Data: 2009-10-26 15:55:59
Temat: Re: antysemityzm
Od: "Red art" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1vbce5t89vl0d.1ajnm09khntx6$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 26 Oct 2009 07:57:53 +0100, Robakks napisał(a):
>
>> OK. Twój post jest sympatyczny (brak wrogości), a Twoja postawa
>> otwarta (ciekawość) - są więc spełnione warunki konstruktywnego
>> dialogu. :-) Oczekujesz z mojej strony mojej subiektywnej opinii
>> i rzeczowych uzasadnień wyjaśniających prezentowane tezy.
>> To lubię - wiesz? :)
>> Zacznę od prawdy oczywistej:
>> Każdy jest niewolnikiem jakichś tam uprzedzeń i nie ma ludzi
>> wolnych od uprzedzeń. Uprzedzenia wynikają z gustów, skłonności,
>> potrzeb uświadomionych i podświadomych, oraz z bagażu doświadczeń.
>> Uprzedzenia są nieodłącznym elementem osobowości człowieczej
>> - podobnie jak instynkty i narowy u zwierząt, a więc gdy piszesz:
>> "Wedlug mnie jestes bowiem niewolnikiem uprzedzen." /Hanka/
>> to artykuujesz frazes - prawdę banalną nie związaną z zażydzaniem,
>> a więc ze zjawiskiem empirycznie dowodliwym.
>> Z czego wynika Twoje uprzedzenie? Ano wynika ze słowa "zażydzanie",
>> które działa na Ciebie jak czerwona płachta na byka, lub dzwonek
>> na "psa Pawłowa". Gdy widzisz ten wyraz "zażydzanie" to automatycznie
>> w Twojej świadomości powstaje ocena: "człowiek, który użył tego
>> słowa jest antysemitą". W tym momencie przestaje Cię interesować
>> co to słowo oznacza i jaki ma desygnat, czego dotyczy i jak go można
>> sprawdzić - bowiem "wiesz", że autor to "wróg Żydów".
>> Dokładnie w ten sam sposób zareagują osoby zahipnotyzowane
>> na dźwięk słowa-hasła-klucza. Gdzieś kiedyś w ten właśnie sposób
>> zostałaś zahipnotyzowana i reagujesz typowo:
>>
>> Robak pisze: zażydzanie
>> Hanka ocenia: Robak jest antysemitą
>>
>> Myśl odrywa się od zjawiska i przekierowuje ad personam...
>> Desygnat słowa zażydzanie przechodzi w niebyt. :-)
>
> Dokładnie.
> No i - owo uprzedzenie do słowa "zażydzanie" to wymierny efekt działania
> samego desygnatu tegho słowa i krzyczący dowód na jego (tegoż desygnatu)
> istnienie... Ludzie nawet już sobie tego nie uświadamiają...
Przyjdzie Chińczyk i posprząta. Z pomocą żyda i anty-żyda oczywiście.
Sami się podkładamy.
|