Red art wrote:
> U�ytkownik "Chiron" <e...@p...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:hc73ps$vll$1@node1.news.atman.pl...
>
> Ciesz� sie, kiedy jeste� wylewny ;) Oczywi�cie w odpowiedzi oferuj�
> analityczny umysďż˝ ;)
> W taki spos�b okazuj� wsp�czucie ;)
>
> > ja, traktuj�cy go normalnie: robisz mi kup� na wycieraczk�- to kopa w d...
>
> Obaj z globem macie podobny problem dystansu i zaburzenia w poczuciu
> w�asnosci do przestrzeni, 'mojej przestrzeni' i 'bezpiecznej przestrzeni'.
> Glob traktuje tďż˝ grupďż˝ jak swojďż˝ posesjďż˝ i zastanawia siďż˝, czy nie
powinien
> przywali� �opat� ka�demu, kto tu wchodzi i 'wykrzywi� mord�'.
> Ty traktujesz globa, jak sraj�cego na Twoj� wycieraczk�.
>
> Czy ten problem do Ciebie jakoďż˝ dociera, czy nie ?
>
> A wracaj�c do przyk�adu Pani Kwiatkowskiej - ile razy dziennie czujesz si�
> zmuszony do tego, by jej m�wi� 'Dzie� Dobry' ? Siedzisz na kasie w tym
> sklepie,
> czy mo�e chodzisz za ni� razem z innymi s�siadami ?
>
> > To_wy_go_poni�acie_takim_traktowaniem. To wy z niego robicie osob� jeszcze
> > bardziej roszczeniow�, ni� jest- znacznie utrudniaj�c mu kontakt z
> > rzeczywisto�ci�.
> > Redarcie- najgorsza, nied�wiedzia przys�uga, jak� mo�esz zrobi�
> > psychicznie choremu- to wej��do jego �wiata. Ty_to_robisz.
>
> Z takim czym� si� absolutnie nie zgodz�. S� r�ne choroby, r�ne
problemy,
> dolegliwo�ci,
> s� r�ne sposoby wchodzenia, kontaktowania si�. Czasem wystarczy
> psychiatryczny
> trick, jaki� lek, czasem wystarczy poda� r�k�, a cz�sto nie wystarcza.
Btw.
> tricki psychiatryczno-medyczne s� obarczone bardzo du�ymi oczekiwaniami,
> imho
> du�o wi�kszymi, ni� ich rzeczywiste mo�liwo�ci. Tak to ju� jest na tym
> ziemskim padole.
> To si� bardzo �atwo m�wi: 'powiniene� si� leczy�'.
>
> A poni�anie nale�y rozumie� prosto: prowokacja, dra�nienie, na�miewanie
siďż˝,
> obelgi,
> wyzywanie od chorych, zastraszanie, na�miewanie si� z wad itp itd. Jest
> jedno
> do�� pewne kryterium: osoba poni�ana zazwyczaj bardzo dobrze wie, kto j�
> poni�a.
> I wyra�a to. Np. �opat�.
>
> > P�ywanie, nurkowanie w szczeg�lno�ci. Ribert - pod wod� w
> > szczeg�lno�ci:-). Czego sobie zakazuj�? Nie wiem, czy znam odpowied�...to
> > kwestia wielu ogranicze�, z kt�rych nie zawsze sobie zdaj� spraw�
>
> oki. musz� ko�czy�, time out ...
Masz problemy z depersonalizacją w stadzie dlatego wszystko rozmywasz
i przypisujesz globowi stadnośc i jakąś władze ,ile debilu tobie można
tłumaczyć,że grypy nie prezentuje, nie buduje nowego systemu, jest to
jedynie sprzeciw do takich jak Chiron którzy uważają że powinni
wszyscy myśleć po katolicku, i tworzy szantarze z wymysłów i
pomówień i tak samo zachowuje się do Michała jak do mnie, tylko że
różnica jest taka że Michał bawi się tłumaczenia, a ja uważam że do
patologi dociera tylko brutalność. W ięc nikt z nas nie tworzy systemu
jak ty mi projektujesz, różnimy się tylko metodami. I w swojej
stadnosci cały czas przez to ze wniej tkwisz nie widzisz dobrze
problemów ulegasz stereotypom
że ten co się broni lub kogoś broni jest agresywny, a tak naprawdę
broni się przed agresją. I tu macie wspólny mianownik z Chironem, ztąd
twoja bierność i brak reakcji, a arakcje odbierasz jako atak.
Już kilkadziesiąt razy wypowiadałem na czym to polega, ale z tego co
widzę jesteś tak skandalicznym kretynem, że mam po prostu twoich bzdur
dość PLONK