| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-11-01 20:08:38
Temat: Re: antysemityzm
"glob" <r...@g...com> wrote in message
news:6368c318-9fb0-42f6-879a-16d54d342d9d@37g2000yqm
.googlegroups.com...
[...]
2 .prawdy głębokie= komu pragniesz służyć? Jednostce czy masie? Gdyż
globalizm [ komunizm według Awcia= jest podobieństwo] to coś co
podporządkowuje człowieka zbiorowości ludzkiej, z czego wniosek, że
najesencjonalniejszym sposobem walki z globalizmem jest wzmocnienie
jednostki przeciw masie, ty AWcik idziesz na ręke globalizmowi, bo
osłabiasz jednostkę tradycjonalizmem, więc ona nie dostrzeże że ma
walczyć, ale pogodnie powita nowego pana.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Jednostka jest tylko jednostką. Jednostka nie znaczy nic wobec
prężnych organizacji. Oczekiwanie, aby jednostka pokonała stuktury
mafijne jest absurdem.
Organizacjom są w stanie przeciwstawić się tylko organizacje. Tylko w
ramach organizacji ludzie mogą określać konkretne cele i działać ku ich
realizacji.
Dlatego jednostki potrzebują odnaleźć wpólną płaszczyznę odniesienia.
Taką naturalną płaszczyzną mogą być watości danej kultury.
To nie przypadek, że zwolenicy dyktatury centralnych banków nadwątlają
na wszelkie sposoby tradycje, kulturę i religię. Wiedzą bowiem, że z takich
rzeczy potrafi wyniknąć siła zbiorowa.
vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv
vvvvvvvvv
A poza tym tyś zgłupiał, że na świat przesiąknięty Heglizmem,
naukowatością, chcesz rzucać się tradycyjnymi, czyli uwstecznionymi
tradycyjnymi nieaktulnymi warościami, to jest'' motyka na słońce'' a
doskonale wiesz że człowieczeństwo jest uniwersalne i z pozoru
słabsze, będzie silniejszą bronią.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Nie martw się, w krytycznych momentach ludzie potrafią odnaleźć
wewnętrzny kompas i kierować się wartościami uniwersalnymi.
Za Solidarności cały naród opowiedział się jednoznacznie.
vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv
vv
------------------------
A jest zrozumiałe że polityka, prasa jest doraźna , obliczona na
praktyczny efekt, pragną wytworzyć siłę zbiorową zdolną do walki, to
jednak zadanie prawd wysokich, poważnych , jest inne-- i one
pozostanią na wieki tym czym były od początku świata, to jest głosem
jednostki, wyrazicielem człowieka w liczbie pojedyńczej, albo zginą.
A co do filozofii , żaden system nie trwa, każdy się sypie, życie
przecieka pojęciom przez palce= dlatego jest to myślenie
roztrzaskane.;)
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Śmieszne, bo od kilku ładnych lat podkreślałem tu na tej grupie
wagę indywidualności jako ostatecznego arbitra od spraw ostatecznych.
Aż tu nagle zjawił się Globcio, który ową ideę podchwycił, ujrzał w
niewłaściwym wymiarze i przegina pałę!
vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv
vv
====================================================
=
Słuchaj dziecinko uważnie:
Nikt się nie rodzi 'jednostką'. Rodzisz się uzależniona istotą, która
musi polegać na innych, aby osiągnąć pełen rozwój.
Jeśli twój ojciec kocha twoją matkę i zapewnia jej bezpieczny, stabilny
byt, wówczas ona może oddać się troskliwej opiece nad tobą, tak abyś
miał w życiu odpowiedni start, zarówno fizycznie jak i psychicznie.
Jeśli środowisko które cię otacza uznaje w tobie człowieka, to z czasem
nauczysz identyfikować się z własnymi duchowymi aspektami oraz
dostrzegać je w innych.
Z drugiej zaś strony, jeśli od zarania masz rozbitą rodzinę a wszyscy
traktują cię jak przedmiot, to nigdy nie staniesz się 'jednostką'. Wiecznie
będziesz służyć tylko instynktom i zwierzęcym popędom. Będziesz podatny
na zewnętrzne wpływy i nigdy nie stworzysz sobie własnej wizji
rzeczywistości.
Dlatego więc:
Aby stać się 'jednostką' (tak jak ty to rozumiesz) należy mieć odpowiednią
glebę - kulturę, w ramach której człowiek a nie przedmioty stanowi wartość
najwyższą.
Później, jeśli jako jeden z nielicznych zdołasz osiągnąć odpowiedni pułap,
to ją być może przerośniesz - i będziesz mógł ją opuścić, aby stać się w
pełni samozrealizowaną jednostką.
Ale bez takich fundamentów samorealizacji nie osiągniesz. Dlatego należy
cenić i chronić rodzimą kulturę, tradycje oraz wartości duchowe, bo
globalistyczna alternatywa wiedzie już tylko ku zezwierzeceniu.
A teraz przeczytaj sobie uważnie artykuł traktujący o podobnych rzeczach.
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.s
ci.filozofia&aid=86881963
Po przeczytaniu, radzę zastanowić się nieco, zanim znów rzucisz się w wir
nieskładnej, nieprzemyślanej pisaniny.
AW
.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-11-02 02:10:06
Temat: Re: antysemityzm
AW wrote:
> "glob" <r...@g...com> wrote in message
> news:6368c318-9fb0-42f6-879a-16d54d342d9d@37g2000yqm
.googlegroups.com...
>
> [...]
>
> 2 .prawdy g??bokie= komu pragniesz s?u?y?? Jednostce czy masie? Gdy?
> globalizm [ komunizm wed?ug Awcia= jest podobie?stwo] to co? co
> podporz?dkowuje cz?owieka zbiorowo?ci ludzkiej, z czego wniosek, ?e
> najesencjonalniejszym sposobem walki z globalizmem jest wzmocnienie
> jednostki przeciw masie, ty AWcik idziesz na r?ke globalizmowi, bo
> os?abiasz jednostk? tradycjonalizmem, wi?c ona nie dostrze?e ?e ma
> walczy?, ale pogodnie powita nowego pana.
>
>
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> Jednostka jest tylko jednostk?. Jednostka nie znaczy nic wobec
> pr?nych organizacji. Oczekiwanie, aby jednostka pokona?a stuktury
> mafijne jest absurdem.
>
> Organizacjom s? w stanie przeciwstawi? si? tylko organizacje. Tylko w
> ramach organizacji ludzie mog? okre?la? konkretne cele i dzia?a? ku ich
> realizacji.
>
> Dlatego jednostki potrzebuj? odnale?? wp?ln? p?aszczyzn? odniesienia.
> Tak? naturaln? p?aszczyzn? mog? by? wato?ci danej kultury.
>
> To nie przypadek, ?e zwolenicy dyktatury centralnych bank?w nadw?tlaj?
> na wszelkie sposoby tradycje, kultur? i religi?. Wiedz? bowiem, ?e z takich
> rzeczy potrafi wynikn?? si?a zbiorowa.
> vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv
vvvvvvvvv
>
>
>
> A poza tym ty? zg?upia?, ?e na ?wiat przesi?kni?ty Heglizmem,
> naukowato?ci?, chcesz rzuca? si? tradycyjnymi, czyli uwstecznionymi
> tradycyjnymi nieaktulnymi waro?ciami, to jest'' motyka na s?o?ce'' a
> doskonale wiesz ?e cz?owiecze?stwo jest uniwersalne i z pozoru
> s?absze, b?dzie silniejsz? broni?.
>
>
>
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> Nie martw si?, w krytycznych momentach ludzie potrafi? odnale??
> wewn?trzny kompas i kierowa? si? warto?ciami uniwersalnymi.
> Za Solidarno?ci ca?y nar?d opowiedzia? si? jednoznacznie.
> vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv
vv
>
>
> ------------------------
> A jest zrozumia?e ?e polityka, prasa jest dora?na , obliczona na
> praktyczny efekt, pragn? wytworzy? si?? zbiorow? zdoln? do walki, to
> jednak zadanie prawd wysokich, powa?nych , jest inne-- i one
> pozostani? na wieki tym czym by?y od pocz?tku ?wiata, to jest g?osem
> jednostki, wyrazicielem cz?owieka w liczbie pojedy?czej, albo zgin?.
> A co do filozofii , ?aden system nie trwa, ka?dy si? sypie, ?ycie
> przecieka poj?ciom przez palce= dlatego jest to my?lenie
> roztrzaskane.;)
>
>
>
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> ?mieszne, bo od kilku ?adnych lat podkre?la?em tu na tej grupie
> wag? indywidualno?ci jako ostatecznego arbitra od spraw ostatecznych.
> A? tu nagle zjawi? si? Globcio, kt?ry ow? ide? podchwyci?, ujrza? w
> niew?a?ciwym wymiarze i przegina pa??!
> vvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvvv
vv
>
>
>
> ====================================================
=
>
>
> S?uchaj dziecinko uwa?nie:
>
> Nikt si? nie rodzi 'jednostk?'. Rodzisz si? uzale?niona istot?, kt?ra
> musi polega? na innych, aby osi?gn?? pe?en rozw?j.
>
> Je?li tw?j ojciec kocha twoj? matk? i zapewnia jej bezpieczny, stabilny
> byt, w?wczas ona mo?e odda? si? troskliwej opiece nad tob?, tak aby?
> mia? w ?yciu odpowiedni start, zar?wno fizycznie jak i psychicznie.
>
> Je?li ?rodowisko kt?re ci? otacza uznaje w tobie cz?owieka, to z czasem
> nauczysz identyfikowa? si? z w?asnymi duchowymi aspektami oraz
> dostrzega? je w innych.
>
> Z drugiej za? strony, je?li od zarania masz rozbit? rodzin? a wszyscy
> traktuj? ci? jak przedmiot, to nigdy nie staniesz si? 'jednostk?'. Wiecznie
> b?dziesz s?u?y? tylko instynktom i zwierz?cym pop?dom. B?dziesz podatny
> na zewn?trzne wp?ywy i nigdy nie stworzysz sobie w?asnej wizji
> rzeczywisto?ci.
>
> Dlatego wi?c:
>
> Aby sta? si? 'jednostk?' (tak jak ty to rozumiesz) nale?y mie? odpowiedni?
> gleb? - kultur?, w ramach kt?rej cz?owiek a nie przedmioty stanowi warto??
> najwy?sz?.
>
> P?niej, je?li jako jeden z nielicznych zdo?asz osi?gn?? odpowiedni pu?ap,
> to j? by? mo?e przero?niesz - i b?dziesz m?g? j? opu?ci?, aby sta? si? w
> pe?ni samozrealizowan? jednostk?.
>
> Ale bez takich fundament?w samorealizacji nie osi?gniesz. Dlatego nale?y
> ceni? i chroni? rodzim? kultur?, tradycje oraz warto?ci duchowe, bo
> globalistyczna alternatywa wiedzie ju? tylko ku zezwierzeceniu.
>
>
> A teraz przeczytaj sobie uwa?nie artyku? traktuj?cy o podobnych rzeczach.
>
> http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.s
ci.filozofia&aid=86881963
>
>
> Po przeczytaniu, radz? zastanowi? si? nieco, zanim zn?w rzucisz si? w wir
> niesk?adnej, nieprzemy?lanej pisaniny.
>
>
> AW
>
> .
Te rzeczy AWCIKU nie są znowuż takie nowe, chociaż jest to myślenie
nowoczesne, ale cały czas mam wrażenie, że powtarzam ci rzeczy przeze
mnie dawno wypowiedziane i nawet się powtarzam, bo ty jeszcze Awcik
masz dziecinne spodenki na sobie i to co piszesz już kiedyś pokazało,
że racji nie masz, pokazała to historia.
A mianowiecie, założenie klosza komunistycznego na polskę w 1945r.
Zwróć uwagę jak naród potulnie wszedł w '' nowego pana'', nawet
literatura była pieniem, zachwytem, na temat komunizmu i nie z
przymusu ale z zachwytu.
Jak ci ludzie łatwo zmienili sobie skórkę, bo polska tradycja
nadwątliła im ''Ja'' =cytat; Ta prawda przyszła z zewnątrz i pewnego
dnia Polska Rzeczpospolita Ludowa zabrała się do nich i wyznaczyła im
rolę--- odtąd weszli w skład literatury urzędowej i przemienili się w
biurokrację sztuki. Ponieważ zawsze byli poza sobą, nie znosząc prawdy
o sobie i własnym istnieniu, sztukując rzeczywistość snem,
abstrakcją , teorią, estetyką, więc nie mieli wiele do stracenia i
nawet bodaj nie zauważyli że coś nieprzewidzianego z nimi się stało.
Nie byłem przy tym, ale obawiam się, że sporą część inteligencji
polskiej zastał bolszewizm w stanie pijanym--- głowa narodu była
zamroczona.
I wielu, bardzo wielu, nie wiedziało właściwie co się z nimi dzieje.
'' Witold Gombrowicz. Tak więc widzisz AWciku, historia pokazała, że
twoja teoria już została zweryfikowana jako błędna, a jesteś osobą
uległą mechanizmowi, =powtarza ciebie ten mechanizm.
W tym linku to jest totalna bzdura że ''ja'' potrzebuje dogodnych
warunków, bo im gorsze są warunki tym szybciej ludzie nagle się budzą
i walczą, o własną autentyczność, te twoje dogodne warunki powodują
uśpienie, marazm. I moim zdaniem w tych momenatach gdzie dziecko
uchylało się [ bo rzeczywistość jest przebogata ] wychowaniu,
tatusiowi i kulturze , trzeba szukać tej goryczy ludzkiej, walczącej o
własną godność.
Ale jak mamy teraz, po komuniźmie, gdzie ludzie dostali się w tryby
życia zbiorowego bez należytego historycznego przygotowania, które by
uczyniło ich życie indywidualnie niezwalczonym, więc wielu z nich
dzisiaj po prostu nie wie , jak być sobą, rzetelnie, przyzwoicie,
żywotnie-- jak wytrwać w sobie, nie zgłaszając się pod sztandar,
dogmat, wiarę. Są bezradni i upokorzeni.
Otóż twierdzę, że trzeba wypracować styl życia indywidualnego, i to
tak krańcowy, żeby wytrzymał napór. Twoja ucieczka w tradycję jak
widzisz, w konsekwencji to słabość.
A teraz oznajmiam z pokorą, ja, robak, że wczoraj we śnie ukazał mi
Duch Gombrowicza i wręczył mi program, złożony z pięciu punktów.
1. Kulturze polskiej, fatalnie spłaszczonej i skapcaniałej, słabowitej
i lękliwej, przywrócić pewność siebie. Stanowczość i dumę, rozmach i
lot.
2.Oprzeć ją mocno na ''ja'', uczynić z '' ja'' jej suwerenność i siłę,
wprowadzić na koniec to '' ja'' w polszczyznę... aby uwydatnić jego
zależność od świata...
3.Przestawić ją na tory najnowocześniejsze i to nie powolutku, ale
skokiem, ot tak, wprost z przeszłości w przyszłość. Wprowadzić ją w
najtrudniejszą problematykę, w najboleśniejsze przełomowe
komplikacje... ale nauczyć ją lekkości i lekceważenia i tego, jak ma
zachować dystans...
Nauczyć wzgardy dla idej i kultu osobowości.
4. Zmienić jej stosunek do formy=struktury.
5. Zeuropeizować-- ale zarazem wyzyskać wszystkie możliwości aby
przeciwstawić ją Europie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-11-02 09:45:01
Temat: Re: antysemityzm
Użytkownik "AW" <o...@h...com> napisał w wiadomości
news:hckps6$1koe$1@adenine.netfront.net...
> cenić i chronić [...] wartości duchowe
Pytanie tylko - gdzie one są.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-11-02 11:45:56
Temat: Re: antysemityzm
"Red art" <r...@o...pl> wrote in message
news:hcm9mt$2gq$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "AW" <o...@h...com> napisał w wiadomości
> news:hckps6$1koe$1@adenine.netfront.net...
>
>> cenić i chronić [...] wartości duchowe
>
> Pytanie tylko - gdzie one są.
Nie wiesz, buddysto?
AW
.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-11-02 12:28:07
Temat: Re: antysemityzm
Użytkownik "AW" <o...@h...com> napisał w wiadomości
news:hcmgpl$1mfl$1@adenine.netfront.net...
>
> "Red art" <r...@o...pl> wrote in message
> news:hcm9mt$2gq$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "AW" <o...@h...com> napisał w wiadomości
>> news:hckps6$1koe$1@adenine.netfront.net...
>>
>>> cenić i chronić [...] wartości duchowe
>>
>> Pytanie tylko - gdzie one są.
>
> Nie wiesz, buddysto?
Nie wiem, dlaczego bardziej łączyć je z 'tradycja', niż
z 'nowe'. Dlaczego 'konserwatyzm moralny' ma
mieć ich więcej niż 'liberalizm moralny'.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-11-02 21:11:43
Temat: Re: antysemityzmDnia Mon, 2 Nov 2009 10:45:01 +0100, Red art napisał(a):
> Użytkownik "AW" <o...@h...com> napisał w wiadomości
> news:hckps6$1koe$1@adenine.netfront.net...
>
>> cenić i chronić [...] wartości duchowe
>
> Pytanie tylko - gdzie one są.
Chciałbyś łatwo?
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-11-02 21:22:29
Temat: Re: antysemityzmDnia Mon, 2 Nov 2009 03:45:56 -0800, AW napisał(a):
> "Red art" <r...@o...pl> wrote in message
> news:hcm9mt$2gq$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "AW" <o...@h...com> napisał w wiadomości
>> news:hckps6$1koe$1@adenine.netfront.net...
>>
>>> cenić i chronić [...] wartości duchowe
>>
>> Pytanie tylko - gdzie one są.
>
> Nie wiesz, buddysto?
W NIM, W NIM! //zgodnie z buddyzmem, nie?
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-11-03 05:58:26
Temat: Re: antysemityzm
"Red art" <r...@o...pl> wrote in message
news:hcmj8o$1i9$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "AW" <o...@h...com> napisał w wiadomości
> news:hcmgpl$1mfl$1@adenine.netfront.net...
>>
>> "Red art" <r...@o...pl> wrote in message
>> news:hcm9mt$2gq$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "AW" <o...@h...com> napisał w wiadomości
>>> news:hckps6$1koe$1@adenine.netfront.net...
>>>
>>>> cenić i chronić [...] wartości duchowe
>>>
>>> Pytanie tylko - gdzie one są.
>>
>> Nie wiesz, buddysto?
>
> Nie wiem, dlaczego bardziej łączyć je z 'tradycja', niż
> z 'nowe'. Dlaczego 'konserwatyzm moralny' ma
> mieć ich więcej niż 'liberalizm moralny'.
Spróbuj więc zerwać z tradycją poderżnij sobie gardło. Wówczas niech ci je
moralni liberaliści zszyją i będziesz mieć 'nowe'.
AW
.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-11-03 06:09:46
Temat: Re: antysemityzm
AW wrote:
> "Red art" <r...@o...pl> wrote in message
> news:hcmj8o$1i9$1@news.onet.pl...
> >
> > U?ytkownik "AW" <o...@h...com> napisa? w wiadomo?ci
> > news:hcmgpl$1mfl$1@adenine.netfront.net...
> >>
> >> "Red art" <r...@o...pl> wrote in message
> >> news:hcm9mt$2gq$1@news.onet.pl...
> >>>
> >>> U?ytkownik "AW" <o...@h...com> napisa? w wiadomo?ci
> >>> news:hckps6$1koe$1@adenine.netfront.net...
> >>>
> >>>> ceni? i chroni? [...] warto?ci duchowe
> >>>
> >>> Pytanie tylko - gdzie one s?.
> >>
> >> Nie wiesz, buddysto?
> >
> > Nie wiem, dlaczego bardziej ??czy? je z 'tradycja', ni?
> > z 'nowe'. Dlaczego 'konserwatyzm moralny' ma
> > mie? ich wi?cej ni? 'liberalizm moralny'.
>
>
>
> Spr?buj wi?c zerwa? z tradycj? poder?nij sobie gard?o. W?wczas niech ci je
> moralni liberali?ci zszyj? i b?dziesz mie? 'nowe'.
>
>
> AW
>
> .
Awcik nie starasz, bo nie chodzi o niszczenie tradycji, tylko o
wyznanie drugiego bieguna, który tradycja zabija milczeniem,
pomijaniem, zrobiła z nas ludzi zakneblowanych, nie wyrażonych w
naszym ludzkim bycie.
Redart, nie mieszaj tego z liberalizmem, bo to dotyczy też liberałów,
gdyż liberalizm to też forma zachowawcza, pozaludzka i z niej też
człowieka trzeba wyrywać, tak jak kiedyś się mówiło,=walczyć o swoją
duszę.
To jest trochę głębsze niż liberalizmy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-11-03 22:54:53
Temat: Re: antysemityzm
Użytkownik "AW" <o...@h...com> napisał w wiadomości
news:hcogq2$2bro$1@adenine.netfront.net...
> Spróbuj więc zerwać z tradycją poderżnij sobie gardło. Wówczas niech ci
> je
> moralni liberaliści zszyją i będziesz mieć 'nowe'.
Głębia powyższego (argumentu) gardła powaliła mnie na łopatki ...
Nie nadaję się na pl.sci.filozofia ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |