Strona główna Grupy pl.sci.medycyna apap i sześciolatek...:-(

Grupy

Szukaj w grupach

 

apap i sześciolatek...:-(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-08-09 18:47:48

Temat: apap i sześciolatek...:-(
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
mój 6,5- letni synek upadł i stłukł sobie kolano.
Opatrzyłam rany, ale mały popłakuje, ze boli go nóżka.
Kolanko nie jest opuchnięte.

Niestety w domu zabrakło paracetamolu w syropie, natomiast mam apap w
tabletkach.
Na ulotce napisano, że dzieciom powyżej 12 roku życia podać 1 do 4 tabletek
na dobę.

Czy moge mojemu synkowi podać 1/4 tabletki apapu?

Pozdrawiam serdecznie
Ula (ulast)
www.ulast.prv.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-08-09 19:17:24

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: "justy" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

dla dzieci w wieku 6-8 lat zaleca sie 320 mg paracetamolu- czyli troche
mniej niż pół tabletki apapu; ćwierć tabletki będzie OK.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-08-09 19:22:03

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: "C.Jola" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ulast" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cf8h1g$rf9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam,
> mój 6,5- letni synek upadł i stłukł sobie kolano.
> Opatrzyłam rany, ale mały popłakuje, ze boli go nóżka.
> Kolanko nie jest opuchnięte.
>
> Niestety w domu zabrakło paracetamolu w syropie, natomiast mam apap w
> tabletkach.
> Na ulotce napisano, że dzieciom powyżej 12 roku życia podać 1 do 4
tabletek
> na dobę.

Apap to paracetamol - tyle, że w tabletkach. Zapewne tabletki są po 500mg.
Paracetamol daję się w dawce jadnorazowej 10-15mg/kg masy ciała dziecka.
(jak chłopię waży ok 25kg to daj mu pól tabletki). Dawkę taką możesz
powtórzyć po 4 godzinach, ale można dać maxymalnie 4 dawki na dobę.
--
Jola
Nakarm głodne dziecko
www.pajacyk.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-08-09 19:22:06

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "justy" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cf8ijq$ia1$1@news.onet.pl...
> dla dzieci w wieku 6-8 lat zaleca sie 320 mg paracetamolu- czyli troche
> mniej niż pół tabletki apapu; ćwierć tabletki będzie OK.
>
>
Bardzo dziękuję

Ula (ulast)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2004-08-09 19:25:59

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "C.Jola" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cf8is3$5j8$1@news.onet.pl...
>
>
> Apap to paracetamol - tyle, że w tabletkach. Zapewne tabletki są po 500mg.
> Paracetamol daję się w dawce jadnorazowej 10-15mg/kg masy ciała dziecka.
> (jak chłopię waży ok 25kg to daj mu pól tabletki). Dawkę taką możesz
> powtórzyć po 4 godzinach, ale można dać maxymalnie 4 dawki na dobę.
> --
> Jola
> Nakarm głodne dziecko
> www.pajacyk.pl
>
>

Dziękuję za pomoc.

Ula (ulast)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2004-08-09 20:30:26

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: "justy" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> 320 mg paracetamolu- czyli troche
> mniej niż pół tabletki apapu
tfu- co za matemaatyka! apap ma 500mg. pół tabletki to 250mg- spokojnie
mozesz podać dziecku pół tabletki.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2004-08-10 07:11:09

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "justy" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cf8msr$ehr$1@news.onet.pl...
> > 320 mg paracetamolu- czyli troche
> > mniej niż pół tabletki apapu
> tfu- co za matemaatyka! apap ma 500mg. pół tabletki to 250mg- spokojnie
> mozesz podać dziecku pół tabletki.

dziękuję, tak sie domyśliłam, że cosik pomyliłaś w "rozmiarze" apapu, ale
mea culpa, ja to powinnam była napisać :-)

Pozdrawiam serdecznie
Ula (ulast)
www.ulast.prv.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2004-08-10 19:36:06

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: "Luke [Wroc]" <s...@u...skrzynka.net> szukaj wiadomości tego autora

Nigdy jak bylem maly nie dostawalem srodkow przeciwbolowych na jakies
stluczenia i inne rany i dobrze na tym wyszedlem, przynajmniej nie lykam
prochow na wszystko i nie uzalam sie nad soba.

Mysle ze warto sie zastanowic czy na byle co warto ladowac dziecko chemia.

Pozdr,
Lukasz


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2004-08-10 20:09:30

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: "ulast" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Luke [Wroc]" <s...@u...skrzynka.net> napisał w
wiadomości news:cfb84a$hd0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Nigdy jak bylem maly nie dostawalem srodkow przeciwbolowych na jakies
> stluczenia i inne rany i dobrze na tym wyszedlem, przynajmniej nie lykam
> prochow na wszystko i nie uzalam sie nad soba.
>
> Mysle ze warto sie zastanowic czy na byle co warto ladowac dziecko chemia.
>
> Pozdr,
> Lukasz
>
>
Wpadnij na pl.soc.dzieci, tam wyjaśniłam sprawę podawania lub nie podawania
leków przeciwbólowych dzieciom. Zastanawia mnie fakt, że po jednym poście
wyciągasz błędne wnioski.
Dlaczego uważasz, że ból mojego dziecka to "byle co"?
Dlaczego uważasz, że to "jakieś stłuczenie"?
Dlaczego uważasz, że "ładuję dziecku chemię"?
Dlaczego uważasz, że moje dziecko "łyka prochy na wszystko"?



Kiedyś czytałam artykuł o ludziach, którzy uporczywie _nie brali_ tabletki
od bólu głowy, bo to niezdrowe, przynosiło to odwrotne skutki do
zamierzonego, bowiem ból głowy powodował stres, a sters silniejszy ból
głowy.

Pozdrawiam
Ula (ulast)
www.ulast.prv.pl




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2004-08-10 21:09:32

Temat: Re: apap i sześciolatek...:-(
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 10 Aug 2004 22:09:30 +0200, ulast wrote:

[...]
>> Mysle ze warto sie zastanowic czy na byle co warto ladowac dziecko chemia.

> Wpadnij na pl.soc.dzieci, tam wyjaśniłam sprawę podawania lub nie podawania
> leków przeciwbólowych dzieciom. Zastanawia mnie fakt, że po jednym poście
> wyciągasz błędne wnioski.
> Dlaczego uważasz, że ból mojego dziecka to "byle co"?
[...]

Masz rację:) A Luke to pewnie jakiś świadek Jechowy jest albo członek
innej sekty potępiającej wszystko co chemiczne i szukającej w
konserwantach przyczyny końca świata ;)

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Włosy:-(
Pomysl na wypadek wypaku
poradnia diabetologiczna w wawie?
powiększona węzły chłonne?
skierowanie do szpitala

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »