiej
> wykształconego)
> ludu Polaków, których się głosowaniami nie przestawia.
No cóż- przez wiele lat, jak ktoś mi wyskakiwał z czymś podobnym, co ja Ci
tu piszę- najczęściej stukałem się w głowę. Od kilku lat- mądrzejszy o
własne i znane mi doświadczenia osób innych- myślę zupełnie inaczej. Prawda-
obojętnie, kogo i czego dotyczy- jeśli nie jest tajona, bo tajona być nie
może choćby ze względu na rozległość działań- jest tylko maskowana. Jak
człowiek chce- to zawsze ją ujrzy. Musi być jednak na to gotów- i podchodzić
bez jakichkolwiek uprzedzeń. A to wcale nie jest łatwe. Sam pracuję w
firmie- zatrudniającej kilkunastu łebskich ludziów:-), czasem z tytułami
doktorskimi: matematycy, elektronicy, informatycy, fizycy. Skoro mają takie
ładne dyplomy- to są najmądrzejsi na świecie. Wprawdzie historii czy nawet
ortografii własnego języka często nie znają- ale skoro mają się za elitę no
to i jakieś poglądy by im się przydały polityczne. Sięgają więc po to, po co
sięga wielu im podobnych: GW- i już mają "swoje" poglądy. Najczęściej są
kosmopolityczni- kiedyś, przed referendum unijnym uczestniczyłem w dyskusji,
nasładzali się, jak to wspaniale będzie w UE, jaki to deszcz pieniędzy
spłynie nam. Gdy krok po kroku obalałem ich poglądy- "przybili" mnie
argumentem: ot- podróżujemy po Europie, a na granicach Unii 2 przejścia:
jedno puste, dla mieszkańców Unii, a do drugiego długa kolejka. A oni nie
chcą staćw kolejkach. No cóż- obrazowanszczina...Jednak każdy ma wybór- może
to zmienić
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|